Akary marońskie - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Ogólnie o pielęgnicach (https://cichlidae.pl/forum-31.html) +--- Wątek: Akary marońskie (/thread-7390.html) |
Akary marońskie - Shazanel - 26-08-2016 Witam, Chciałabym zasięgnąć porady odnośnie tych pięknych pielęgnic. Kupiłam w styczniu tego roku 4 malutkie sztuki. Aktualnie trzy mają około 6-7cm, jedna jest mniejsza od reszty. Ogólnie rybki trzymają się razem-razem chowają, pływają, żerują. Od jakiegoś czasu obserwowałam pojawianie się ciemnej pręgi od kropki w dół u jednego osobnika, zwłaszcza podczas karmienia. Zabierał kawałek tabletki i bronił jej przed wszystkimi rybami. Odganiał nawet skalary. Wtedy też pojawiało się intensywne ubarwienie i pomyślałam, że to samczyk, a reszta stadka to samice. Jakie było moje zdziwienie, gdy jakieś 3-4 dni temu takie ubarwienie pojawiło się u jeszcze dwóch okazów. W tym momencie trzy większe akary ganiają tę mniejszą, mając przy tym często widoczny keyhole. Jednocześnie pływają jakby bardziej ze sobą we trójkę, ale też między sobą "tańczą" i się podskubują. Zauważyłam, że nadymają swoje rybie podgardle ( widziałam coś takiego w zoologicznym u największej Meeki ). Czy ktoś ma te akary i jest w stanie powiedzieć, czy moje domysły są prawdziwe i mam 3 samce i jedną samicę? A samce walczą między sobą? Pozdrawiam RE: Akary marońskie - Pley - 27-08-2016 Płci na podstawie tego opowiadania nie da się stwierdzić. To mogą być same samice i jeden samiec i to samice się "puszą" do siebie. Równie dobrze może Ci sie trafić 2+2, z tym, że jeden osobnik nie wykazuje się zainteresowaniem do płci przeciwnej bo jest zdominowany przez drugiego. Stąd brak charakterystycznego ubarwienia. RE: Akary marońskie - Shazanel - 27-08-2016 Czy po płetwach da się stwierdzić płeć? Dwie akary mają widocznie dłuższą i bardziej wybarwioną, zaostrzoną płetwę grzbietową i brzuszną. Trzecia ciut mniej, a najmniej właśnie ta, którą ganiają pozostałe. Podejrzewam, że chyba przyjdzie mi czekać do ewentualnego tarła. Wtedy wszystko się wyjaśni Przy skalarach i kiryskach jest szansa na uchowanie się ikry? Jest tu może ktoś z lubelskiego, kto hoduje te akary? W razie gdybym nie miała pary, spróbowałabym dokupić ze 2 podrośnięte sztuki. Tyle tylko, że w mojej okolicy maronek nie ma, a w sklepie dostałam na zamówienie. Nadal pływa tam kilka sztuk, ale maleństwa. RE: Akary marońskie - Zelus525 - 27-08-2016 U mnie samiec ma dłuższą płetwę grzbietową. Dopiero po 3 tarle ogarnąłem która ryba to samiec a która samica, tak, że już mi się nie mylą RE: Akary marońskie - Pley - 28-08-2016 Samice też potrafią mieć bardzo długie liry na płetwach więc na ich podstawie ciężko ocenić płeć. Nie jedna osoba na tym się przejechała myśląc, że ma ryby jednej płci, a potem bach- tarło i młode . RE: Akary marońskie - Shazanel - 28-08-2016 Pytałam wcześniej w zoologicznym założycielkę sklepu o akary i stwierdziła, że mógł się utworzyć harem, a jedna sztuka się do niego nie załapała. Z tego co czytałam te ryby dobierają się w pary. Istnieje możliwość powstania haremu? Wybaczcie, że zadaję sporo pytań, ale przygodę z pielęgnicami dopiero rozpoczęłam. W małym akwarium od wielu lat trzymam gupiki i bystrzyki. Dopiero 8 miesięcy temu założyłam większe z akarami i skalarami RE: Akary marońskie - piotrK - 28-08-2016 Na pewno nie zaszkodziłoby, gdybyś wrzuciła fotkę albo dwie |