Obawiam się, że to nie wina kulorzęska, a ryby. Tak mi coś tym pachnie. Uaru, ma trochę inną skórę, niż większość ryb.
Prawda też jest taka, ze sam dość często spotykam się z kulorzęskiem i to zajebiście opornym, od dawna daje chemie, bo nie działało podnoszenie temperatury. Póki co, Costaforte Sera i działa, póki co.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
No cóż... strach pomyśleć co się dzieje z ludźmi i ich chorobami...
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Azja przyjacielu, temu winna tylko "odpowiedzialna" akwakultura azjatycka i potem dziadostwo w naszych hurtowniach powszechnych.
Trochę dziwne, aby 9/10 gatunków ryb z transportu miało nicienie?
Niestety, takie są realia. Potem to masz w sklepach. Niby renomowana hurtownia.
Takie OT małe, przy sobocie
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 46
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
2
No zaczynam się już wkurzać.
Jeszcze całkiem nie zeszło cholerstwo. Uaru nadal zasyfione, na kurduplach tez kilka kropek. temperatura tak jak pisałe 30,5, z samego rańca poszła dawka chemii a tu nic
Na jutro była planowana podmianka - zresztą zgodnie z zaleceniem na leku, ale chyba odpuszczę
Piszcie ludzie co mam robić, bo mi różne pomysły chodzą po głowie.
Sypać tej soli czy nie sypać?
Może dac podmiankę i atakowac inną chemią ?
A może zaczekać jeszcze kilka dni ?
Zanim odpowiesz zastanów się, czy zrozumiałes pytanie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
2
(22-03-2014, 20:23 PM)oldmobil napisał(a): No zaczynam się już wkurzać.
Jeszcze całkiem nie zeszło cholerstwo. Uaru nadal zasyfione, na kurduplach tez kilka kropek. temperatura tak jak pisałe 30,5, z samego rańca poszła dawka chemii a tu nic
Na jutro była planowana podmianka - zresztą zgodnie z zaleceniem na leku, ale chyba odpuszczę
Piszcie ludzie co mam robić, bo mi różne pomysły chodzą po głowie.
Sypać tej soli czy nie sypać?
Może dac podmiankę i atakowac inną chemią ?
A może zaczekać jeszcze kilka dni ?
Podmianki lepiej nie odpuszczaj - dzięki niej pozbywasz się części pływających pływek.
Co do leku to ja stosowałam Costaforte i po niecałych dwóch tygodniach zeszło. Temp. wtedy +- 29-30 'C, a moje skośne były obsypane jak choinki w Boże Narodzenie (fotki i opis w "Kilkustopniwym leczeniu w ogólnym" (początek o ospie pod koniec str 4).
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Old zmniejsz temperaturę o stopień i poczekaj. Ja bym dorzucił pewnie też soli tak jak radził Darek dla Zbycha
U mnie Rocio samiec ma na głowie parę kropek dziwnych od wczoraj. Mają tarło, a kropki tylko na głowie i nic więcej - jednak strach jest i u mnie.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Mam kulorzęska i ja
Warszawska twarda odmiana więc bez zastanowienia aplikuję sól 200gr/100l i podnoszę temperaturę póki co na 28C.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
A jak uważasz? z czym przypałętało się? Sama sól wystarczy ?roślin chyba nie masz?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Roślin nie mam. W poniedziałek przyjechały ryby które są zdrowe, które trafiły do kwarantanny.. 3 dni temu odławiałem z baniaka głównego ryby i następnego dnia w temp 24C pojawiły się krosty pierwsze. Dziwne to trochę wszystko. Siatka która wisi na kalafiorze zaraziła mi baniak? Sama sól nie wiem... Kiedyś stosowałem z dobrym skutkiem samą wysoką temperaturę. Teraz działam w połączeniu. Przy okazji przyglądam się tym posądzanym przeze mnie rybom w kwarantannie (tutaj chyba już nic nie zakwitnie) i tym które przeniosłem
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Ta, walcie soli, walcie. A potem jak rybom nerki w przeciągu roku szlag trafi to będzie "nieznana choroba".
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: