Dawały pod liście, ale potem dodatkowo zakopywały się łbem.
Może to był przypadek - nie wiem... Dziś pływają już śmiało po całym akwarium i nie widać żadnych objawów większego stresu.
Nie mniej jednak ciekawi mnie to zachowanie...
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Myślę że po prostu nie zmieściła się cała do kryjówki. Na fotce z początku wątku jest luźniejsze podłoże więc sadzę że tamten osobnik się z takiego ucieszył i korzystał we wcześniejszym akwa było drobniejsze bardziej zbite. Tu ponownie jest bardziej zbite (piasek) ale jest też torf w którym się chowają. Torf z kolei to granulat wiec nie bardzo do chowania się, ale na tej fotce jest z kolei włóknisty , który sam zabrałem i w niego się wbijają. Trochę może to wszystko skomplikowane a ja jestem trochę niedysponowany, ale tak jest (lub było). Dołożyłem dzisiaj trochę drewna (mam nadziej ę że żadnego zakamuflowanego egzemplarza nie przygniotłem) więc kryjówek przybyło, do tego planuję wymianę torfu lub po prostu dołożenie tego włoknistego żeby już nie było problemu.
W poprzedniej bańce gzie miałem o dużo liści nie było takich zachowań, albo po prostu nie byłem w stanie ich zauważyć. Żadnego rurecznika nie mam w podłożu zalęgniętego żeby ich poszukiwały.
Mam takie pytanie- ten torf, który dałeś to zwykły torf jaki można kupić w ogrodniczym? Czy jakiś specjalny? Może i dla Was to oczywiste, ale ja pierwszy raz z tym się spotykam... Trzeba go jakoś specjalnie przygotować?
Tak przy okazji-- ryby świetne :-))
12-10-2013, 23:38 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-10-2013, 23:39 PM przez Christo.)
Torf to 3 lub 4 zużyte opakowania Jbl tormec activ, które zostawiłem sobie z innych baniaków z myślą o tym + 1 świeże. Jest tu też torf który sam pozyskałem i sukcesywnie go dokładam. Jeden i drugi zalewam wrzątkiem żeby przyspieszyć tonięcie i żeby farfocle tak nie fruwały. Także nie widziałem, aby ktoś stosował torf na wierzch dna . Pomysł zerżnięty wiadomo z jakiej książki, tylko tam chodziło o Afrykę Zachodnią tyle.
Moje największe sztuki są prawie czarne, a w herbacie to nawet nie "prawie" W pierwszej wersji bańki dałem czarne tło, co okazało się niewypałem. Obecnie zostawiłem przestrzał na białą ścianę to i ryby i kolorek wody widać. Extra wyglądają na tle torfu i takie było założenie. Gdyby nie oczy, byłyby nie do wypatrzenia, ale ma to swój urok.