• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: 19 litrowe BUTLE na wodę

#11
Gdzieś kiedyś czytałem, że chlor stosuje coraz mniej oczyszczalni, ale nie wiem jak to się ma do stanu faktycznego. W mojej kranówie jest.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Chlor stosują stacje uzdatniania, nie oczyszczalnie. Wink

Co do norm wody kranowej i jej badań- zazwyczaj jest ona badana "z kurka" zaraz po uzdatnieniu. Doliczyć trzeba jeszcze te kilometry rur, którymi dopływa do naszych kranów. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Gdyby te kilometry rur aż tak zanieczyszczałyby wodę, to by był zakaz spożywania jej prosto z kranu. Zresztą od samego odstania nagle się oczyści? Nie wymyślajmy Wink
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Mei, przykładowo w niektórych budynkach masz miedziane orurowanie wod-kan. Powodzenia w chowie krewetek przy takim kranovicie. Wink Coś co dla nas nie jest szkodliwe dla ryb już może być albo będzie się akumulować w akwarium.

Odstanie wody przez kilka godzin daje tyle, że ulatnia się tylko chlor ale też i inne lotne związki jakie mogły do tej wody trafić po drodze(głównie węglowodory aromatyczne czy ftalany). Dla ludzi nie są one w najmniejszym stopniu szkodliwe, ale działają drażniąco na skrzela i śluzówkę ryb.
Najlepiej by było podać koagulat i po 2-3h intensywnego napowietrzania zostawić wodę w zbiorniku na kolejne kilka godzin. Po tym czasie należałoby odessać 3-4 cm słupa wody z nad dna. W ten sposób można skutecznie pozbawić wodę metali ciężkich. Wink

P.S.
Nie ma zakazu spożywania kranovitu, ale często(zwłaszcza w mniejszych miastach) są komunikaty że nie jest to wskazane. Właśnie z racji starej sieci wodociągowej, która oddaje metale ciężkie(głównie ołów) do wody albo po prostu jest brudna(rdzawy kolor wody wynikający z utleniania wewnętrznej strony rur).
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
To fajnie że się rozwinęła dyskusja, czuję się ukontentowany..., jeszcze mi do niej dorzućcie 4 butle, i będzie git, ewentualnie kanister lub dwa.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
W każdej opinii jest źdźbło prawdy jednak moje zdanie jest podobne tak jak i mei. Uważam,że lanie wody prosto z kranu jest niekiedy zdrowsze dla ryb niż stosowanie jakiejś chemii w stylu antychlor itp.Inną ciekawą kwestią jest to,że każdy ma dostęp do innej wody i to jest kluczowe dla zdrowia ryb!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Ja zakładam, że jeśli ktoś ma wrażliwe ryby czy krewetki, to sobie wodę najpierw zbada Wink Zakładam również, że jeśli woda mocno daje chlorem, bądź zwyczajnie jest brudna, to również ktoś pomyśli zanim prosto z kranu wleje ją do akwa. No i podkreślam jedno, lejąc wodę z kranu zawsze można robić mniejsze podmianki a częstsze. Bo wtedy się minimalizuje ilość ewentualnych szkodliwych substancji. Nie wyobrażam sobie że do dużych baniaków ktoś wodę odstawia. Ani sklepy ani hodowle ani zwykli ludzie, nikt tak nie robi. Przecież ja nie namawiam do bezmyślnego lania z kranu, ale nie popieram wpadania w skrajności. W naturze woda bywa dużo bardziej skażona i ryby żyją.
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
(10-09-2015, 22:24 PM)schmeichel napisał(a): Uważam,że lanie wody prosto z kranu jest niekiedy zdrowsze dla ryb  niż stosowanie jakiejś chemii w stylu antychlor itp.

Na jakiej podstawie tak uważasz? Jakieś badania, testy, doświadczenia, czy to tylko Twoje przeczucie? 

"Jakąś chemią" jest również sama woda, powietrze, którym oddychasz i Ty sam też. Trzymajmy się może merytorycznych argumentów.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Cytat:Uważam,że lanie wody prosto z kranu jest niekiedy zdrowsze dla ryb niż stosowanie jakiejś chemii w stylu antychlor itp.
Ta "chemia" nie jest ani trochę szkodliwa dla ryb. Aczkolwiek, żeby działała tak jak powinna trzeba działać inaczej niż na ulotce.

Większość uzdatniaczy wody powoduje związanie szkodliwych związków i ich koagulację- stają się(zazwyczaj i często nietrwale) nieaktywne chemicznie i biologicznie. A co potem trzeba zrobić- napisałem w poście wcześniejszym. Wink

Normalne stosowanie uzdatniaczy powoduje tylko to, że pozbywamy się chloru, o ile w ogóle jest.

mei napisał(a):Ja zakładam, że jeśli ktoś ma wrażliwe ryby czy krewetki, to sobie wodę najpierw zbada [Obrazek: wink.gif]
Akwarystyczne testy na miedź nie wyłapują progu szkodliwego dla wielu organizmów, a brak jest jakichkolwiek testów na zawartość lotnych związków węglowodorów aromatycznych, ftalanów, czy ba- nie ma testu na ołów. I jak to akwarysta ma zbadać? Wink

mei napisał(a):No i podkreślam jedno, lejąc wodę z kranu zawsze można robić mniejsze podmianki a częstsze. Bo wtedy się minimalizuje ilość ewentualnych szkodliwych substancji.
Jeśli za każdym razem dostarczamy szkodliwe substancje taki sposób podmieniania wody będzie tylko prowadził do ich akumulacji. Wink

mei napisał(a):Nie wyobrażam sobie że do dużych baniaków ktoś wodę odstawia. Ani sklepy ani hodowle ani zwykli ludzie, nikt tak nie robi.
Na zapleczach Afrykarium to robiliśmy. Wink Na uczelni też. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Ruki, powiedz jedno. W akwarium woda się nie odstaje a w pojemniku na wodę typu wiadro już tak? Plastik przyspiesza odstawanie a szkło hamuje? Wytłumacz mi to proszę Wink Dodajesz że fajnie zbierać z dna wodę przed wlaniem. A podmiany jak robisz w akwarium? Z dna czy z brzegu? Więc powiedz czym się różni zebranie części odstanej wody z wiaderka od zebrania wody przy dnie akwa? Poza tym, mówimy o podmianie wody a nie o dolewaniu, więc część tych złych rzeczy wylewamy a na ich miejsce wlewamy nowe. Gdzie tu akumulacja? Ja widzę wymianę jedynie. Serio nie popadajmy w populizm i skrajności. I serio jak ktoś ma wrażliwe ryby to chyba wie, że trzeba uważać. W naturze często ryby są narażone na większe skażenia niż to co nam wodę brudzi w tych kilometrach wodociągów. Nie można też całkiem serwować organizmom sterylnego otoczenia bo to przecież osłabia ich układ odpornościowy. Potem jak byle co się przypałęta, to organizm nie umie się bronić. Chyba o tym wiesz? 


A z ciekawości, poważnie odstawialiście wodę również do największych waszych akwariów? Gdzie tyle wody trzymaliście O.o Masz jakieś foty?


ps.Wodę w swoim kranie każdy może sobie przebadać. Wystarczy udać się do sanepidu i to zlecić. Tanie to nie jest ale mega drogie też nie Wink
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości