Liczba postów: 136
Liczba wątków: 18
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
Witam, zakupiłem nowe akwarium z pokrywą, w pokrywie standardowo dwie świetlówki, ze względów ekonomicznych, oraz żeby nie dawało za bardzo po oczach wyjąłem jedną świetlówkę a ta, która została w ogóle nie świeci. W moim starszym baniaku cały czas świecę tylko jedną, a tu jakieś dziwne rozwiązanie - nie jestem elektrykiem, ale to chyba połączenie szeregowe (tak jak lampki w choince - wyjmiesz jedną i wszystkie przestają świecić). Teraz pytanko - czy można coś z tym zrobić, żeby świeciła tylko jedna świetlówka, bez rozwalania pokrywy? Będę wdzięczny za wszelkie porady, pozdrawiam.
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,369
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Bez rozwalania pokrywy nie zrobisz nic, połączenie musi być zamknięte.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
Pokrywę musisz otworzyć, ale obawiam się, że standardowy stateczniek obsługuje tylko dwie na raz. Jakiś czas temu kupowałem statecznik elektroniczny, który miał możliwość podłączenia jednej, lub dwóch. Ale też w kabelkach trzeba pogmerać, kwestia zrobienia odpowiedniego obwodu. Ale jak mówiłem, nie wszystkie stateczniki mają taką możliwość. Słyszałem jeszcze przy podwójnym niektórzy kombinowali w ten sposób, że wkładali wypaloną już swietlówkę jako drugą, ale osobiśnie nie wiem czy ten sposób działa.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,162
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
To chyba też zależy od statecznika. Niektóre zadziałają, niektóre nie. Można też popróbować z wypalonym starterem. Tyle, że to ryzyko, że i druga strona padnie.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Na moim stateczniku nie odpala w ogóle obwód jeżeli jedna jest przepalona. Zmiana statecznika to około 50zł.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 136
Liczba wątków: 18
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
To koszty znaczne, lipka, a jednym z argumentów za kupnem akwarium było to, ze to będzie taka ekonomiczna lampka nocna dla mojej córeczki, a tu już żona się wkurza,że kolejne akwarium się świeci i świeci...
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Taki koszt to nie koszt.... Nie lepiej świecić powiedzmy od 15 do 21-22? Będzie taniej.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
(29-09-2013, 11:55 AM)qbsztyk napisał(a): Pokrywę musisz otworzyć, ale obawiam się, że standardowy stateczniek obsługuje tylko dwie na raz. Jakiś czas temu kupowałem statecznik elektroniczny, który miał możliwość podłączenia jednej, lub dwóch. Ale też w kabelkach trzeba pogmerać, kwestia zrobienia odpowiedniego obwodu. Ale jak mówiłem, nie wszystkie stateczniki mają taką możliwość. Słyszałem jeszcze przy podwójnym niektórzy kombinowali w ten sposób, że wkładali wypaloną już swietlówkę jako drugą, ale osobiśnie nie wiem czy ten sposób działa.
U mnie w 200L baniaku tak robiłem.
Jedna przepalona świetlówka i tak zamykała obwód bo druga świeciła spokojnie, ale gdy już przepaloną świetlówkę się wyciągnęło, to druga nie świeciła.
Pokrywa plastikowa z giełdy zoologicznej w Krakowie- jakiś no name wyglądająca jak te standardowe WROMAKA. Nie było możliwości dostania się do "bebechów" bez zniszczenia pokrywy- nie posiadała subtelnej przykrywki przyklejonej silikonem jak oryginalna pokrywa
.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 136
Liczba wątków: 18
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
Pytanie skąd wziąć przepaloną świetlówkę?
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
W Castoramie często na hali się przepalają. Ja regualarnie widzę jak chodzą z świetlówkami do śmieci
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez: