Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
Dobry wieczór,
Wiem, że jest masa tematów typu obsada do 500l, jednak przejrzałem ich sporo i nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytanie.
Obecnie posiadam w swoim akwarium:
- 6 skalarów
- 4 x L134
- kilka kirysków
- 15x Rodostomus
- parka pielęgniczek boliwijskich
Chciałbym dołożyć jakieś ziemiojady, wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłyby Guianacara stergiosi oraz Geophagus sp. ‚Red Head Tapajos'. Czy można łączyć te gatunki ? A może inne ziemiojady byłyby odpowiedniejsze ? Zależy mi, żeby to były ryby łagodne. W jakiej ilości najlepiej wpuścić rybki ?
Proszę o pomoc w decyzji.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Możesz dołączyć i jedne i drugie, ale oba gatunki są dość ruchliwe, dynamiczne i potrafią być agresywne wewnątrzgatunkowo. Jakieś gonitwy w akwarium na pewno będą. Sporo zależy od tego, czy masz w akwarium delikatne rośliny. Jeśli tak, to RHT raczej odpadają, bo będą je podkopywały i zasypywały piaskiem. RGT rosną całkiem spore. Gujanki są mniejsze, choć temperamentu im nie brakuje.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
W akwarium mam malo roslin. Tylko 2 anubiasy (wiem, ze nie pasuja, ale sa malo wymagajace
).
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Anubiasy są ok i ziemiojady im nie zaszkodzą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
Ile ziemiojadow proponujesz wpuscic do takiego zbiornika? Moze zamiast guianacara stergiosi wpuscic guianacara geai? Wydają mi się bardziej kolorowe. Czy sa rownie spokojne jak stergiosi?
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
To są podobne ryby, a ich temperament (agresja) zależy od cech danych osobników (głownie samców). Te ryby są dość spokojne, ale kiedy osiągną dojrzałość bywają wobec siebie agresywne. G. geai są rzadziej spotykane. Jeśli będą to młode ryby warto kupić grupkę złożoną z 6-8 sztuk. Samczyki zazwyczaj rosną szybciej, więc dość wcześnie można rozpoznać płeć.
Poczytaj ten wątek:
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=1794
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 19
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
1
G. stergiosi i G. geayi charakterem, zachowaniem i ogólnie sposobem bycia nie różnią się wcale. Co do kolorów to już sprawa gustu - pierwsza bardziej podchodzi pod kolor szaro-żóły, druga pod żółto-brązowy, ale to też zależy od warunków w jakich są hodowane. Co do agresji to jak na pielęgnice to można powiedzieć, że wcale nie występuje - jakieś drobne, nieszkodliwe przepychanki wewnątrzgatunkowe, do innych ryb to jedynie jak któraś za bardzo jest natarczywa to się postawią, ale to tylko w formie straszenia - nigdy nie zaobserwowałem aby Guianakara zaatakowała jako pierwsza. Oczywiście w czasie tarła i odchowu narybku bronią swojego rewiru - który też obierają niewielki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
Dziękuje za odpowiedzi. Chyba zdecyduję się na Guianacara geayi. Rozumiem, ze Red Head Tapajos wtedy sobie odpuscic ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Ja zdecydowałbym się na jeden gatunek. Przyszłość przed Tobą - zawsze będziesz mógł zmienić
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 19
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
1
Ja osobiście nie widzę przeciwwskazań aby trzymać razem oba gatunki - wszysto zależy od Twojej koncepcji.
Podziękowania złożone przez: