Jak te liście się rozłożą będzie naprawdę fajny efekt.
(21-02-2019, 08:20 AM)fazi_poz napisał(a): [ -> ]Niestety nie dostanę w Polsce 100 sztuk Corydoras hastatus obecnie (temat rzeka - albo importer zawala, albo jakość ryb dostępnych na rodzimym rynku taka, że dramat - nie ma co tego rozwijać). Będzie inna ryba. Nie będę pisał jaka - jak będzie to się pochwalę. Oczywiście biotopowo poprawnie dla terenów zalewowych w dorzeczu Rio Guapore.
W baniaku nadal są i będą Apistogramma trifasciata, oraz Corydoras sterbai.
Uchyliłbyś lepiej rąbka tajemnicy
Kamil ja się domyślam ale nie będę zdradzał jeżeli to co myślę to pewno z 60 szt
Jaką masz temperaturę w baniaku?
(22-02-2019, 18:17 PM)barttsw napisał(a): [ -> ]Kamil to juz wiem
Skąd?
Temperatura w baniaku to temperatura pokojowa. Od 21-22 stopni zimą do 27-28 latem przy upałach. Zazwyczaj w okolicach 22-23.
Pewne jakieś piranie wrzuci i nas zaskoczy ;-) hihi.
(25-02-2019, 08:40 AM)fazi_poz napisał(a): [ -> ]Temperatura w baniaku to temperatura pokojowa. Od 21-22 stopni zimą do 27-28 latem przy upałach. Zazwyczaj w okolicach 22-23.
Czy brak grzałki i pozostawienie kwestii temperatury samej sobie to celowe działanie? Czy takie zmiany roczne temperatury zbiornika mają jakieś złe lub dobre strony? Masz może jakieś porównanie funkcjonowania ryb przy bardziej stałej temperaturze i takiej jak u Ciebie zmiennej w skali roku??
Przez ponad rok baniak funkcjonował z grzałką ustawioną na 24 stopnie. W lecie i tak temperatura jechała w górę, bo chłodziarki nie mam
Stąd zmiany były zawsze, ale może nieco mniejsze. Po wyjęciu grzałki nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów u ryb, stąd nie zamierzam do grzałki wracać. Ryby mam z rejonów gdzie roczna temperatura średnia to około 24 stopnie, ale w pewnych okresach roku spada nawet do 17
Zatem ja funduję rybom i tak mniej niż robi to natura