Liczba postów: 136
Liczba wątków: 18
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
Witam, zakupiłem dzisiaj w zoologicznym korzeń dość sporych rozmiarów (ok. 30x60cm). Korzeń jest suchy, w zoologicznym powiedzieli, że przed włożeniem do akwa powinienem go wygotować w wodzie z solą, ale nie mam jak tego zrobić. Jest jakaś inna opcja odpowiedniego przygotowania korzonka, żebym bez strachu o kondycję ryb mógł go wsadzić do akwarium?
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Zalej go w wiadrze/miednicy gorącą solanką i odstaw na 2-3 dni. Potem mocz go przez tydzień zmieniając co 2-3 dni wodę. I powinno być ok.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
ruki a jak powinienem przygotować gałęzie (nie korzenie) olchowe zatopione w jeziorze, obserwuję je od roku w tym samym miejscu więc nie są to jakieś świeże badyle napite sokami
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Dobrze wyparzyć i można dać do akwarium.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Łukasz,
Mnie interesują walające się w lesie konary drzew o średnicy ok. 10 cm i długości 1-1,5m (chciałbym takimi porozdzielać rewiry poszczególnych par). Leżą latami, a nie wszystkie są już spróchniałe.
Czy wobec takiego drewna też powinienem zastosować kąpiele w solance? Czy są jakieś inne metody? Z jakich krajowych drzew konary nadają się najlepiej do powyższego zastosowania, a których należy się wystrzegać (o ile takowe są)?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Wystarczy gorące kąpiel, ważne by drewno nie było zbutwiałe- z takiego nic nie będzie.
Najlepszy jest dąb, buk, olcha, czeremcha, wierzba.
Wystrzegaj się iglaków oraz drzewek owocowych.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 136
Liczba wątków: 18
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
Czeremcha też ma smaczne owoce
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Trochę odświeżę wątek, bo mam kilka dużych korzeni, moczyły sie przez kilka miesięcy w rzece, teraz je wyłowiłem i chcę włożyć do akwarium. Problem w tym, że były mocno zamulone, no i pełno wszelakiego robactwa na nich łaziło, gdzieniegdzie jakaś przegniła i smierdząca kora była, usunąłem ją a samo drewno jest twarde i raczej zginilizna go nie dotknęła. Wszystko ładnie wyczyściłem, wypłukałem ale ze względu na rozmiary nie ma absolutnie możliwości wygotowania w solance. Jedynie sparzyłem wrzątkiem, tylko wydaję mi się, że może to być za mało. Na razie wrzuciłem do pustego akwarium z wodą i dodałem nadmanganian potasu. Sam nie wiem czy można tym odkazić korzenie. Może ktoś z Was to robił. Myślałem ewentualnie, żeby za kilka dni wymienić wodę (usunąc nadmanganian potasu) i może wlać np. Bactopur. Co wy na to?
Podziękowania złożone przez:
Zbyteczne moim zdaniem.
Namocz jeszcze drewno i zostaw w zbiorniku. Obserwacja wzrokowa ale i nosowa
Jak ok po 2 tygodniach to dawaj do zbiornika.
Drewno z jakiego drzewa?
Ruki - a czemu owocowych dać nie mogę?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
(03-12-2012, 12:21 PM)Killifish napisał(a): Drewno z jakiego drzewa?
topola
Podziękowania złożone przez: