• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [375l][SA] Old school classic

#51
Nie wiem, jak A. pulcher czułyby się w aż tak niskim pH. Ja bym szedł w stronę gujanek lub akar z kwaśnych wód Smile.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Podziękowania złożone przez:
#52
(12-02-2017, 14:59 PM)dzikakuna napisał(a): Odchwaściłem trochę akwarium, ale znowu zarosło. (Łojciec, te amazonki przed przednią szybą czekają na Ciebie) Wyjąłem prawie wszystkie głazy, dosypałem piasku kwarcowego, dołożyłem kryjówek z kory i rurek pcv (są prawie całe zakopane) Odpuściłem z podmiankami, śnice i krasnorosty znikły całkowicie. Liście przy powierzchni porasta dzika gałęzatka. PH (5,5 - 6,0) Twardości zerowe.
Zdjęcia z wczoraj, oprócz pierwszego.







Skalary wytarły się za korzeniem z prawej. Para creni zajmuje całe akwarium, szykują się do tarła i nie mogą się zdecydować w której kryjówce. Czasem akwarium wydaję mi się puste, a czasem wręcz za małe. Myślicie, że znalazło by się w nim miejsce dla grzebiących pielęgnic?
Oczywiście, że widziałbym tam coś z Guianacara. Które? To już Twój wybór, myślę że nawet więcej niż parę. Zreszta ja nie jestem za trzymaniem tych ryb w parach. Masz blisko do niemiec, może G. sp Jatapu. bardzo ładne, wciąż rzadkie w naszym kraju. Na pewno liście by zostały przeniesione, zakopane, zasypane, dno by nabrało nowego kształtu. Kto wie może i rośliny nie bedą dłużej w piasku, u mnie sukcesywnie wykopuja. Myśle że takie koparki też by trochę zdezorientowały Crenicichle. U mnie dość ładnie to funkcjonowało w takim samym zbiorniku. Zresztą cały czas rozważam powrót do połączenia Guianacara z Crenicichla, tylko sam nie wiem którymi.
Jumpeveryone
 
Podziękowania złożone przez:
#53
Rzeczywiście, skoro teraz są tu tylko 3 Crenicichle, a jest to akwarium z dnem 150x50cm, to powinno znaleźć się miejsce na nawet więcej gujanek Smile. Jakoś nie doszło do mnie, że Twoje drugie pielęgnice to są przecież skalary, które z dna nie korzystają Tongue. W takim wypadku spróbowałbym nawet ze startem z 8-10 osobnikami, a ostatecznie zostawił może nawet 6 sztuk, w zależności jakby się układ zachowywał. Chociaż nie wiem jakby to było, jakbyś się zdecydował przykładowo na owroewefi, które są dużo agresywniejszym gatunkiem niż takie geayi.

U siebie w 100x60x40cm mam obecnie gujanki z narybkiem(w obydwu akwariach prowadzają młode Smile) i szykującą się parę Crenicichla regani do tarła, pozostała parka gujanek i jedna samica Creni nie są w żaden sposób gnębione i znalazły swoje miejsce w akwarium Wink.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Podziękowania złożone przez:
#54
Dobra, chce spróbować tego połączenia, bo już z pół roku mi to gdzieś pod czaszką się kula. Dzięki, że mnie popchnęliście. Pozostaje mi tylko znaleźć odpowiednio wyrośnięte młodziki.
Zosiek ty się też dłużej nie zastanawiaj i kupuj crenicichle, oczywiście notopthalmus, żadne tam regani, bo to pielęgniczki dla małych dziewczynek Tongue Wink
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Podziękowania złożone przez:
#55
Wiosna!
Przy dnie wypasają crenicichle...

   

Przy powierzchni skalary pielęgnują larwy (zdjęcie takie na którym nie widać w jakim stanie są ich płetwy Tongue)

   


No i jeszcze zdominowane crenicichle schowane w ukryciu przy powierzchni w liściach. Muszą często zmieniać kryjówki bo dominant regularnie przeszukuje wszystkie zakamarki.

   
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Podziękowania złożone przez:
#56
Nie mam słów na to jak bosko wygląda samica noto. Szczerze to wątpię żeby skalary długo utrzymały ikrę/larwy Wink
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Podziękowania złożone przez:
#57
(28-03-2017, 20:38 PM)piotrK napisał(a): Nie mam słów na to jak bosko wygląda samica noto. Szczerze to wątpię żeby skalary długo utrzymały ikrę/larwy Wink

I tu się możemy wszyscy zdziwić bo mają tam względny spokój. Wszyscy potencjalni konsumenci są rozstawieni po kątach.
Myślę że utrzymają pływający narybek przez jedno popołudnie. To i tak długo. O przemieszczaniu się "chmarą" po akwarium nie ma mowy.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Podziękowania złożone przez:
#58
Piękna sprawa i prawdziwy sukces hodowlany.
 
Podziękowania złożone przez:
#59
Samiczka śliczna! Najeżona jakby zobaczyła imigrantów  Big Grin
 
Podziękowania złożone przez:
#60
Sama jest na emigracji to się boiWink
 
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości