01-10-2013, 21:18 PM
Witam,
prosze o pomoc w modyfikacji obsady w mojej bańce 120x40x50, którą z prezentowałem tutaj: http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2743.
Na chwilę obecną mam:
1. Z pielęgnic
- Pterophyllum scalare - niebieskie z 5 szt. ostały się 3
- Cleithracara maronii – para - niestety samica ma uszkodzony pęcherz pławny. Nie mogę patrzeć, jak męczy się szorując po dnie, więc czeka ją eutanazja (w humanitarny sposób). Samca oddam do kolegi, który ma stadko maroni.
- Mesonauta festivus - 4 sztuki 5cm. Spotkałem gościa na giełdzie, który kupił je do 60l zbiornika i potem jak poczytał, to zaraz chciał sie ich pozbyć. Docelowo myślę, że zostawię dobraną parę.
2. Z towarzyszących
- Corydoras pygmaeus (kirysek pigmej) – 30 szt.
- zbrojnik L144 – 2 szt
Czyli w środkowo-górnym obszarze byłyby 3 skalary + para skośnopręgich.
Co dać w strefę od środka w dół? Założenia są takie:
1. Najbardziej podoba mi się A. rivulatus, ale odpada, bo chyba zbyt agresywna
2. A. pulcher - też występuje w SA, ale czy takie połączenie ma sens?
3. Geophagusy - są zuper, ale za mała bańka
4. Może gujanki?
5. Pielęgniczki apisto mam w innym baniaku BW, więc tu odpadają
6. Laetacara drsigera - też raczej nie
7. Są naciski domowników, żeby było to coś "bardziej kolorowego" stąd pomysł z A. pulcher
8. Mam RO i armatkę więc mogę zejść z parametrami, ale nie chciałbym za bardzo
9. Rośliny powinny przetrwać, więc roślinożerne odpadają
Czy da się coś wymyślić, czy raczej jest to przypadek beznadziejny?
prosze o pomoc w modyfikacji obsady w mojej bańce 120x40x50, którą z prezentowałem tutaj: http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2743.
Na chwilę obecną mam:
1. Z pielęgnic
- Pterophyllum scalare - niebieskie z 5 szt. ostały się 3
- Cleithracara maronii – para - niestety samica ma uszkodzony pęcherz pławny. Nie mogę patrzeć, jak męczy się szorując po dnie, więc czeka ją eutanazja (w humanitarny sposób). Samca oddam do kolegi, który ma stadko maroni.
- Mesonauta festivus - 4 sztuki 5cm. Spotkałem gościa na giełdzie, który kupił je do 60l zbiornika i potem jak poczytał, to zaraz chciał sie ich pozbyć. Docelowo myślę, że zostawię dobraną parę.
2. Z towarzyszących
- Corydoras pygmaeus (kirysek pigmej) – 30 szt.
- zbrojnik L144 – 2 szt
Czyli w środkowo-górnym obszarze byłyby 3 skalary + para skośnopręgich.
Co dać w strefę od środka w dół? Założenia są takie:
1. Najbardziej podoba mi się A. rivulatus, ale odpada, bo chyba zbyt agresywna
2. A. pulcher - też występuje w SA, ale czy takie połączenie ma sens?
3. Geophagusy - są zuper, ale za mała bańka
4. Może gujanki?
5. Pielęgniczki apisto mam w innym baniaku BW, więc tu odpadają
6. Laetacara drsigera - też raczej nie
7. Są naciski domowników, żeby było to coś "bardziej kolorowego" stąd pomysł z A. pulcher
8. Mam RO i armatkę więc mogę zejść z parametrami, ale nie chciałbym za bardzo
9. Rośliny powinny przetrwać, więc roślinożerne odpadają
Czy da się coś wymyślić, czy raczej jest to przypadek beznadziejny?