26-02-2023, 10:24 AM
Ja zawsze najbardziej zadowolony byłem z baniaków w których wystrój był przypadkowy . Wkładamy kamienie bez ładu i składu gdzie popadnie, korzenie trzeba wrzucić żeby same opadły na dno i na koniec wiaderko piachu.
(26-02-2023, 10:24 AM)sensej napisał(a): [ -> ]Ja zawsze najbardziej zadowolony byłem z baniaków w których wystrój był przypadkowy . Wkładamy kamienie bez ładu i składu gdzie popadnie, korzenie trzeba wrzucić żeby same opadły na dno i na koniec wiaderko piachu.Fakt, jak tylko układam większe kamienie tak, żeby były jakieś groty terytoria, a i tak wiem, że ryby urządzą się po swojemu - i to jest najlepsze.
(27-02-2023, 13:12 PM)Martinezio napisał(a): [ -> ]Dzięki Na razie trochę tak łyso z tą ścianką kamyków, ale myślę, że jak dojdą 2 korzenie po obu stronach akwa, to będzie to lepiej wyglądałoFaktycznie korzenie mogą się okazać koniecznie aby "złamać" linię do jakiej (na moje oko) zbyt mocno dąży ta konstrukcja z kamienia. Chodzi mi o linię szczytu tego murka. Ech nie wiem skąd u mnie to wizualne dążenie do tego, żeby celowe układanie akwarysty odtworzyło przypadkowy chaos jaki tworzy natura. Zresztą w takiej rzece też to podlega jakimś prawidłom dyktowanym przez nurt.
Na razie potrzymam Was w niepewności jednak - żebyście nabrali smaka na korzeniaka
(27-02-2023, 15:50 PM)Martinezio napisał(a): [ -> ]Zapewne masz rację, ale jednak natura dysponuje większymi zasobami - głównie przestrzennymi. Ładując do baniaka o dł. 1m kamienie o średnicy 10cm i więcej, to trzeba się jakoś ograniczyć. Zwłaszcza, że konstrukcja musi być w jakimś stopniu stabilna, aby to się wszystko nie zawaliłoStabilność może zapewnić silikon w wersji dla cierpliwych lub filc/wata syntetyczna i klej cyjanoakrylowy jak to robią aquascaperzy - wersja błyskawiczna.
Z resztą, jeśli korzenie nie poprawią wizualności na tyle, na ile oczekuję, to będę kombinował z ułożeniem kamyszków...