• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: sump bez komina

#21
Ja jak miałem tak ustawioną pompę w stosunku do sumpa (jak u Soltarus) to niestety wystąpiły b. duże straty mocy pompy. Na pierwszym biegu nie była w stanie zasysać wody z sumpa. Reszta działała b. dobrze. Nie miałem tylko komina lecz rurki tak jak na początku wątku. Zaworki są niezbędne by usuwać powietrze z najwyższego punktu rurek. W zasadzie tylko podczas startu. Później powietrze i tak się rozpuszcza w wodzie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Ta pompa nie ma mocy SSĄCEJ!!!! Układ trzeba uruchomić wpierw i zalać. Potem jest ok... pod warunkiem że nie spuścisz wody z sumpa za pomocą węża. Inaczej pompa nie ruszy..

Pompa u mnie działa książkowo wg tabeli producenta na opakowaniu. Stosunek wydajności przy wysokości podnoszenia. Ja miałem dużo kombinowania i największe znaczenie ma sam układ rur. Z czego jest wykonany, jaka średnica. Efekty osiągnąłem po 4 zmianie ustawień.
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Wszystko było odpalone jak należy. Niestety na pierwszym biegu nie była w stanie pompować wody.

A do autorki to może do beczki dołożyć jakiś kubeł, który będzie stanowił filtr mechaniczny. Taki jest mniejszy i łatwiejszy do czyszczenia. Niestety trzeba to robić często.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
W końcu znalazła się chwila na sumpa Usmiech

Novi, tak zrozumiałe, dziękuję.

Don_Vall, jednak sobie dam spokój z beczkąWink

Soltarus, wielkie dzięki za tak szczegółowe zdjęciaSmile ale biorąc wszystkie za i przeciw w przypadku mojego akwarium jednak zastosuję przepływ overflow z wewnętrznym zbiorniczkiem + grzebień, m.w. tak jak ma E_Gregor. Akurat mam takie lekko uszczerbione prawie 8 L akwa (29x13x20,5) i stamtąd puszczę rurkę. Wydaje mi się to bardzie estetyczne i jednak bezpieczniejsze niż ta rurka ustawiona "twarzą" wlotu do tafli wody.
Po doczytywaniu o sumpie w miarę możliwości, raczej zdecydowałabym się w normalnych warunkach na pudełko przelewowe, albo oczywiście na komin gdyby to było możliwe, ale pudełko jest o tyle ryzykowne, że znając mojego syna na pewno będzie go bardzo, ale to bardzo frapować i może być ciężko, jak się do niego dobierze, a na pewno wyczuje momentWink Rurki całe szczęście nie są już dla małego tak intrygujące.
Znalazłam też kalkulator sumpa, niby wszędzie wyszło ok, ale jako tako nie mogę się na nim opierać, bo komina ani żadnej donicy nie będzie, tak wpisywałam dane, żeby zgadzały się litrażowo, bo nie każdy wiersz jest odblokowany.

A więc wyszło z tego coś takiego: (skorzystałam jeszcze z tego: )

   
   

.jpg   sump55.jpg (Rozmiar: 117.03 KB / Pobrań: 169)

Rurki tak jak wcześniej 1 calowe.
W tym 8 L akwa już dam gąbkę zatem będzie taki mały pre-filtr.
Pompa tak jak zaproponował Novi 3500 l/h.
Zmniejszyłam ilość komór, a jeśli chodzi o rurkę do wypuszczania wody z akwarium to będzie 3/4 cala, tak jak wąż, którym woda będzie spływać do kanalizacji.
Panowie, jeśli widzicie tu jakiś błąd, albo bardziej prawdopodobne masę błędów i wiecie, że coś jest nieodpowiednio dobrane rozmiarem, np. komory, to proszę napiszcie, a pewnie zapobiegniecie powodziBig Grin

W dalszym ciągu nie wiem jaka powinna być najlepsza przerwa w przelewach. Wiem, że najlepiej, aby były kaskadowo, a więc przyjęłam sobie, że 1 dolna przerwa z komory wlotu do komory, gdzie będzie substrat pro będzie wynosić 5 cm, kolejny przelew górny 10 cm, z komory z substratem do efimech, z efimech do torfu dolny przepływ 15 cm i z torfu do komory pompy przepływem górnym też 15 cm/ edit: trochę to przemyślałam i te dwa dolne przepływy będą takie same po 5 cm wysokości, już zmieniłam na rysunkach.
Wszystko robię raczej na czuja, za płytko w tym siedzę niestety, żeby mieć 100%, że dobrze to robię, zwłaszcza, że bez tego mojego 2 letniego asystenta na komputer nie ma szansy usiąść, chyba, że śpiBig Grin

Moje błądzenie wynika głównie z tego, że nie rozumiem do końca jak taki przelew się odbywa, choćby z tej przyczyny, że tak jak pisałam wcześniej nigdy na żywo nie miałam doczynienia z sumpem, mimo to nie chcę zrezygnować, ale to w końcu pojąć i choćby dlatego chcę postawić może nie doskonały, ale w miarę bezpieczny sump.

Jeśli nie będzie to dla Was kłopotliwe napiszcie jakie Wy macie przerwy, albo jak to obliczaliście, albo chociaż czy jest dobrze, czy źle, no a jak źle to gdzie i dlaczego.

Z góry dziękiSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
TAK co zauważyłem: wysokośc akwa o kilka cm wyższa niż najwyższych przegrodowych - jak się gąbki zapchają to na dywan?
Nabywając rurki 1calowe sprawdź rzeczywiste wym.-1" nie zawsze jest tym samym w rurkach. Średnice rurek, jak pisałem, mam mniejsze /np tej rozprowadzającej tylko 17mm /jak powrót z pompy/ zaś zrzut i awaryjna po 22mm /to wszystko śr.wewn. /.
TEJ ROZPROW.WEŹ W KOLORZE SZARYM-BIAŁA RZUCA SIE W OCZY.
Na pewno ten sump pomoże, chociaż ja na pewno nie wymieniałbym 200l tygodniowo wody i przy takim akwa zrobiłbym podmianę wody czasowo-automatyczną lub takie ustrojstwo o czym pisałem na kran do podmian. Co do komór to tak aby łatwo tam łapkę włożyć i wyjąć np gąbkę / np 15 i 20cm będą OK bo gąbkę dużą 50x50cm tniesz na 2x15+20.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Przepraszam, że wejdę w temat tak w środku dyskusji Smile - zaintrygował mnie ten problem do rozwiązania - a nie miałem nigdy pudełka przelewowego ani komina doklejanego. Ciekawi mnie jak to się skończy.....

Ale po kolei i kilka dygresji:
1. Zbieranie syfku z dna za pomocą jakiejkolwiek rurki ssącej zainstalowanej na stałe w jakimś miejscu zbiornika - to raczej fikcja.
Przy tak dużym akwarium nie da się. (wg mnie przy żadnym się nie da...) - nic nie zastąpi odmulania ręcznego. Syfek nie zbiera się tylko w najniższym punkcie dna - wystarczy 1 roślinka przy szybie, kamieniu, cokolwiek! - i syfek zbiera się dokładnie tam, gdzie tego nie chcemy, nawet w najwyższym punkcie podłoża. - porównajmy powierzchnię zbierania syfu z prostej rurki odmulającej - jest to może dwu-krotność pola przekroju - to wszystko.

Teraz pytanie do Soltarusa Smile - Rafał, zamieściłeś zdjęcia i tak na ich podstawie kombinuję...
Tu jest do rozwiązania kwestia: techniki - nie dałoby się zamiast pudełka dokleić komin zewnętrzny o szerokości/wysokości przekroju bocznego baniaka? - i ładnie tam umieścić całe to orurowanie? - i wypuścić je przez otwory wywiercone w dnie tej doklejki? (to pomysł również dla Katii)
A kwestia estetyki to osłonić to później pomalowanymi płytami ze spienionego PVC pod kolor szafki...

Katia, techniczne wykształcenie... nie da się inaczej - piękne te rzuty (mlask) - tylko to wymiarowanie hmmm.... - sprawdzasz naszą spostrzegawczość? - przecież wiesz, gdzie facet patrzy jak z kobietą rozmawia Wink
Gdzie będziesz trzymała tego sumpa. Ile masz na niego miejsca - ile jest do dyspozycji - pytam, bo zaplanowałaś dość wysoki... Jakie masz możliwości poprowadzenia rurek pomiędzy baniakiem a sumpem? Chyba nie będzie stał z boku szafki na podłodze - bo wspominałaś o synku...

Jeśli już coś było w temacie - to przepraszam i proszę o odświeżenie.

PS. Dziwią mnie trochę Twoje problemy z kubłami... Takie 2 baniaczki jakie masz powinny wystarczyć bez żadnych problemów na utrzymanie stabilności biologicznej. - 1 baniak tylko z dobrą biologią z zainstalowanym prefiltrem na wlocie i drugi powiedzmy pół na pół - biologia z mechaniką.
Przy takiej ilości wody i potężnym podłożu piaskowym/żwirowym...
W takich filtrach nie powinnaś grzebać miesiącami, nawet mogłabyś zapomnieć, że je masz w szafce...
Pozdrawiam Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Dzięki Novi, słuszna uwagaSmile zaraz poprawię i podmienię, chyba 3 cm od góry powinny wystarczyć.
Rurki na pewno wszystkie szareSmile
Rurki bym wzięła takie, co wew. średnicę mają 25 mm. Rozumiem, że mniejsza średnica wylotu powoduje lepszy szwung, albo inaczej mówiąc lepiej uwydatnia moc pompy? Pompę wezmę z Aqua Nova najprawdopodobniej tę 3500 o mocy 25 W, w RA.pl teraz jest za 299 + przesyłka gratisTongue
Heh, co do mojej podmiany, to jest aktualnie straszna prowizorka, ale bynajmniej nie latam z wiadrami do ubikacji, tylko zasysam najpierw odmulacz, zakręcam zaworek, który następnie pakuję do 10 m węża ogrodowego i wszystko razem obwiązuję taśmą, po czym połączone ustrojstwo zawieszam na rurkach wylotowych od Unimaxa na krawędzi akwarium, tak, że wąż zaczyna się tak na 1/3 wysokości akwarium. Więc jakaś tam pół automatyczna podmiana powiedzmy że jestBig Grin
Niestety droga powrotna to już jest latanie z wiadramiTongue Kiedyś użyłam tamtej mega pompy, ale raz że miałam ogromną wirówkę w akwa jak wpuszczałam, mimo, że kierowałam jak najbardziej na szybę, a po drugie, to tak szybko leci, że człowiek dobrze nie zdąży włożyć wtyczki do gniazdka, a już jest cały mokry i pół pokoju też.
Wiem, o czym mówisz z tym ustrojstwem na kran z zooplusa (JBL AQUA IN- OUT) i gdzieś czytałam, że Junak-Rider też tak leje bezpośrednio z kranu, ale tu ja osobiście obawiam się chloru. Novi, jak u Ciebie reagują ryby na taką bezpośrednią dolewkę z kranu?
Ja zawsze dzień wcześniej napełniam dwie beczki, jedną w 3/4 torfianką, a drugą normalną wodą, no i potem te wiadra w ruchUndecided
Muszę skombinować sobie jakąś małą pompkę. Tak myślę sobie, że gdybym ustawiała te beczki koło sumpa to mogłabym spuszczać z nich wodę grawitacyjnie, mam nawet taki mały odmulacz na baterie, ale rzadko go używam, bo ma jakieś tam wymagania dokąd może być zanurzony, a dokąd nie, no i w przypadku zjazdu całej domowej obsady mogłoby to się stać powodem do nieustającego gderania, czego nie cierpię. Coś się pomyśli, bo plecy już też nie nastolatkiTongue
Łapki mam małe, to pewnie dam radę wszędzie wcisnąć, ale jeszcze tak myślę o tych komorach. Jak patrzyłam na wątek od Gordona (sump Kraków) to Zyyys proponował mu w dwóch miejscach takie bardzo wąskie komory ( rozumiem, że na samą wodę) tak na oko na jakieś 5 cm szerokości, Soltarus widzę, że też tak ma. Czy takie rozplanowanie komór daje lepszy przepływ, zmniejsza ilość martwych stref, czy jak?
No i jeszcze a propos tych martwych stref, ale chyba już chcę przedobrzyć, takich stref to wg mnie najwięcej może się tworzyć na dole komory przy ściance, gdzie przepływ jest górą. I tak sobie pomyślałam, czy nie podnieść od jakieś 0,5 cm tych ścianek, gdzie przepływ ma być górny, to może część poleciała by dołem, a część górą? Czy w praktyce i z prawami fizyki by tak się nie zrobiło?Confused A może się kompletnie mylę i w takim sumpie w ogóle nie ma martwych stref?
Tutaj taki rys. który zaznaczam jest tylko moim domniemaniem:
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
(07-10-2013, 23:39 PM)Tomas napisał(a): Teraz pytanie do Soltarusa Smile - Rafał, zamieściłeś zdjęcia i tak na ich podstawie kombinuję...
Tu jest do rozwiązania kwestia: techniki - nie dałoby się zamiast pudełka dokleić komin zewnętrzny o szerokości/wysokości przekroju bocznego baniaka? - i ładnie tam umieścić całe to orurowanie? - i wypuścić je przez otwory wywiercone w dnie tej doklejki? (to pomysł również dla Katii)
A kwestia estetyki to osłonić to później pomalowanymi płytami ze spienionego PVC pod kolor szafki...

Ależ dałoby się Smile Ja po prostu skorzystałem z gotowca. Mam to i tak obudowane. Aż tak duże to nie musi być jak mówisz chociaż zawsze to parę litrów wody więcej w obiegu i jest fajne miejsce na rajstopę z torfem Smile Ja mam to wszystko fajnie obcykane... musiałem praktycznie do wszystkiego dojść sam, naprawiać błędy konstrukcyjne itd Smile SB huczało swego czasu od moich problemów. W sumie to mi teraz dałeś pomysł z tym dużym "kominem" bo szukam miejsca na torf poza środkiem baniaka ciągle Big Grin Zaczynam projektowanie więc Wink
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Katia: Zastanawiałem się właśnie nad Twoim przepływem "kołowym" wody - patrząc na rzut z góry.
Czy takie strefy nie stworzą się w zewnętrznych narożnikach poszczególnych komór. - Woda skręcając w lewo - blisko "środka sumpa" - ma małą drogę do przebycia, a woda przy zewnętrznych ścianach - długą - dochodzą kąty proste w narożnikach.
Dlatego być może przyjęły się sumpy o poprowadzonym spływie wody w sposób prosty. - Potrzebny eksperyment - zapchać wszystko gąbkami, poczekać ze 2 miesiące i gąbki pooglądać jak osadza się na nich wszystko. Wink

A z drugiej strony patrząc i wrzucając kijaszek w mrowisko - a takie martwe strefy to niby złe są? - A może właśnie tam procesy denitryfikacyjne będą się odbywać? Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
Tomas: "Dziwią mnie trochę Twoje problemy z kubłami..."

no właśnie tak jak pisałem na początku w tym tkwi problem - czyli w zbytnim zamiłowaniu Kati do czystości i grzebie w tych kubłach co chwile Smile , podmiany też duże.
Ja bym Katia na Twoim miejscu jeszcze się wstrzymał ze 2/3 m-ce, zostawił kubły w spokoju, zmniejszył podmiany, zmniejszył karmienie, po każdej podmianie dodałbym bakterie i monitorował no3. Zawsze w ostateczności do kubła możesz dać absorber NO3 i PO4 tyle, ze jak się już zacznie chemicznie zbijać parametry to później trudniej zachować naturalną równowagę.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości