30-12-2011, 13:31 PM
Ja zawsze byłem przekonany do PKS ( możliwość zadzwonienia do kierowcy i upewnienie się gdzie się zatrzyma, o której itd itd), ale przy okazji odbierania wspólnej paczki z Rukim dowiedziałem się od niego, że przesyłki PKP, które są nie odbierane lądują gdzieś tam ( nie pamiętam - Ruki, przypomnij) i za opłatą dostajesz swoją paczkę całą i zdrową, czego nie można powiedzieć przy moim preferowanym sposobie wysyłkowania ryb.
Kiedyś patrzyłem na ceny kurierów, ale z tego co pamiętam były wielokrotnie większe od PKP/PKS dlatego sobie odpuściłem. Kolejną rzeczą która mnie odstrasza w kurierach, to ich niekompetentność- pewnie nie jestem jedynym na tym forum, który widział, jak niektórzy posługują się z paczkami...
Kiedyś patrzyłem na ceny kurierów, ale z tego co pamiętam były wielokrotnie większe od PKP/PKS dlatego sobie odpuściłem. Kolejną rzeczą która mnie odstrasza w kurierach, to ich niekompetentność- pewnie nie jestem jedynym na tym forum, który widział, jak niektórzy posługują się z paczkami...
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...