• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: "Syfek" w akwarium- za i przeciw

#61
Novi, czasem ubranie wypowiedzi w same mądre słowa i zwroty nie robi jej mądrą.
Cytat:węgiel organiczny czyli dokładniej węgiel znajdujący się w związkach organicznych ( bo ktoś może pomyśleć, że to taki przyjazny węgiel (jak kamienny)
Nawet dziecko nie pomyśli o tym.... Konia z rzędem temu, kto produkuje sarin w akwarium....

Cytat:Dla nas istotne będą formy węgla ; rozpuszczalny węgiel nieorganiczny (DIC), rozp. węgiel organiczny (DOC) i cząsteczkowy węgiel org. (POC).
W akwarium powstaje wyłącznie DOC, który po przerobieniu przez mikroorganizmy jest pożywką dla roślin. Wink

Ostatnia część wypowiedzi to jakiś totalnie niezrozumiały bełkot....
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#62
Hmm, dla mnie ta dyskusja, może i wartościowa - nie wiem, zaczyna być niezrozumiała. Zaczynam tracić wątek o co tu chodzi. Moim zdaniem zaczyna pojawiać się dość sporo chemii "czytelnej" chyba dla coraz mniejszego grona "wtajemniczonych", ale mogę się mylić. Wydaje mi się że zaczyna się "sterowanie" procesami w akwarium z zewnątrz przez akwarystę, ale czy tak się da, czy mamy na takie zachodzące procesy chemiczne i biologiczne wpływ? Moim zdaniem nie, gdzie jak praktyka pokazuje np. z cyklem nitryfikacyjnym w różnych zbiornikach bywa różnie w zależności od różnych czynników (pH, temperatura, filtracja, karmienie itd.). Ja osobiście czuję deficyt informacji w temacie hodowli ryb np. w zbiornikach gdzie nie ma roślin, a podłożem jest piasek o grubości 5 cm ze świderkami lub bezWink. Oczywiście mam na myśli biotopy typowo skalne, gdzie nie zobaczymy "żywego, zdrowego syfku" z drobin gałązek, liści, drewna, trochę karmy itd. który jak mogłem zrozumieć jest w innych biotopach charakteryzującymi się niższym pH. Oczywiście nie mam nic przeciwko pielęgnowaniu takiego potrzebnego "syfku" który oglądając filmy z tych biotopów występuje. Jest to wręcz moim zdaniem naturalne i jak zrozumiałem z wypowiedzi niektórych forumowiczów potrzebne.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#63
Leszku, bo kolega Novi coraz to nowsze rzeczy wymyśla. Wink A ja do nich się odnoszę. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#64
Ruki, miałeś się rano odnieść do mojego posta w tym temacie a widzę, że ciągle tutaj uprawiacie przepychanki Tongue Skoro tacy z Was fachowcy, to ja stanowczo żądam fachowego komentarza na temat mojego bajzlu Big Grin
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#65
(03-07-2012, 23:28 PM)Ruki napisał(a): Leszku, bo kolega Novi coraz to nowsze rzeczy wymyśla. Wink A ja do nich się odnoszę. Wink

ok, rozumiem i szanuję to. Ja raczej w tych tematach nic mądrego nie napiszęWink
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#66
Mei, wybacz, burze. Wink Już się odnoszę. Wink
Dlaczego jest w baniaku lepiej? Gdyż mniej ingerujesz w podłoże i w cala florę mikroorganizmów. Dzięki temu mogą one spokojnie mineralizować metabolity i uniemożliwiają łatwy wzrost glonom. Nie ruszasz podłoża, dzięki czemu mogą zachodzić tam procesy denitryfikacji- stąd mniejsze stężenie NO3. Wink
A ta cała "zbita kupa" to właśnie syfek. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#67
No i właśnie tu mam pytanie. Bo mi tam ten syf wizualnie nie przeszkadza, jak widać nawet przy rzadkich podmianach akwa jest stabilne i ok. Ale czy powinnam kiedykolwiek redukować ilość tego syfu? Bo z jednej strony syf syfem ale tam też i rybie bobki pływają a przy moim przerybionym baniaku, to trochę się tego zbiera. Wy tam piszecie, że jednak bobki raczej ściągacie przy podmianie, ja tego nie robię. A że z syfem mam doświadczenie dopiero pół roku, to nie wiem czy nie robię sobie czasem bomby z opóźnionym zapłonem?
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#68
Mei, jeżeli baniak jest stabilny(a ryby nie są krówkami, do tego klocki nie zalegają na dnie zbyt długo) to reducenci przerabiają bobki na zmineralizowany syfek, który już nie jest groźny. Smile
Ja się pozbywam wyłącznie tego co jest w filtrach przy robieniu podmianek.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#69
Ja u Kelleri nie sprzątam nic z dna. Fakt przerybione nie jest. Podobnie w innych zbiornikach. Nie ruszam nic z dna, to się pięknie wszystko rozkłada. Mei - warto nie przerybiać, chociaż patrząc na Twój zbiornik to wszystko jest ok, zatem nie masz się co martwić.

Powstał nieład w temacie, bo nie są zamykane kolejne działy tylko novi pisze kolejne newsy. Nadal czekam na to wyjaśnienie, o czym pisze już 3 raz - może się doczekam.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#70
No nie powiem ale jak żule albo gluty nawalą, to jednak boby są spore Tongue Ale skoro akwa jest ciągle stabilne, to faktycznie chyba takie raczej będzie. W takim razie oficjalnie i już z przekonaniem mówię syfowi zdecydowane "tak" Big Grin Przynajmniej w baniakach z piachem, bo syf przy podłożu dla chaszczy typu Oliver Knott albo AS II+, to już całkiem odmienna historia. Są to podłoża dosyć lekkie a jeśli się ma tonę chaszczy i trawniczki, to odmulanie syfu nie jest w ogóle możliwe. I tu niestety syf jest problemem, bo po jakimś czasie w podłożu robią się cuchnące bąble a w baniaku zaczynają rosnąć glony. Z takimi akwariami mam już dużo dłuższe doświadczenie i tu niestety syf jest zabójczy.

Killi, ano warto nie przerybiać ale trochę czasem trudno a 250L to niby duży baniak a jednak malutki Wink Ja zdaję sobie sprawę, że powinnam zredukować stado popierdółek do mniejszej ilości ale i kerri i neonki to imho fantastyczne ryby, więc trudno mi by było zrezygnować z któregoś gatunku. Jeśli bym zostawiła oba ale w mniejszych ilościach, to jednak też sensu nie ma, bo 10szt każdego gatunku, to trochę ściema a nie stada Wink No ale skoro mimo wszystko baniak hula prawidłowo, to po co kombinować Tongue
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości