Liczba postów: 169
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
Witam,
Mam pytanie w szczególności do osób które posiadają akwaria 400L i więcej.
Mianowicie jak dokonujecie podmianki okresowej ?
Zakładając że co tydzień lub dwa trzeba podmienić 10-20% wody, to wydaje mi się że jest to spore zadanie organizacyjne. W końcu trzeba przygotować ok. 100l wody odstanej w wiadrach i jednocześnie mieć gdzie taką ilość zlać wcześniej.
Jak rozwiązujecie tą kwestie ? Bawicie się w wiadra z wodą, czy to raczej odpada i jakieś systemy podmiany wody ? Jak tak to jakie, może jakieś przykłady ?
Planuje docelowo zbiornik 400-500l i tak mnie zaczęła zastanawiać ta kwestia
Pozdrawiam,
Michał
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,331
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
W zależności od filtracji, obsady, biotopu podmienia się 10-80% wody w akwarium. I to nie jest takie znowu zależne od jego pojemności. Ja mam dwa węże, jeden do nalewania, drugi wylewania wody. Żadna to filozofia, ani zadanie organizacyjne - nie masz się czym przejmować
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 247
Liczba wątków: 36
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
No szczególnie przy osmozie drugi waz do nalewania się przyda
Niestety przy RO trzeba odczekać, aż wody nazbiera się odpowiednia ilość.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 50
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
piotrK, wydaje mi się, że bulimaster'owi chodziło głównie o to, jak zorganizować dodatkowe zbiorniki na wodę do podmianek, żeby trochę odstała i np. chlor odparował. Przyznam się, że dla mnie też byłby to problem. Bo o ile teraz mam kilka mniejszych baniaczków, gdzie największa ilość do podmianki, to 40-50l i stawiam to w dużych konewkach na dzień przed podmianką, o tyle przy większym akwarium gdzie podmianka będzie rzędu 100-200l nie wyobrażam sobie tego. Trzeba by mieć praktycznie dodatkowy baniak.
Dlatego częstym rozwiązaniem jest po prostu lanie wody z kranu, ewentualnie przepuszczenie jej prze filtry narurowe np. z wypełnieniami sznurkowymi, celem pozbycie się "grubszych" zanieczyszczeń.
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 562
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2012
Reputacja:
3
11-12-2013, 10:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-12-2013, 10:43 AM przez w-2.)
Od zawsze podmieniam na kranówkę uzdatnioną którymś z renomowanych środków i nigdy nie ma problemów. Grunt to wiedzieć jakie parametry wody są w kranie (łącznie z twardościami i azotanami) i jak tą wodę chcemy spreparować. Inna bajka to RO lub skrajne różnice wody w kranie i akwarium gdzie wodę trzeba przygotować np. z testem pH, GH, KH, który po kilku razach też nie jest potrzebny po zapamiętaniu proporcji ile czego. Nie taki diabeł....
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
2
Ja używam do tego celu beczek 100l i 120l + pompa odprowadzająca wodę przez wąż do akwarium. Co prawda ceny nowych są porównywane z nowymi akwariami o tych samych litrażach, ale beczki łatwiej potem przechowywać i przenosić. Ja akurat miałam kiedyś do nich dobrą dostępność, ale jak wszystko i to mi się ukróciło
A jak robię restart totalny, to wlewam uzdatniacz i po 40 minutach (w przypadku Biotopolu) można wlewać do akwa. I na nowo napełniam beczki + uzdatniacz itd
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
1
Ja od ponad roku nie odstawiam wody, leję prosto z kranu. Podciągam węza zasysam i woda wylewa się do wanny. Przy nalewaniu ustawiam "pi razy drzwi" temp. i wio do akwarium.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 397
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
8
Też używam beczki 120l do magazynowania wody po RO, ale już niedługo będzie zastąpiona czymś bardziej zgrabnym i estetycznym:
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
(11-12-2013, 10:07 AM)wojtekr napisał(a): piotrK, wydaje mi się, że bulimaster'owi chodziło głównie o to, jak zorganizować dodatkowe zbiorniki na wodę do podmianek, żeby trochę odstała i np. chlor odparował. Przyznam się, że dla mnie też byłby to problem. Bo o ile teraz mam kilka mniejszych baniaczków, gdzie największa ilość do podmianki, to 40-50l i stawiam to w dużych konewkach na dzień przed podmianką, o tyle przy większym akwarium gdzie podmianka będzie rzędu 100-200l nie wyobrażam sobie tego. Trzeba by mieć praktycznie dodatkowy baniak.
Dlatego częstym rozwiązaniem jest po prostu lanie wody z kranu, ewentualnie przepuszczenie jej prze filtry narurowe np. z wypełnieniami sznurkowymi, celem pozbycie się "grubszych" zanieczyszczeń.
Dokładnie o to mi chodziło ponieważ nie wyobrażam sobie nastawiania 10 wiader wody lub 4-5 większych typu 25l bo raczej nie jest banałem tak duże wiadra podnieść aby wlać wodę, dodatkowo mając taki sam rząd wiader aby najpierw spuścić ją z akwarium.
Więc jedynym rozwiązaniem jest pompa wypompowująca wodę np. za okno, i wstawianie na ten czas dużego zbiornika z którego przepompujemy świeżą wodę ?
Co do lania wody prosto z kranu - czy nie zaszkodzi to rybą ? Przyznam że u mnie woda jest dość mocno chlorowana. Zawsze myślałem że woda powinna odstać wraz z uzdatniaczem aby odparował chlor i metale osiadły na dnie.
Pozdrawiam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
(11-12-2013, 01:40 AM)arrowb napisał(a): No szczególnie przy osmozie drugi waz do nalewania się przyda
Niestety przy RO trzeba odczekać, aż wody nazbiera się odpowiednia ilość.
Też miałem taki dylemat, kiedyś. Przy 350L wybrałem ręczną podmianę ... i po kilku latach TO własnie było powodem likwidacji tego zbiornika i postawienie (oczywiście) większego, ale już z automatyczną podmianą - co przy RO jest nawet wskazane (powoli schodzi) a i można łatwo to ukryć nawet w listwie przypodłogowej (jak zrobiłem), musiałem tylko w długie wiertło do betonu się zaopatrzyć - do przebicia ścianek działowych w domu
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez: