Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Preparowanie korzenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Witam, zakupiłem dzisiaj w zoologicznym korzeń dość sporych rozmiarów (ok. 30x60cm). Korzeń jest suchy, w zoologicznym powiedzieli, że przed włożeniem do akwa powinienem go wygotować w wodzie z solą, ale nie mam jak tego zrobić. Jest jakaś inna opcja odpowiedniego przygotowania korzonka, żebym bez strachu o kondycję ryb mógł go wsadzić do akwarium?
Zalej go w wiadrze/miednicy gorącą solanką i odstaw na 2-3 dni. Potem mocz go przez tydzień zmieniając co 2-3 dni wodę. I powinno być ok.
ruki a jak powinienem przygotować gałęzie (nie korzenie) olchowe zatopione w jeziorze, obserwuję je od roku w tym samym miejscu więc nie są to jakieś świeże badyle napite sokami
Dobrze wyparzyć i można dać do akwarium. Smile
Łukasz,
Mnie interesują walające się w lesie konary drzew o średnicy ok. 10 cm i długości 1-1,5m (chciałbym takimi porozdzielać rewiry poszczególnych par). Leżą latami, a nie wszystkie są już spróchniałe.
Czy wobec takiego drewna też powinienem zastosować kąpiele w solance? Czy są jakieś inne metody? Z jakich krajowych drzew konary nadają się najlepiej do powyższego zastosowania, a których należy się wystrzegać (o ile takowe są)?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Wystarczy gorące kąpiel, ważne by drewno nie było zbutwiałe- z takiego nic nie będzie.

Najlepszy jest dąb, buk, olcha, czeremcha, wierzba. Smile Wystrzegaj się iglaków oraz drzewek owocowych.
Czeremcha też ma smaczne owoce Wink
Trochę odświeżę wątek, bo mam kilka dużych korzeni, moczyły sie przez kilka miesięcy w rzece, teraz je wyłowiłem i chcę włożyć do akwarium. Problem w tym, że były mocno zamulone, no i pełno wszelakiego robactwa na nich łaziło, gdzieniegdzie jakaś przegniła i smierdząca kora była, usunąłem ją a samo drewno jest twarde i raczej zginilizna go nie dotknęła. Wszystko ładnie wyczyściłem, wypłukałem ale ze względu na rozmiary nie ma absolutnie możliwości wygotowania w solance. Jedynie sparzyłem wrzątkiem, tylko wydaję mi się, że może to być za mało. Na razie wrzuciłem do pustego akwarium z wodą i dodałem nadmanganian potasu. Sam nie wiem czy można tym odkazić korzenie. Może ktoś z Was to robił. Myślałem ewentualnie, żeby za kilka dni wymienić wodę (usunąc nadmanganian potasu) i może wlać np. Bactopur. Co wy na to?

Killifish

Zbyteczne moim zdaniem.

Namocz jeszcze drewno i zostaw w zbiorniku. Obserwacja wzrokowa ale i nosowa Wink Jak ok po 2 tygodniach to dawaj do zbiornika.
Drewno z jakiego drzewa?

Ruki - a czemu owocowych dać nie mogę? Wink
(03-12-2012, 12:21 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]Drewno z jakiego drzewa?

topola
Stron: 1 2 3 4 5 6 7