Liczba postów: 33
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
Nie wiem jakoś mam większy strach przed pęknięciem np. dna ze szkła niż ze sklejki. Myślałem że po wklejeniu takiej sklejki w kątowniki można by ją było potraktowac w taki sposób:
https://www.noxan.pl/porady/schody-z-zyw...k-wykonac/ i to powinno dac bezpieczeństwo na lata.
Masz może jakieś namiary na ceny tego nieodbarwionego szkła?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Jeżeli chodzi o dno to w takich zbiornikach jest klejone z kilku mniejszych formatek co eliminuje wpływ szkodliwych naprężeń. Jeżeli boisz się o uszkodzenie mechaniczne to na forum znajdziesz wiele sposobów jak się przed tym zabezpieczyć. Oczywiście nie chcę Ciebie zniechęcić od Twojego pomysłu na ten zbiornik, jedynie sugeruję inne rozwiązania
Jeżeli chodzi o cenę szkła to niestety jest to sprawa na tyle płynna, że nie warto na tym etapie o tym rozmawiać - cena zależy od wielu czynników w danym momencie - kursu waluty, możliwości przerobowych producenta, ilości konkretnego szkła u producenta w danym momencie itd. Kilku osobom pomogłem w zakupie szyb pod duże zbiorniki ale wież mi, że wycena jest jedynie sensowna w momencie kiedy jesteś już gotów na zakup i potrafisz określić dokładne wymiary i grubości tafli, co też wpływa na cenę - rozkrój, odpady itd.
Proponuję na tym etapie wstrzymać się nieco w kwestii samego zbiornika i skupić się na dylematach z wytrzymałością stropu. Być może potrzebne będzie czyjeś świeże spojrzenie, czasami się człowiek "zablokuje" widząc jedno rozwiązanie i nie potrafi wyobrazić sobie czegoś innego. Nie wiem jaką masz końcową wizję tego miejsca, rozpatrywałeś profil wsparty na ścianach bocznych, moim zdaniem to dobre rozwiązanie bo ściana ustawiona w pionie jest nieporównywalnie wytrzymalsza niż poziomy strop
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
16-12-2017, 00:37 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2017, 00:40 AM przez cichy24pl.)
Dla jasności akwarium z drewna da się zrobić. Dużą zaletą jest to, że możesz wykonać je praktycznie sam. Ja tylko zwracam Ci uwagę na ważne elementy. Odnośnie tej żywicy z linku, zapewne się nie nadaje. Musi to być żywica przeznaczona do stałego kontaktu z wodą.
Sam kiedyś sporo na ten temat czytałem. W ramach ciekawostki ostatnio trafiłem na filmiki jak zrobić niewielki zbiornik z płytek ceramicznych.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2017
Reputacja:
2
Trochę bym się bał postawić tak duży zbiornik zrobiony z drewna...
A co innego można zastosować do budowy takiego zbiornika?
Szkło? Jakiej grubości?
Szkło akrylowe?
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
(16-12-2017, 12:03 PM)Lech-u napisał(a): Trochę bym się bał postawić tak duży zbiornik zrobiony z drewna...
A co innego można zastosować do budowy takiego zbiornika?
Szkło? Jakiej grubości?
Szkło akrylowe?
Bez obaw. Nie pękną.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2017
Reputacja:
2
(16-12-2017, 16:02 PM)cichy24pl napisał(a): Bez obaw. Nie pękną.
Wiesz, bardziej się obawiam jakiegoś punktowego przecieku niż pęknięcia.
Szczelność mimo wszystko zależy od tych magicznych żywic i innych 'klajstrów" używanych do budowy takiego zbiornika.
No i jeszcze ważna sprawa: zbiornika z drewna nie można oglądać z boku. Tylko z przodu. A to spore ograniczenie.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
16-12-2017, 16:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2017, 17:10 PM przez filas.)
Przede wszystkim taki drewniany zbiornik trzeba by skonsultować z kimś co ma już podobny przynajmniej kilka lat i jak to się mówi zjadł na tym zęby i wie czego unikać a co jest najlepsze. Pamiętajmy, że drewno to nie tylko powierzchnia wewnątrz akwarium, jest jeszcze strona zewnętrzna zbiornika, która też jest narażona w różny sposób czy to na wilgoć, czy na czasowe zalanie podczas prac przy akwarium. Drewno to jednak zbyt "żywy" materiał, którego nie można pozostawić przypadkowi i potraktować czymś co nam się tylko wydawało fajne do zabezpieczenia. Pewnie bardzo pomocna okazała by się znajomość z kimś co zajmuje się renowacją drewnianych jachtów, są takie firmy również w Polsce i być może tam można by nabyć lub dowiedzieć się czym najlepiej zabezpieczyć taki zbiornik. Ja jednak nie do końca jestem przekonany do tego typu rozwiązania bo nawet jachty co jakiś czas wymagają inspekcji i drobnych remontów czego nie da się zrobić w prosty sposób w akwarium po upływie np. 8 czy 10 lat.
Wracając do samej wytrzymałości posadzki to może pójść w drugą stronę? Co masz nad akwarium - jaki strop, kolejną kondygnację, jakie możliwości zagospodarowania tej przestrzeni ???
Akwarium nie koniecznie musi stać - może równie dobrze wisieć !!!
Dodatkowe pytanie - jaka ściana znajduje się za akwarium?
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 138
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
0
Impregnacja w drewnianych łodziach to połowa sukcesu. Sposób spasowania drewna jest istotniejszy. W akwarium tego nie odwzorujemy ze względu na brak wygięć i naciągów. Nie znam się na akwariach ale podłapywanie patentów jachtowych to chyba nie najlepszy pomysł.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2017
Reputacja:
2
(16-12-2017, 21:55 PM)AquaDragon napisał(a): Impregnacja w drewnianych łodziach to połowa sukcesu. (...) Nie znam się na akwariach ale podłapywanie patentów jachtowych to chyba nie najlepszy pomysł.
Ja zrozumiałem, że chodzi właśnie o impregnację.
I przyznam, że właśnie tego pubktu boję się najbardziej.
Sklejka lub inne drewno ma swoje "pory", "szparki", "rowki" i inne niedoskonałości, które mogą zostać pominięte w trakcie impregnacji.
I nawet jak to nie wyjdzie po pierwszym zalaniu, to możliwe, że po 6 latach da o sobie znać.
Powracam do pytania: co zamiast drewna?
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
1
16-12-2017, 23:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2017, 23:53 PM przez TomekN.)
A nie lepiej zapytac się statyka? Każdy statyk Ci to policzy i będziesz miał pewność i będziesz spokojnie spał.
Wystarczy że masz dokumentacje Twojego domu.
Podziękowania złożone przez: