Liczba postów: 639
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
22
08-10-2011, 00:19 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2011, 14:58 PM przez qbsztyk.)
Witam,
tego gatunku z rodzaju Tropheus chyba nie trzeba przedstawiać. Tropheus cf. duboisi jest znany wielu miłośnikom pielęgnic, a szczególnie ryb z jeziora Tanganika. Ciekawostka jest to że występuje on nieco głębiej niż np. jego kuzyn Tropheus moorii. Z tego też powodu żyje w mniejszych stadach i tak też można go hodować w akwarium. Występuje w kilku formach barwnych i ich nazwy pochodzą od miejsca występowania w zdłuż jeziora Tanganika. Różnice poszczególnych form polegają na szerokości pasa na tułowiu oraz jesgo wybarwieniu.
-
Maswa (pas szeroki ok.1/5 długości ryby, o białym kolorze w górnej części pasa widoczne żółtawe przebarwienie. Jest to odmiana o najszerszym pasie wśród pozostałych form barwnych T. dubosi ),
-
Kigoma (pas wąski, nieco szerszy niż u Karilani, ale węższy niż u Maswy. Kolor pasa podobny jak u Maswy, żółto-biały)
-
Karilani (pas wąski, o kolorze białym),
-
Bemba (z opisem tej odmiany jest problem, ale pas jest koloru białego i jest nieco szerszy niż u Karilani)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
To Twoje zdjęcia ? - piękne, nie znam się na tandze ale możesz mi napisać jak dokłądnie(polskimi literami) wymawia się "duboisi"?
nurtuje mnie to od jakiegoś czasu
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
W ogóle to duboisi za niedługo mogą przestać być Tropheusami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Jest to świetny gatunek, wyjątkowo dekoracyjny - zarówno za młodu i jak i po wyrośnięciu. Jak zwykle prezentacja i zdjęcia Leszka bezbłędne
O tym gatunku warto podyskutować, bo jest o czym. Wiele go różni od typowych Tropheusów, o czym napomknął już Ruki.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,331
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
No gdy mi o tym wspomniał Ruki to uświadomiłem sobie że mają zupełnie inny profil głowy. Jak się człowiek ni interesuje, to nie zwraca uwagi.
Kuba:
dibłai, bo to od francuskiego nazwiska Dubois (tak pamiętam z Artykułu bodajże T. Nideckiego o nazewnictwie) Eh te nazwy łacińskie zapożyczane z innych języków
Zdjęcia piękne, zwłaszcza 1 i 2.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 639
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
22
08-10-2011, 12:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-10-2011, 12:25 PM przez rufus.)
Jeżeli chodzi o wymawianie nazwy Tropheus duboisi to ja słyszałem dwie wersje:
- "trofeus dibuła";
- "trofeus duboisi" (czyli tak jak sie pisze po łacinie). Ktoś kto kuma na pewno będzie wiedział o co chodzi. Patrząc na pisownię łacińską i wymowę francuską możliwe że jest bliżej z wymową do wariantu pierwszego.
Czasami też mówi się krótko "dubois". Oczywiście nie są to nazwy ogólnie obowiązujące. Stworzyli to raczej akwaryści na swoje potrzeby bo jakoś trzeba wyrazić o jakie ryby nam chodzi np. w sklepie zoologicznym lub przez telefon.
To samo dotyczy Tropheus moorii. Kiedyś bardzo popularna nazwa to pielęgnica brabancka Moora. Takie nazwy można tez spotkać w literaturze.
Jeżeli zaś chodzi o to czy Tropheus cf. duboisi lub pisane Tropheus duboisi , bez "cf.", (według nowej systematyki ryb pielęgnicowatych z jeziora Tanganika wg. Tetsumi Takahashi, 2003 ) tak jest podana nazwa gatunkowa nadal T. duboisi jest jako w rodzaju Tropheus. Słyszałem że rzeczywiście wieloletnie badania molekularne mogą sugerować że T. duboisi ma bliżej do np. Simochromis niz do trofeusów, ale co wyjdzie z tych badań nie wiem. Wiedzy szczegółowej wiedzy w tym temacie za bardzo nie mam. Według mnie moze to się jeszcze z 5 razy zmienić. Wystarczy przeanalizować zmiany w systematyce w obrębie rodzaju Tropheus. Ja śledząc przez wiele lat te zmiany i szukając w literaturze natknąłem się na 6 różnych propozycji zmian w tej systematyce. Jednak czasami to "stare" powraca. Według mnie najbardziej rozbudowaną i chyba dość skomplikowaną jak dla mnie ostatnio przedstawił Peter Schupke dzieląc poszczególne trofeusy na linie genealogiczne. Jest ich chyba 13, w tym każda dzieli się jeszcze na populacje. Tam min. Tropheus duboisi jest podawany jako Tropheus cf. duboisi. Analizując propozycje wg. Schupkego to głowa mnie rozbolała żeby to ogarnąć i nie wyklepałem "na pamięć" i dlatego trzeba mieć zawsze pod ręką jego książkę w której ten podział przedstawia. Z tego co obserwuję na forach itd. ten podział nie przyjął się. Powodów może być kilka.
ps. oznaczenie "cf." to skrót stosowany w nazewnictwie taksonomicznym. Pełna nazwa: confer, confirma, confirmae, conformis. Skrót: cf., cfr. Znaczenie: "porównaj z ..., odpowiadający, podobny"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
W Opolu jest ulica Duboisa i wymawia się "dibuła". W przypadku ryby mamy jednak na końcu "i", więc powinno to chyba zmieniać wymowę...
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
Polecam
http://www.mojalatina.republika.pl/index...linach.htm
W języku naukowym dopuszcza się wymowę wg narodowych upodobań. Jednak taka lokalna wymowa może nie bćc zrozumiała, gdy porozumiewamy się w międzynarodowym towarzystwie. Lepiej jest wymawiać wiec nazwy wg ogólnie przyjętych zasad pisowni łacińskiej. W tym wypadku lepiej jest wymawiać "duboisi". W przeciwnym wypadku zmieniamy końcówkę łacińską
Marta
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
(08-10-2011, 17:48 PM)Robert M. napisał(a): Polecam http://www.mojalatina.republika.pl/index...linach.htm
W języku naukowym dopuszcza się wymowę wg narodowych upodobań. Jednak taka lokalna wymowa może nie bćc zrozumiała, gdy porozumiewamy się w międzynarodowym towarzystwie. Lepiej jest wymawiać wiec nazwy wg ogólnie przyjętych zasad pisowni łacińskiej. W tym wypadku lepiej jest wymawiać "duboisi". W przeciwnym wypadku zmieniamy końcówkę łacińską
Marta
A ja całe życie wymawiałem "dibła". Muszę poinformować moich 38 pociech, że zmieniają od dzisiaj nazwisko
.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
(08-10-2011, 17:48 PM)Robert M. napisał(a): Polecam http://www.mojalatina.republika.pl/index...linach.htm
Marta
Fajna strona Dzięki Marta
Przepraszam za OT - Czy Cyphotilapia czyta się Kyfotilapia (jak to ostatnio modne) czy Cyfotilapia?
Podziękowania złożone przez: