No i miałem rację w poprzednim poście, czysta inspiracja, to jest to co tygrysy lubią najbardziej.
coraz bardziej się przekonuję, że mój wielki korzeń jest za duży.
jestem pod wrażeniem, piękne akwarium
Piękne jak zwykle u Ciebie.
Mam pytanie -jak udaje Ci się utrzymać te ciemną zieleń skrzydłokwiatów w uprawie hydroponicznej??
Moje w keramzycie są zawsze blado zielono-żółte, zawsze. Czy to pod lampami, w naturalnym oświetleniu (okno).
Mam takie co już rosną w hydro z 4lata i mam też takie świeżo przesadzone i wszystkie są żółtawe. Nawet w donicach w ziemi jeszcze jak zaczynam więcej podlewać to zaczynają żółknąć. Wyczytałem że to z powodu że mają za mokro (?). Swoją drogą dziwne, roślina z lasu "deszczowego", a nie lubi "przelania".
Tomek
Szczerze - nie robię nic prócz dokarmiania ich czasem makro i mikro bo ryby produkują mi za mało papu (żółkną końcówki liści - klasyczne oznaki braków makro). Jak podlewam regularnie to rosną i trzymają kolor. Niemniej jednak mam dwie odmiany u siebie - jedna większa i znacznie ciemniejsza, druga mniejsza i ta ma jasne liście, więc pewnie to też jest tutaj istotne (najistotniejsze obstawiam).
(11-06-2020, 13:43 PM)fazi_poz napisał(a): [ -> ]Niemniej jednak mam dwie odmiany u siebie - jedna większa i znacznie ciemniejsza, druga mniejsza i ta ma jasne liście, więc pewnie to też jest tutaj istotne (najistotniejsze obstawiam).
A Ty wiesz że chyba możesz mieć racje.
Dzięki
Od lat siedzie i ogladam ten zbiornik. Nie do pobicia.Rozne odslony ,a zawsze piekny i biotopowy.Czapki z głów.
Dzięki wszystkim za dobre słowa.
Koncepcje na ten zbiornik zaczynają mi się kończyć, ale póki ryby, które mam żyją, póty nie planuję jakichś zmian łącznie z obsadą.
Ciągnie mnie do CA, do Azji, do Papui Nowej Gwinei...
Tak czy inaczej zawsze w głowie raczej dużo drobnicy niż jakieś większe ryby (no, może poza CA, ale tam też nie rozmyślam o rybach większych niż te 12-15cm i najmniej mnie tam ciągnie
).
Póki co minimum rok cieszenia się obecnym i obserwacji jego rozwoju.