• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Preparowanie korzenia

#41
witam
prześledziłem cały wątek ale nie znalazłem nigdzie jasnej odpowiedzi: czy taką gałąź/konar przed włożeniem do akwarium trzeba obrać z kory?
znalazłem kilka fajnych gałęzi, które po przycięciu chciałem wrzucić do zbiornika. Godzinę gotowałem je w solance, od 5 dni moczą się w zimnej wodzie (wodę zmieniam 3 razy dziennie). To wystarczy? czy trzeba też pozbyć się kory?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#42
Zależy, co chcesz uzyskać. Luźniejsze fragmenty, które same odłażą, to bym usunął, ale jak się dobrze trzyma, to zostaw.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#43
są to gałęzie bukowe. Ok 3-4 cm średnicy. Są więc dość młode i kora na nich ściśle dolega. Ale czy po dłuższym czasie w akwarium nie zacznie sama odpadać? Czy profilaktycznie usunąć już teraz?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#44
Wydaje mi się, że nie powinno się nic dziać. Jak zacznie odpadać, to będziesz miał czas na reakcję - to się nie dzieje z dnia na dzień Wink Ale buczyna jest dobra na detrytus, więc IMO nic bym z tym nie robił. Sparzone, wymoczone, wypłukane i tonie - do baniaka Wink
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#45
Te gałęzie są martwe?
SEMPER FI
[Obrazek: baneria.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#46
(17-03-2014, 16:20 PM)HameR. napisał(a): Te gałęzie są martwe?
hmmm w jakim sensie? Wysuszone nie były. Były częścią dużego konara, który leżał w wodzie, w jeziorze przy brzegu. Nie leżały w nim dłużej niż kilka tygodni, bo nie ma w nich śladu przegnicia.

Jeszcze jedno pytanie: woda, w której je mocze ciagle barwi się na "herbaciano". To w końcu minie, czy najpierw musiałbym je całkowicie ususzyc?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#47
(18-03-2014, 23:10 PM)rsi napisał(a): Były częścią dużego konara, który leżał w wodzie, w jeziorze przy brzegu. Nie leżały w nim dłużej niż kilka tygodni, bo nie ma w nich śladu przegnicia.

Szkoda. Im dłużej w wodzie tym lepiej.Wink
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole




 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#48
Pogoda jest teraz już mocno wiosenna. Zastanawiam się na weekendowym wypadem w las. W planach mam zerwanie kilku gałęzi np. bukowych wraz lisciami (z tamtego sezonu). Następnie np. 2 godziny do piekarnika na 150 stopni i potem do akwarium. Praktykował ktoś coś takiego?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#49
Będąc w lesie bukowym zwróć uwagę na suche złamane gałęzie zawieszone na drzewach. Te są najlepsze bo: nie leżą na ziemi (w liściach) i nie gniją, są bardzo dobrze wysuszone i nie mają już kory. Połamać na odpowiednią długość, sparzyć i do baniaka. Toną po kilku dniach. Faktem jest że koloru trochę oddadzą ale po każdej podmianie jest tego mniej - jest to oczywiście wadą lub zaletą bo zależy jaką wodę chcesz mieć w baniaku. Używam gałęzi bukowych już od kilku miesięcy - spisują się świetnie. U mnie niektóre mają nawet 10 - 12 cm grubości.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#50
Cytat:Następnie np. 2 godziny do piekarnika na 150 stopni
A to się przypadkiem nie skończy spaleniem liści?
SEMPER FI
[Obrazek: baneria.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości