• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Akary marońskie

#1
Smile 
Witam, 
Chciałabym zasięgnąć porady odnośnie tych pięknych pielęgnic. Kupiłam w styczniu tego roku 4 malutkie sztuki. Aktualnie trzy mają około 6-7cm, jedna jest mniejsza od reszty. 
Ogólnie rybki trzymają się razem-razem chowają, pływają, żerują. 
Od jakiegoś czasu obserwowałam pojawianie się ciemnej pręgi od kropki w dół u jednego osobnika, zwłaszcza podczas karmienia. Zabierał kawałek tabletki i bronił jej przed wszystkimi rybami. Odganiał nawet skalary. Wtedy też pojawiało się intensywne ubarwienie i pomyślałam, że to samczyk, a reszta stadka to samice. 

Jakie było moje zdziwienie, gdy jakieś 3-4 dni temu takie ubarwienie pojawiło się u jeszcze dwóch okazów. W tym momencie trzy większe akary ganiają tę mniejszą, mając przy tym często widoczny keyhole. Jednocześnie pływają jakby bardziej ze sobą we trójkę, ale też między sobą "tańczą" i się podskubują. Zauważyłam, że nadymają swoje rybie podgardle ( widziałam coś takiego w zoologicznym u największej Meeki ). 

Czy ktoś ma te akary i jest w stanie powiedzieć, czy moje domysły są prawdziwe i mam 3 samce i jedną samicę? A samce walczą między sobą?


Pozdrawiam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Płci na podstawie tego opowiadania nie da się stwierdzić. To mogą być same samice i jeden samiec i to samice się "puszą" do siebie.

Równie dobrze może Ci sie trafić 2+2, z tym, że jeden osobnik nie wykazuje się zainteresowaniem do płci przeciwnej bo jest zdominowany przez drugiego. Stąd brak charakterystycznego ubarwienia.
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Czy po płetwach da się stwierdzić płeć? Dwie akary mają widocznie dłuższą i bardziej wybarwioną, zaostrzoną płetwę grzbietową i brzuszną. Trzecia ciut mniej, a najmniej właśnie ta, którą ganiają pozostałe. 
Podejrzewam, że chyba przyjdzie mi czekać do ewentualnego tarła. Wtedy wszystko się wyjaśni Smile Przy skalarach i kiryskach jest szansa na uchowanie się ikry? 

Jest tu może ktoś z lubelskiego, kto hoduje te akary? W razie gdybym nie miała pary, spróbowałabym dokupić ze 2 podrośnięte sztuki. Tyle tylko, że w mojej okolicy maronek nie ma, a w sklepie dostałam na zamówienie. Nadal pływa tam kilka sztuk, ale maleństwa.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
U mnie samiec ma dłuższą płetwę grzbietową. Dopiero po 3 tarle ogarnąłem która ryba to samiec a która samica, tak, że już mi się nie mylą Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Samice też potrafią mieć bardzo długie liry na płetwach więc na ich podstawie ciężko ocenić płeć. Nie jedna osoba na tym się przejechała myśląc, że ma ryby jednej płci, a potem bach- tarło i młode Tongue.
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Pytałam wcześniej w zoologicznym założycielkę sklepu o akary i stwierdziła, że mógł się utworzyć harem, a jedna sztuka się do niego nie załapała. 
Z tego co czytałam te ryby dobierają się w pary. Istnieje możliwość powstania haremu?

Wybaczcie, że zadaję sporo pytań, ale przygodę z pielęgnicami dopiero rozpoczęłam. W małym akwarium od wielu lat trzymam gupiki i bystrzyki. Dopiero 8 miesięcy temu założyłam większe z akarami i skalarami Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Na pewno nie zaszkodziłoby, gdybyś wrzuciła fotkę albo dwie Smile
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości