Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Humor akwarystyczny: Czyli znalezione w sieci :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A jaki koksu Big Grin
Co w tym zabawnego? Przerabiałem coś takiego i wierz mi że nie jest do śmiechu.


jeśli nie zadziała, to tu jest link: http://www.repostuj.pl/post/ryba-natura-film-piekne
Rysib tutaj masz link do pełnej wersji Tongue
eehhhh ... niesamowite. 
Taka sytuacja z życia :d
Nie dalej jak dwa miesiące temu wysyłałem ryby regionalnym busem.
Pojechałem na przystanek gdzie miałem podać box z rybami i czekam. 
Podjechał ów bus , ludzie wysiedli , kierowca wyszedl na papierocha , wiec ide do Niego z zapytaniem.
-Dzień dobry ... jedzie Pan zaraz na Legnicę? 
-No tak za 10 minut...
- Bo ja mam ryby do przewiezienia do Legnicy.
Gość sie popatrzył na Mnie przybliżył i pyta
- Panie a mocno śmierdzą (słowo śmierdzą zmieniłem bo Pan kierowca powiedział trochę inaczej ...czy mocno  jeb... ? Glupol
- Ha ha ha ... (padłem prawie na ziemię )
-Odpowiedziałem że akwariowe i zapakowane Big Grin Wtedy spokojnie się zgodził Oczko

 
O to całe szczęście Wink
Widać, że z kierowcy był wesoły człowiek.
Rotfl
Niedawno toczyły się dyskusje nt. chłodzenia wody, a co z ekonomicznym jej ogrzewaniem? Voila:

[Obrazek: 1f4d76ec527ecb42ed4632933c05d31c.jpg]