Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
Czy u gębacza Burtona wyróżnia się odmianę blue?
Na taką natrafiłem w jednym ze sklepów we Wrocławiu. I zakupiłem kilka. Zbyt młode żeby były dobrze wybarwione, samiec wybarwia się tylko w szczególnych sytuacjach, i faktycznie dominuje barwa niebieska. Ale nie wiem czy fachowo się wyróżnia u burtoni wariant "blue", czy to tylko chwyt marketingowy - tak napisali żeby łatwiej sprzedać? Sprzedawcy byli niekompetentni żeby to wyjaśnić
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
Hej
Rzeczywiście spotyka się je w dwóch wariantach barwnych. Jak dla mnie wariant podstawowy to właśnie ryby w niebieskiej tonacji ubarwienia oraz drugi wariant żółty raczej rzadszy.
Obie są piękne. Wydaje mi się, że formę żółtą częsciej spotyka się w samym Jeziorze Tanganika natomiast forma "podstawowa" jest częściej spotykana w rzekach i jeziorach satelitarnych. w niektórych źródłach mówią też o występowaniu w jeziorze Kivu, Ihema, Rumira, Sake oraz Cyohoha.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
Dzięki za wyjaśnienia.
Na stronie ze spisem osób hodujących Haplochromisy
http://haplochromis.homelinux.net/mainte...hp?lang=PL znalazłem jednak aż trzy "opcje" jeśli chodzi o burtoni, w tym też "nieczyste rasowo", niestety nie wiem do których należą te moje które posiadam.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Próbował ktoś te ryby łączyć z rybami Tanganickimi? Czy byłoby to "biotopowo"?
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
Myślę, że jak najbardziej. Burtoni w Tanganice zamieszkuje piaszczyste przestrzenie porośnięte roślinnością - dość płytkie i dobrze naświetlone.
Pozdr
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Czyli chyba typ biotopu charakterystyczny dla takich ryb jak np. Ctenochromis, Callochromis, Simochromis, Limnotilapia - blisko ujścia rzek. Bardzo oryginalny byłby taki zbiorniczek, ale raczej musiałby mieć bardzo dużą powierzchnię dna.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
U mnie teraz jest z parą naskalników Julidochromis marlieri. Zastanawiałem się jeszcze nad jakimiś Altolamprologus, na przykład calvus lub sumami, ale nie wiem.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
Dawid dołóż do nich synodontisy albo np. Callochromis. Altolamprologus i Julidochromis zamieszkują raczej inny biotop.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
O synodontisach właśnie myślałem. W naturze to synodontisy podrzucają swoją ikre gębaczom, prawda? Ale nie wiem czy akurat podrzucjaą ikre do A. burtoni?
Julidochromisy narazie muszą zostać, bo nie mam co z nimi innego zrobić. Ale o dziwo dobrze sobie radzą, i dobrze się komunikują między sobą. Jest sfera piaszczysta dla burtoni i po bokach akwarium dwie sfery z kamieni dla naskalników. Ale musze powiedzieć, że burtoni bardzo lubią u mnie wpływać do jaskiń, pomiędzy skały itd.
O Callochromisach nic nie wiem. Nie będą za delikatne?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
Zobacz na film do którego link podrzucił Piotrek w dziale Tanganika - Jewel of the rift
Podziękowania złożone przez: