Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Humor akwarystyczny: Czyli znalezione w sieci :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A wiecie co jest najgorsze? Z ciekawości poszukałam ile taki sam baniak kosztuje w UK... I tam on kosztuje 2399 funtów. Czyli wychodzi na to, że Anglik sobie pracuje miesiąc, może półtora i stać go na taki kaprys. Polak pracuje na to około 9 miesięcy. (Oczywiście nie przeliczam według kursu waluty, tylko na zasadzie Anglik ma 2000 funtów na miesiąc a Polak ma 2000zł na miesiąc).

PS. A ktoś zauważył, że na stronie roslinyakwariowe.pl mają błąd i wymiary w mm a nie w cm? Bo wielkość tych baniaków na stronie ADA jest w cm i ten największy baniak faktycznie ma ok. 60L Big Grin
IMO ta cala strona to jeden wielki blad. Ciekawe, czy maja jakikolwiek utarg z tych produktow hiper-duper-snob-ekskluziw...
Produkty Ady według mnie to cenami podkręcane pseudo cuda.
Nie brakuje ludzi, którzy dają się na to nabrać.
Na forum rośliny akwariowe jest kilka osób, które mają kosteczki, fitry, podłoża, filtry, narzędzia do pielęgnacji, nawozy - słowem wszystko pod marką Ady i wygląda to, jakby posiadanie jak największej ilości elementów pod znakiem ADA było biletem wstępu do grona elity akwarystyki roślinnej.

Na szczęście rynek oferuje wiele możliwości i źródeł.
Matko święta filtr za ponad 6 koła, a w zestawie szklana rurka, ciekawe tylko kiedy pęknie... i jakieś + - 500zł w plecy.
Ten filtr ADA to prawdziwe howto jak zrobić samemu kubeł Tongue Jakbym miał akwarium w piwnicy to bym się odważył Smile
Junak: no wiesz, jak kogoś stać na szkło za 18 koła, to co mu po tych kolejnych 6-ciu za filterek? Wink

Szymon: fakt, tu masz rację - zawsze znajdzie się jakiś snob, który pomyśli, że skoro taka cena, to warto to mieć, żeby się pochwalić...

Do tego jeszcze nawrzucać komponenty ze 100-milowego lasu, Wróżkolandii, PonyLandii, parę zameczków, może jakąś łódź podwodną z dziurą i gotowe Wink I na dno oczywiście farbowany żwir z :La Plata Big Grin
Jakby ktoś skopiował te adziowe kubełki i sprzedawał za góra 2 koła (ten największy o pojemności 48 litrów Smile ), to by był hit. Jeszcze umożliwić klientowi dowolną konfigurację pompa/kubeł/wkłady i sukces gwarantowany.
(22-02-2013, 13:19 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Jakby ktoś skopiował te adziowe kubełki i sprzedawał za góra 2 koła (ten największy o pojemności 48 litrów Smile ), to by był hit. Jeszcze umożliwić klientowi dowolną konfigurację pompa/kubeł/wkłady i sukces gwarantowany.

Ale napisu ada nie bedzie, a to o to przecież chodzi Smile
Mi chodzi po głowie zrobienie czegoś z pompy obiegowej co i beczki po piwie. Beczce plastikowej nie wierzę. Czytałem jakieś relacje z budowy gdzie się rozszczelniło itd...