Liczba postów: 281
Liczba wątków: 25
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
1
Kurcze faktycznie nieciekawie to wyglada, ja bym zaciemnial.
Jakby nie poskutkowalo, lalbym chemie - ale tylko dlatego ze mam problemy z cierpliwoscia
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Ja używałem chemiclean w morskim rafowym i wszystko przeżyło
Nawet przy przeprowadzce znalazła się reszta nie zużyta.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
17-02-2016, 18:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-02-2016, 19:03 PM przez mikonw.)
Mam jeszcze troche cierpliwości. Kilka tygodni temu padł zasilacz od oświetlenia i zanim go wymieniłem było ciemno, akwa stoi w przedpokoju, daleko od okien. Rosły dalej, tylko wolniej. Bardziej wierzę w usunięcie fosforu. Zobaczymy, poczekamy.
Co do chrmiclean to przeczytałem cały internet chyba. Na razie sie wstrzymam, ale w razie czego kupie.
Tak na marginesie to ma podejrzenie, ze mam sporo fosforu w kranówce, bo w 3 na 4 akwariach jest mniej lub więcej sinic. Test jbl na fosfor niestety jest mało dokładny, ale jutro sprawdzę kranówkę.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
Całkowite zaciemnienie na dwa, trzy dni daje dobry efekt. Wiem bo sam próbowałem. Niestety badziewie po pewnym czasie wraca. Trzeba wyeliminować przyczynę, i tyle.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Zbijam fosfor, zobaczymy co to da.
A tak to wyglada jak włączy sie światło i czekają na jedzenie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Mnie zastanawia samica z tymi zdeformowanymi płetwami. Pysk ma podobny do papuziej a nie jak eliotka. Jakaś trefna sztuka jak dla mnie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
18-02-2016, 09:07 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-02-2016, 09:10 AM przez mikonw.)
Tak, wyglada na jakaś pokręconą. Podobno to F1. Co ciekawe to ona najcześciej jest wybierana przez samca do tarła. Ten duży samiec tez jest troche krótki jakby.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
(18-02-2016, 09:07 AM)mikonw napisał(a): Tak, wyglada na jakaś pokręconą. Podobno to F1. Co ciekawe to ona najcześciej jest wybierana przez samca do tarła. Ten duży samiec tez jest troche krótki jakby.
edit
sprawdziłem właśnie fosfor w tym akwarium i w 450 oraz czystą kranówkę. W akwariach niewykrywalny kropelkowym JBLem, w kranówce minimalnie niebieskawo. CO do poziomu fosforu, to niewiele z tego wynika, bo testy jbla fosfor zaniżają, ale widać, że w kranie mam go więcej niż w akwariach, to znaczy, że przy każdej dolewce i podmiance kumuluje się w akwarium, dochodzi jeszcze ten z pokarmu. To wyjaśnia przynajmniej częściowo sinice. Teoretycznie powinienem przejść na RO w takiej sytuacji. Czy przepuszczanie wody przez węgiel zatrzyma fosfor? Wydaje mi się, że powinno.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
18-02-2016, 13:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-02-2016, 13:15 PM przez tuptuś.)
To źle ci się wydaje. Węgiel zawiera całkiem sporo fosforu.
http://nano-reef.pl/topic/56325-14-rodza...orany-%3B/
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Czyli RO, na które nie mam miejsca ani ochoty, albo przyzwyczaić się do pochłaniaczy fosforanów w filtrach.
Podziękowania złożone przez: