Liczba postów: 349
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
1
Poszukuję informacji na temat robienia domowego pokarmu dla pielęgnic. Przeszukałem to forum i inne informacje w internecie i nie mogę znaleźć typowego tematu z podanymi składnikami i krok po kroku jak przygotować.
Chodzi mi o tematy podobne jak tutaj
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=106
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Przepis zapożyczony od mojego kolegi. Wiem że wiele osób tego próbowało i ryby sie zajadały.
W mieszance tej zawarty jest zielony groszek ,szpinak, całe krewetki i suchy pokarm. Substancją łączącą wszystkie składniki jest jajko i żelatyna , która nie zawiera składników pochodzących od zwierząt ciepłokrwistych. W żelatynie tej nie ma tłuszczu , a jej ilość w porównaniu do pozostałych składników jest niewielka.
Aby zrobić shrimp-mix potrzebne są następujące składniki:
0.5 kg krewetek w całości (ja kupiłem koktajlowe, ale podobno większe sa lepsze)
0.5 kg zielonego mrożonego groszku , mrożony szpinak (Można dać jedno lub drugie , ja dałem obydwa)
50 g żelatyny w proszku.Może być agar ( ale nie znalazłem tego w naszych sklepach)
4 saszetki witamin w proszku (vibivit dla dzieci o smaku waniliowym)
100 g pokarmu suszonego (najlepiej ze spiruliną)
2 całe surowe jajka
Ilośc składników może być inna, aby tylko proporcje się zgadzały (Dla roślinożernych 1/3 krewetek 2/3 zieleniny, dla wszystkożernych 1/2 krewetek 1/2 zielska) Ja zrobiłem połowe powyższego przepisu, karmię nim 3-4 razy w tygodniu od miesiąca i zużyłem ok. połowy.
Niemal rozmrożone krewetki , groszek i szpinak umieszczamy w mikserze lub młynku i rozdrabniamy na gładką masę . Następnie dodajemy jajka, pokarm suszony oraz witaminy i mieszamy. Żelatynę rozpuścić należy zgodnie z instrukcją na opakowaniu . Musi ona stanowić gładką masę bez jakichkolwiek grudek. Żelatynę mieszamy razem z gotową masą. Gotową mieszankę wylewamy na płaską tacę lub do plastikowych pudełek , u mnie były to plastikowe pojemniki na lód i zamrażamy.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
1
tatakuby o właśnie o coś takiego mi chodzi
Ruki to przeglądałem i połowy składników nie byłbym w stanie zdobyć.
Jeszcze pytanko mam. Bo wszędzie trzeba to zamrozić i przy podawaniu jak to się rozmrozi to nie rozleci się? Czy wrzuca się takie prosto z zamrażarki do akwarium.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 178
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
1
Sam jesz prosto z zamrażarki? ;-) Ja zawsze wszystko rozmrażam i daję już takie o temp pokojowej. Zalewam mrożonkę gorącą wodą i czekam z 30min. pzdr
Bolilol forever!!
Podziękowania złożone przez:
Cytat:Jeszcze pytanko mam. Bo wszędzie trzeba to zamrozić i przy podawaniu jak to się rozmrozi to nie rozleci się? Czy wrzuca się takie prosto z zamrażarki do akwarium.
Nie wrzuca się bezpośrednio nigdy bynajmniej tak mnie uczyli. Rozmraża się najlepiej zostawić na jakiś czas jaki uzależniony od temperatury pokojowej tu standard 20-23C.
Rozmrożone podać rybkom
......i nie wrzątkiem NIGDY.... Pavulon skąd żeś to wytrzasnął
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 178
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
1
Rysiek, proszę Cię- gdzie tam masz o wrzątku? Gorącą wodą napisałem. Może i nawet nie gorącą a ciepłą- tak na oko ze 40 stopni. No ale nie pisałem wrzątkiem :-)
Bolilol forever!!
Podziękowania złożone przez:
Gorąca to jak parzy hehe fakt była gorąca, a nie wrzątek
Dla mnie i tak czas rozmrażania winien zostać normalny bez względnie szybkiego rozmrażania.Chyba że to warzywa.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
(23-12-2013, 15:59 PM)tatakuby napisał(a): Substancją łączącą wszystkie składniki jest jajko i żelatyna , która nie zawiera składników pochodzących od zwierząt ciepłokrwistych.
A ptoki są zimnokrwiste, że tak zapytam? 40`C to zimno czy ciepło?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
1
Z tym rozmrożeniem chodziło mi o to czy jak mi to odmarznie to nie rozwalą się te składniki w papkę taką początkową.
Wiem że nie wrzuca się mrożonek do akwarium. Ja też zawsze wsadzam do kubka, zalewam ciepła wodą z kranu i po 15 min podaję.
Macie jeszcze jakieś przykłady ?
Dzisiaj z pracy wziąłem Vibovit Bobas waniliowy i będę coś modził na dniach
Podziękowania złożone przez: