• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: 240l - SA - modyfikacja obsady

#1
Witam,

prosze o pomoc w modyfikacji obsady w mojej bańce 120x40x50, którą z prezentowałem tutaj: http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2743.

Na chwilę obecną mam:
1. Z pielęgnic
- Pterophyllum scalare - niebieskie z 5 szt. ostały się 3
- Cleithracara maronii – para - niestety samica ma uszkodzony pęcherz pławny. Nie mogę patrzeć, jak męczy się szorując po dnie, więc czeka ją eutanazja (w humanitarny sposób). Samca oddam do kolegi, który ma stadko maroni.
- Mesonauta festivus - 4 sztuki 5cm. Spotkałem gościa na giełdzie, który kupił je do 60l zbiornika i potem jak poczytał, to zaraz chciał sie ich pozbyć. Docelowo myślę, że zostawię dobraną parę.
2. Z towarzyszących
- Corydoras pygmaeus (kirysek pigmej) – 30 szt.
- zbrojnik L144 – 2 szt

Czyli w środkowo-górnym obszarze byłyby 3 skalary + para skośnopręgich.
Co dać w strefę od środka w dół? Założenia są takie:
1. Najbardziej podoba mi się A. rivulatus, ale odpada, bo chyba zbyt agresywna
2. A. pulcher - też występuje w SA, ale czy takie połączenie ma sens?
3. Geophagusy - są zuper, ale za mała bańka
4. Może gujanki?
5. Pielęgniczki apisto mam w innym baniaku BW, więc tu odpadają
6. Laetacara drsigera - też raczej nie
7. Są naciski domowników, żeby było to coś "bardziej kolorowego" stąd pomysł z A. pulcher
8. Mam RO i armatkę więc mogę zejść z parametrami, ale nie chciałbym za bardzo
9. Rośliny powinny przetrwać, więc roślinożerne odpadają

Czy da się coś wymyślić, czy raczej jest to przypadek beznadziejny?
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Nie drogo Ci będzie nakarmić średnie i większe pielęgnice kiryskami pigmejami? U mnie 8 cm samce Apisto już je miały na dwa kęsy. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Moim zdaniem za mala banka aby cos dodawac ........Sad skosne rosna ogromne :-) piekne ale za wielkie na ta banke. Btw akwa miodzio,,,,,,, ja bym jenak pozbyl sie skosnych i skalarow na rzecz A.pulcher + ktorys z gat. Bujurquina :-) lub nawet tylko 2 pary A.pulcher do tego bystrzyk i zbrojnik kolumbijski i mamy ladna biotopowa wanne Big Grin
[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
(01-10-2013, 21:36 PM)Ruki napisał(a): Nie drogo Ci będzie nakarmić średnie i większe pielęgnice kiryskami pigmejami? U mnie 8 cm samce Apisto już je miały na dwa kęsy. Wink

hmm... zupełnie nie przyszło mi to do głowy. Z jednej strony kiryski mają już ok 3 cm, a z drugiej , to przyzwyczaiłem się, że maroni nie ruszają nawet narybku gupika :-) chociaż krewetki i owszem :-)


(01-10-2013, 21:55 PM)reeadon napisał(a): Moim zdaniem za mala banka aby cos dodawac ........Sad skosne rosna ogromne :-) piekne ale za wielkie na ta banke. Btw akwa miodzio,,,,,,, ja bym jdnak pozbyl sie skosnych i skalarow na rzecz A.pulcher + ktorys z gat. Bujurquina :-) lub nawet tylko 2 pary A.pulcher do tego bystrzyk i zbrojnik kolumbijski i mamy ladny biotopowa wanne Big Grin

Czyli przypadek beznadziejny? Trzeba zmienić wszystko? W ostateczności o tym pomyślę.
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Ja bym zrobił remake Big Grin
[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
te skośnopręgie, które jak pisałem przygarnąłem zupełnie przypadkiem i trochę z litości, bo były w 60l, są bardzo płochliwe. Nie wiem, czy to ich naturalne zachowanie, czy mają jakąś traumę po poprzednim zbiorniku. Zachwowują się jeszcze bardziej bojaźliwie niż maronki. Rzadko wychodzą z ukrycia i uciekają w popłochu przy każdej próbie zbliżenia sie do akwarium. Ciekawe, czy to im przejdzie?
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Pewnie to kwestia czasu,,, ale tez sadze ze brakuje im schronienia w gornych partiach akwa one uwielbiaja przeplatac sie w korzeniskach :-)
[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Własnie chyba mam za dużo schronień. Korzeni jest dość dużo, a do tego roślinność się rozrosła. Muszę jakoś to inaczej poprzestawiać, bo akwarium wyglada na puste, a wszystkie ryby mają za duż miejsca w kryjówkach i cały czas tam siedzą. Jednynie skalary są cały czas widoczne
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
ale nie przy powierzchni Smile ale dobrze, że moją wiele kryjówek czują się bezpiecznie
[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Zobacz jak skośne uwielbiają korzeniska Smile

[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości