14-01-2015, 02:07 AM
No cóż, wiedza idzie do przodu, wiedza właśnie poparta badaniami, doświadczeniami itd. Nie można się zatrzymywać w miejscu bo kiedyś to działało. To że działało wcale nie znaczy, że było dobrze. Ja zawsze będę mówić, że wrzucić można misia polarnego do zoo w środkowej Afryce i on tam też przeżyje, da mu się samicę to i nawet się rozmnoży. Ale czy miś będzie szczęśliwy? Będzie żył długo? Czy praprawnuczek tego misia w tym afrykańskim zoo nagle straci grubość futra i przez to dostosuje się do życia w wiecznych upałach? No chyba jednak nie, prawda? Tak samo jest z rybami. Każdy gatunek jest przystosowany do pewnych warunków, parametrów wody. Tak jak miś polarny jest przystosowany do życia w ciągłym mrozie. Jeśli ryba wyewoluowała tak, aby żyć w kwaśnej wodzie to jak ma potem tak samo dobrze się czuć w zasadowej? Mówicie, że dla człowieka najważniejsze powietrze. Ale powietrze na Ziemi ma określony skład, to nie sam tlen przecież. Jeśli zmienić proporcje składników powietrza to nagle przecież okaże się, że człowiek będzie w takich warunkach ledwo żył. Wracając do meritum, kiedyś jakoś to było ale nie uważam, że lepiej niż teraz. Przesadą jest natomiast ślepe trzymanie się jakiś marek czy mody. Tak jak akwaryści od roslinniaków muszą szpanować sprzętem ADA bo przecież zwykłe nożyczki chirurgiczne są złe. Albo ktoś robi sobie baniak z jakimś biotopem czy jakimiś rybami bo one w danej chwili modne. To jest owszem głupie. Ale nie jest głupie dążenie do zapewnienia swoim rybom jak najlepszych warunków zbliżonych do naturalnych. I dobrze że teraz w dobie internetu mamy większy dostęp do wiedzy o tym.