Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
To chyba muszę kupić nowego Karchera do Orawki.
Mój już nie dawał rady z butwiejącymi kawałkami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Często w wiosne, kiedy jeszcze da się przejść do pięknej rzeczki, łapie korzenie, zazwyczaj badyle, czasem grube korzenie które wyglądają jak zatemperowane ołówki-sprawka bobrów, oraz zwykłe piękne korzenie. Badyle mają skłonności do gnicia, te ołówki zawsze zaraśnia pleś,więc musze je gotować z solą,a te zwykłe przeważnie bez niczego ,zawszę pięknie wyglądają, o wiele łatwiej z drzewami z lasu, jednakże trudno toną, i niektóre są dziurawe , a w środku czasem znajdują się jaja lub robaki.
Jeżeli wkładamy korzeń do akwarium , i po paru dniach gnije, i woda śmierdzi, trzeba go wygotować , z solą ,a potem bez, u mnie wszystkie bojowniki wyzdychały, ale pewnie odporniejsze ryby dadzą radę , z tą przypadłością,jednkaże nie należy myśleć że zbrojnik zje tą pleśń, bo nie zje, możliwe że młode zjadają, ale nie mam młodych więc nie wiem.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,335
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Zgony Twoich ryb to pewnie nie sprawka pleśni samej w sobie, tylko zbyt świeżego drewna wkładanego do akwarium.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Korzenie były wygotowane + byly z rzeki,więc to napewno nie to. Korzenie zarosły naprawde wielką pleśnią, i śmierdziało w całym pokoju.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Bóbr zawsze obgryza świeże(żywe) drewno. Takie drewno musi wyschnąć i przezimować, dopiero potem nadaje się do akwarium.
Cytat:Korzenie zarosły naprawde wielką pleśnią, i śmierdziało w całym pokoju.
To świadczy o tym, że drewno było jeszcze świeże i zgniło. W ten sposób zatruło ryby.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 423
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
2
Prosiłbym o identyfikację korzeni. Korzenie zbierane / wycięte z powalonego drzewa / wczesną wiosną zeszłego roku. Według mojego rozeznania w lesie rosły dęby, buki, olszyny i trochę sosny. Przypuszczałem że to buk. Zadałem pytanie na Pleco.com - ktoś w e-mailu zasugerował, że może to być brzoza lub olsza. Przeleżały na strychu ok 8 - 9 miesięcy. Moczyły się ok 4 tygodnie 2 razy mieniana woda.
Przed obraniem z kory:
W piątek 8 lutego walczyłem w nocy z gotowaniem i obieraniem z kory. Gotowanie częściowe bo korzenie ok 1m a do gara właziło mniej więcej 35 - 40 cm / obracałem / czyli wygotowane ok 70 - 75%. Gotowałem w wodzie z solą niejodowaną w ilości ok 2 kg na ok 25 -30 l wody. Obieranie nie było łatwe, trwało od mniej więcej 21 do 3,30 na szczęście miałem piwo...
Tak wyglądały w trakcie obierania:
Tak pięć dni po obieraniu:
Drewno jest raczej twarde, zaraz po obraniu było bardzo jasne po pięciu dniach w wannie nabiera takiej ciemno - pomarańczowej barwy. Trochę nie chce jeszcze tonąć / schło ok 8 miesięcy, wyschnięte było bardzo lekkie / ale myślę że to kwestia czasu, ile jeszcze...?
Pytanie co to za korzenie, czy nie męczyłem się na darmo
Janusz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Mi to wygląda na olchę.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 423
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
2
(13-02-2013, 21:39 PM)Ruki napisał(a): Mi to wygląda na olchę.
Dzięki bo się bałem że daremna robota była.
Jest szansa, że w kilka tygodni zatoną? - da się to jakoś przyśpieszyć?
Janusz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Gotowaniem.
Innego sposobu na przyspieszenie tonięcia nie ma.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 423
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
2
Gotować jeszcze raz w soli czy teraz w czystej wodzie?
Janusz
Podziękowania złożone przez: