Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Wysyłka ryb
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Witam.
Pierwszy raz będę wysyłać rybcię pkp i mam prośbę abyście podpowiedzieli co i jak zrobić aby rybka dotarła cało i zdrowo do nowego domku.
Jak duża jest ta ryba i jak długo będzie podróżowała?
Rybcia ma ok 4-5cm i będzie podróżowała ok. 10h .
Założenia:
- nie jest to ryba, która może przeciąć worek
- nie masz butli z tlenem

Zapakuj ją w podwójny worek foliowy, na tyle duży, żeby 1 l wody stanowił nie więcej niż 1/2 objętości. Wykorzystaj wodę z akwarium po podmianie (ewentualnie do worka dodać trochę odstanej wody). Do worka wrzuć 1 tabletkę z tlenem (do kupienia w sklepie zoo), worek zapakuj w tekturowe pudełko (odpowiednich rozmiarów, nie za duży, aby worek nie "latał") , ścianki pudełka możesz wyłożyć styropianem (jeśli będzie zimno), ewentualnie użyj podartej gazety. I w drogę. Wink
Do 12-13h w przypadku małych ryb nie potrzeba dodatkowego tlenu w postaci tabletek tlenowych.
Ja pakuję rybę w litrowy worek, gdzie woda stanowi 1/3 objętości worka. Następnie wsadzam go do drugiego worka, tak na wszelki wypadek. Wink
Ściany pudełka wykładam styropianem(jak wysyłam ryby do znajomego to wysyłam wysyłam je w styropianowym boksie Smile ), wsadzam worek i ładuję do oporu pomiętych gazet/połamanego styropianu/folii bąbelkowej.
Postaraj się nie karmić ryby na 1 dzień przed wysyłką.
Obsłudze pociągu powiedz, że to roślina wodna - ryby nie wezmą (takie mają wytyczne).
Zaznacz na opakowaniu zewnętrznym górę i dół, jeśli może to mieć znaczenie.
Arapaima, stary wygo, napisz koledze, co i jak - tak z Twojej praktyki.
Ps.
Zastanawiam się, czy temat nie powinien zostać przeniesiony pod inny szyld (żeby nie zginął - w mojej ocenie, jest przecież jak najbardziej "akwarystyczny").
(26-10-2011, 23:07 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Do 12-13h w przypadku małych ryb nie potrzeba dodatkowego tlenu w postaci tabletek tlenowych.
Ruki, pewnie masz rację, zwłaszcza że to naprawdę mała rybka. Ja jednak zawsze wrzucam tabletkę, aby uspokoić sumienie. Wink

Temat przeniesiony.
Ja stosuje karton wyłożony styropianem 2cm (trochę zabawy z przycinaniem jest Smile ) i gazetami, worki różnych rozmiarów - dostosowanych do wielkości ryb, 1/3 wody 2/3 powietrza), pielęgnice i pielęgniczki pakuje pojedynczo lub parami, drobnicę w większych ilościach, dobrze jest opanować technikę zamykania worków bez dmuchania w nie - szybki chwyt w górnej części, aby nie dodawać własnego CO2. Zawsze podwójne worki , często potrafią przeciekać na zgrzewie. Przy większych transportach pakuje w boxy. Ryby spokojnie wytrzymują 20h, bez dodawania tlenu.
Tak z ciekawości ostatnio zmierzyłem ilość wody w jakiej przylatują pielęgniczki z Peru, są pakowane pojedynczo w malutkich torebeczkach, wielkość ryb 3-6cm, 160 sztuk przyleciało w 12,5l, czyli na jedną średnio przypadało 80ml wody, diademy takie około 8cm, każda w 200ml - przeżywalność była 100%, transport leciał prawie 50h.
Cytat:Tak z ciekawości ostatnio zmierzyłem ilość wody w jakiej przylatują pielęgniczki z Peru, są pakowane pojedynczo w malutkich torebeczkach, wielkość ryb 3-6cm, 160 sztuk przyleciało w 12,5l, czyli na jedną średnio przypadało 80ml wody, diademy takie około 8cm, każda w 200ml - przeżywalność była 100%, transport leciał prawie 50h.
Cześć Mpaw,
Czy proporcja wody do powietrza/tlenu (?) była 1:3?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7