Zgadzam się z tobą. Jedynym osobnikiem odhodowanym w akwarium, była samica z mojego pierwszego tarła. Kolejne tarła gdzie liczba młodych była większa kończyła w opisany przeze mnie sposób.
(31-12-2017, 19:53 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Klawisz, podobno ma być pralka w baniaku.
Zobaczcie u Sendoga jaką pralkę ma u Telogramma. W dość małym akwarium utrzymuję całkiem sporą grupę. Minus jest taki, że ryby widać przy karmieniu.
Dala teleo urządzę zbiornik podobnie jak on.
Już nie mogę się ich doczekać.
Różnica w zachowaniu ryb od wprowadzenia turbinki jest znacząca. Młode dużo więcej czasu spędzają w toni (!), a dorosłym to nie przeszkadza. Trochę zmieniło to układ kryjówek w zbiorniku, bo teraz ulubiony przez samice róg naprzeciw filtra jest teraz miejscem o najszybszym przepływie wody. To i tak nie ma znaczenia, bo jak będę odławiał młode to na bank będe musiał rozebrać wystrój do zera.
"Rybę trzeba wypływać, to będzie grzeczna"
Zdjęcie akwarium "pod kątem", w celu ukazania rozkładu kamieni. Chyba czas działać, niestety nie widzę już "jedynaka", ale liczę, że jeszcze gdzieś się zaszył - trupka za filtrem nie ma.
[
attachment=33258]
[
attachment=33259]
Ależ w jakich one sterylnych warunkach są trzymane
To jakiś świeży baniak?
(09-04-2018, 11:21 AM)tatakuby napisał(a): [ -> ]Ależ w jakich one sterylnych warunkach są trzymane To jakiś świeży baniak?
Nie karmię to nie srają i nie brudzą ;P Ciemno jest to glony nie rosną...
To akwarium tymczasowe. Są w nim chyba od lutego. Nie ma w nim sztucznego oświetlenia a filtracja jest trochę na wyrost aby prąd wody był wartki.
Kurde nie chcę zapeszyć (odpukać w niemalowane) ale na drugim zdjęciu to ja widzę jednego samca i cztery baby.