Pomysł na moje BW zrodził się gdy zobaczyłem w dziale giełda akwarium o fantastycznych wymiarach: 100x60x40cm. Na takim dnie można już zaszaleć, więc długo się nie zastanawiałem.
Zbiornik od początku miał być domkiem dla niewielkiej grupki Dicrossus filamentosus i od jakiegoś czasu zamieszkuje go sześć sztuk tych ciekawskich stworzonek. Do tego rozpraszacze w postaci pstrążenic i grupa neonów czerwonych. Wiem, że te predatory nie są najlepszym towarzystwem dla pielęgniczek, ale wyglądają fantastycznie w czarnych wodach, więc są.
Dekoracje stanowią korzenie torfowe, różnego rodzaju łupiny, skorupy, łuski nasion itp. Oraz rzecz jasna liście. Do tej pory użyłem migdałecznika, magnolii (tegoroczny zbiór), guawy i palmy (również tegoroczny zbiór)
Na trzecim planie rozrasta się Cabomba aquatica i radzi sobie zaskakująco dobrze. Na pierwszym planie wegetuje Echinodorus tunellus i tu niespodzianki raczej nie ma.
Ph: > 6.0 no właśnie... miało być na zakwasie, a tu kiszka. Docelowo ma być przynajmniej 5,5.
przewodność: 50 µS/cm
temp: 26*C
Od strony technicznej:
Filtrację stanowi hamburg narożny z gąbką 5cm napędzany głowicą aqua szut 750.
Oświetlenie to 3 x naświetlacz 10W barwy zimnej plus 6 x 1W dla roślin. Zastanawiam się jeszcze na dołożeniem kilku zimnych ledów z przodu w celu wyciągnięcia niebieskich blików u ryb tak jak to prezentował kolega cichy24 w swoim akwa.
Ścianę znajdującą się za akwarium oświetlam lampką led ze szwedzkiego dyskontu z meblami. W zamierzeniu ma to odwzorowywać "zachód słońca nad spokojnymi wodami cichej, bursztynowej laguny gdzieś w rozległym dorzeczu górnego Rio Negro". Czy się udało? Oceńcie sami
Zbiornik od początku miał być domkiem dla niewielkiej grupki Dicrossus filamentosus i od jakiegoś czasu zamieszkuje go sześć sztuk tych ciekawskich stworzonek. Do tego rozpraszacze w postaci pstrążenic i grupa neonów czerwonych. Wiem, że te predatory nie są najlepszym towarzystwem dla pielęgniczek, ale wyglądają fantastycznie w czarnych wodach, więc są.
Dekoracje stanowią korzenie torfowe, różnego rodzaju łupiny, skorupy, łuski nasion itp. Oraz rzecz jasna liście. Do tej pory użyłem migdałecznika, magnolii (tegoroczny zbiór), guawy i palmy (również tegoroczny zbiór)
Na trzecim planie rozrasta się Cabomba aquatica i radzi sobie zaskakująco dobrze. Na pierwszym planie wegetuje Echinodorus tunellus i tu niespodzianki raczej nie ma.
Ph: > 6.0 no właśnie... miało być na zakwasie, a tu kiszka. Docelowo ma być przynajmniej 5,5.
przewodność: 50 µS/cm
temp: 26*C
Od strony technicznej:
Filtrację stanowi hamburg narożny z gąbką 5cm napędzany głowicą aqua szut 750.
Oświetlenie to 3 x naświetlacz 10W barwy zimnej plus 6 x 1W dla roślin. Zastanawiam się jeszcze na dołożeniem kilku zimnych ledów z przodu w celu wyciągnięcia niebieskich blików u ryb tak jak to prezentował kolega cichy24 w swoim akwa.
Ścianę znajdującą się za akwarium oświetlam lampką led ze szwedzkiego dyskontu z meblami. W zamierzeniu ma to odwzorowywać "zachód słońca nad spokojnymi wodami cichej, bursztynowej laguny gdzieś w rozległym dorzeczu górnego Rio Negro". Czy się udało? Oceńcie sami