Liczba postów: 115
Liczba wątków: 46
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
2
(23-03-2014, 16:40 PM)soltarus napisał(a): Mam kulorzęska i ja Warszawska twarda odmiana więc bez zastanowienia aplikuję sól 200gr/100l i podnoszę temperaturę póki co na 28C.
Myślisz, że od Kubańczyków złapały syfa ??
Ja odbyłem dziś długą naradę z Darkiem Ch. i wyszło nastepująco:
Zostawiłem w zbiorniku 125 litórw wody (dla wygody)
100 litrów to woda stara, 25 świeża.
Temperatura 31 stopni.
12 łyżek stołowych soli
Costapur - dawka uderzeniowa 110 kropli.
Jutro poprawka Costapurem, lekko zmniejszona dawka, ale większa niż zalecana - dostaną 90 kapnięć.
Oświetlenie wyłączone.
Gram va banque, co ich nie zabije to je wzmocni.
Zanim odpowiesz zastanów się, czy zrozumiałes pytanie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
24-03-2014, 06:10 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-03-2014, 06:12 AM przez novi.)
No nie wiem, Ja dałbym mniejszą temp. ( w wysokiej kulorz. hibernuje podobno), i bez takiej ilości soli /u mnie: zbrojniki czyli w ogóle bez soli stosowałem z powodzeniem.
Sam costapur(obecnie costaforte) winien wystarczyć tak jak piszesz większa dawka niż zalecana.
A i na pewno powtórz po 4-5 dniach kurację, po podmianie wody, ale już bez soli radzę.
ps. łyżka stołowa soli to od 10 do 20g soli /płaska czy kopiasta?) - czyli dałeś od 120 do 240g soli. A zalecana dawka wspomagającej soli (z dodatkami niewielkimi boranu i nadboranu sodowego - Sera ectopur) to 5g na 25l wody.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez: