03-01-2014, 18:11 PM
...tak z marszu.
Ruki ma rację z gęstością wody. Lepsza gęsta niż rzadka
Prawda jest taka że jeżeli nie potrzeba nam na raz dużych ilości wody lepiej z punktu fizycznego wychodzi woda chłodniejsza i tym samym wolniej przeciskająca się przez wkłady i membranę. Mniejsze zużycie to raz, nawet kilka lat mamy z bani na wymianę wkładów.
Poza mechaniką i węglówką lepiej częściej niż rzadziej, ale główna spokojnie 4-5 lat pociągnie....szczerze.Oczywiście jeśli z kranu nie płynie gnojówka
Druga sprawa woda się lepiej oczyszcza w mniejszych i powolniejszych membranach z punktu chemicznego lepiej jest czystsza H2O. Wiadomo że do akwarystyki słodkowodnej nie jest, aż taki rygor jak przy morskich akwariach. Gdzie czasami czystość wody pod względem chemicznych musi być pierwszorzędnie przygotowana.
Temperatura około 10-15st. C i taka jest w porządku, lub inaczej na taką jesteśmy raczej skazani.
Więcej i szybciej nie znaczy lepiej. Znowu sprawdza się stare ale jare......powoli a dokładnie
Niech sobie leci
Ruki ma rację z gęstością wody. Lepsza gęsta niż rzadka
Prawda jest taka że jeżeli nie potrzeba nam na raz dużych ilości wody lepiej z punktu fizycznego wychodzi woda chłodniejsza i tym samym wolniej przeciskająca się przez wkłady i membranę. Mniejsze zużycie to raz, nawet kilka lat mamy z bani na wymianę wkładów.
Poza mechaniką i węglówką lepiej częściej niż rzadziej, ale główna spokojnie 4-5 lat pociągnie....szczerze.Oczywiście jeśli z kranu nie płynie gnojówka
Druga sprawa woda się lepiej oczyszcza w mniejszych i powolniejszych membranach z punktu chemicznego lepiej jest czystsza H2O. Wiadomo że do akwarystyki słodkowodnej nie jest, aż taki rygor jak przy morskich akwariach. Gdzie czasami czystość wody pod względem chemicznych musi być pierwszorzędnie przygotowana.
Temperatura około 10-15st. C i taka jest w porządku, lub inaczej na taką jesteśmy raczej skazani.
Więcej i szybciej nie znaczy lepiej. Znowu sprawdza się stare ale jare......powoli a dokładnie
Niech sobie leci