• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pielęgnice Zebry

#11
Przykro czytać.. Widzisz nauka z każdym rokiem idzie do przodu. Ty trzymasz się kurczowo wiedzy nieaktualnej sprzed 20 lat czy więcej, nie rozwijasz się, nie uczysz. Wiesz, to tak samo jak kiedyś ludzie uważali, że palenie papierosów nie tylko nie szkodzi a wręcz pomaga. Dzisiejsza wiedza poparta badaniami temu przeczy. Tak samo jest z rybami. To że ryby rosną mniejsze w małych baniakach, nie znaczy że rosną zdrowe itd. Takiej rybie nie rośnie ciało a rosną narządy wewnętrzne, które są ściskane i to raczej nie jest komfortowe. Do tego ryba drastycznie krócej żyje. A to, że w złych warunkach ryba się rozmnaża, no cóż.. Tu chodzi o przetrwanie gatunku mimo złych warunków.
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Czyli 140l jest za małe na te ryby. czy mogę trzymać 1 lub 2 parki ?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Snobowanie się na naukowca jest w cenie. To fakt. Natomiast jakoś nigdy nie ceniłem snobizmu. To czy ryba jest zdrowa czy nie to zwykle widać, ale nie ma żadnych wątpliwośc, kiedy się rozmnaża, ryba chora czy ze złym samopoczuciem nigdy do tarła nie podejdzie. Podstawowa wiedza akwarysty... nawet naukowca... więc opinia pachnie sklepem, który sprzedaje wyposażenie... jasne standardy powinny zakładać 100 l wody na rybę i nie kranówki, ale takiej sprowadzanej bezposrednio z Amazonki. W sprowadzaniu wody widzę jeszcze pole do postępu Smile

Przykro czytać.. Widzisz nauka z każdym rokiem idzie do przodu. Ty trzymasz się kurczowo wiedzy nieaktualnej sprzed 20 lat czy więcej, nie rozwijasz się, nie uczysz. Wiesz, to tak samo jak kiedyś ludzie uważali, że palenie papierosów nie tylko nie szkodzi a wręcz pomaga. Dzisiejsza wiedza poparta badaniami temu przeczy. Tak samo jest z rybami. To że ryby rosną mniejsze w małych baniakach, nie znaczy że rosną zdrowe itd. Takiej rybie nie rośnie ciało a rosną narządy wewnętrzne, które są ściskane i to raczej nie jest komfortowe. Do tego ryba drastycznie krócej żyje. A to, że w złych warunkach ryba się rozmnaża, no cóż.. Tu chodzi o przetrwanie gatunku mimo złych warunków.
[/quote]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
W sklepie to się sprzedaje cokolwiek, a nie jakieś standardy Wink W sklepie co klient chce to można...
Ale ja nie o tym..
Takie gadanie o trzymaniu zebr w 40,60 itd litrach... Kolego... znam przypadek udanego odchowania młodych przez ww. ryby w baniaku 25l. Samiec miał grubo ponad 10cm. To jest ok???
Uważasz że ta cała banda ludzi którzy tutaj się udzielają, posiadający mega doświadczenie wymyślają te parametry dla własnego "widzi mi się i snobizmu'?
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
(10-09-2013, 18:41 PM)mate-usz43 napisał(a): więc opinia pachnie sklepem, który sprzedaje wyposażenie...

To chyba było do mnie? Ze sklepem mam tyle wspólnego, że kupuję tam mrożonki dla moich ryb Wink Snobizmem za to jest zamykanie oczu na opinie innych, zakładając przy tym że własna racja jest jedyna prawdziwa. Piszesz, że jak ryba jest zdrowa to widać, ano widać, np. jak sobie zrobisz sekcję ryby skarłowaciałej i porównasz do takiej samej wiekowo ryby ale trzymanej w dobrych warunkach. Inna sprawa. Jak by Ciebie zamknęli w małej śmierdzącej łazience z kobietą, nie mógłbyś wyjść, zaczęłoby Ci się wydawać, że to jedyny świat, innego nie ma poza tym miejscem, to też po jakimś czasie zacząłbyś się rozmnażać. Instynkt to się nazywa. Ale w sumie co ja Ci będę wyjaśniać.. Ty jesteś oporny na wiedzę, na logikę, na zdanie większości innych akwarystów.

PS. Proszę zwróć uwagę jak cytujesz, bo trudno się potem czyta Twoje posty..




Jeśli chodzi o właściwy temat tego wątku. 140L to niby fajny litraż ale tutaj litraż bierze się z wysokości baniaka a nie z wielkości dna. Tak mi się wydaje, że 80cm to może być za krótkie akwarium dla tych ryb. A może chciałbyś coś z Tanganiki albo z rzek Afryki Zachodniej? Ale najważniejsze pytanie to jaką wodę możesz zapewnić nowym rybom. Jakie parametry ph, gh, kh? Czy podoba ci się jak w akwarium jest krystaliczna woda, dużo roślin, może same kamienie, a może woda o kolorze herbaty i stos korzeni?
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Mate-usz
Jesteś na tym forum od 9 miesięcy, spędziłeś tu 15 godzin, niestety, możesz sobie powiedzieć, że bezowocnie...
Stworzenie jak najlepszych warunków życia naszym podopiecznym powinno być celem nadrzędnym każdego prawdziwego akwarysty.

To forum jest wyjątkowe, dlatego, że nie bredzi się tu o tym, że coś się da, czy się nie da, tylko kładzie się nacisk na przekazywanie wiedzy, w tym najnowszej, którą można spożytkować głównie dla dobra ryb.
Odpowiednio duże akwarium dla wybranej obsady, odpowiednia filtracja, dążenie do uzyskania poprawnych parametrów wody - to nie snobizm - to się nazywa: rozwój akwarystyki w prawidłowym kierunku.

Co do tematu - Ja nie widzę przeszkody, by nie trzymać w tym baniaku dobranej pary zeber, w zachowaniu wyjątkowo prorodzinnej, trzymającej się zawsze blisko siebie. Gdyby akwa było krótsze, nie poparłbym tego pomysłu. Ale mówimy przecież o tylko 1 parze.
Inną sprawą do rozwiązania jest wspomniany już chyba problem z młodymi i ich humanitarnym odłowem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Człowiek czynić prokreację też może nawet w piwnicy i też mu będzie dobrze Smile

Kiedyś rzeczywiście 80 litrów było sporo. To jak z mieszkaniami kiedyś 42 metry dostać i mieszkać w nim to było coś. A dziś z akwarium jak z mieszkaniem im więcej ma "metrów" tym lepiej.

Takie tam sobie czynię porównania Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Wodę mam na pewno twardą ,akwaria podobają mi się wszystkie tylko nie woda herbaciana . Z tanganiki podobają mi się pyszczaki yellow . A jakieś inne pielęgnice będą się na dawały ?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Kamil, cytując dr. Pawła Czapczyka ;-) "(...) Za minimalna długość akwarium dla pary zebr można przyjąć 80 cm."
także śmiało dawaj małe zeberki plus tak jak pisał Piotrek np Molinezje jako towarzyszące.

Ale zastanów się czy to koniecznie musi być wymiar 80x35x50? 35 cm to wąski zbiornik. Nie możesz zamówić 80x50x40? to tylko o 20 l więcej, a już będzie fajne dno do wykorzystania.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Swojskie klimaty i protekcjonalność. Panowie brak wam dystansu i nie przejawiacie chęci do dialogu. Z waszych wypowiedzi wynika, że to forum to swoista święta księga i poza cytowaniem proroków, czyli was reszta to profanacja. Wierzycie wzajemnie w swoją moc i wspieracie jak prawdziwa wspólnota. I używacie jako argumentów wycieczek personalnych, wstyd! Tak nie zachowują się poważni i dorośli ludzieSmile Mei piszesz pouczające i obrazowe porównania, bardzo subtelnie tłumaczysz mi świat ludzi, dzięki, jednocześnie powiadasz, że o pielęgnicach czerpiesz wiedzę z ich sekcji, a to mi wiele wyjaśnia. Tomas napisałeś, że kluczem do poznania wiedzy jest miłość do ryb. Kto tego nie rozumie, znaczy ja, ten ciul i gamoń. Jednocześnie nie macie obaj Panowie zapewne nic przeciwko barbarzyńskim odłowom ryb, tzw. dzikusów, dokonywanym zwykle przez miejscowe dzieciaki lub plemiona (widziałem zdjęcia afrykańskich dzieci niosących ryby w obciętych, plastikowych butelkach po napojach do handlarza), tworząc rynek na taki towar. To etycznie porównywalne z kupowaniem kości słoniowej czy rogu nosorożca! Rozumiem, że chcąc zrekompensować poczucie winy zaproponujecie budowę basenów przydomowych dla ryb, pod dachem z podgrzewaną wodą naturalnym piaskiem i nazwiecie to rozwojem akwarystykiSmile Szczerze o tym marzę, żeby poszło w tym kierunkuSmile Trzymam kciukiSmile Niestety, ja uwierzę w wasze uczucia do ryb, dopiero jeśli tzw. pokolenia F1 będziecie po odchowaniu, odsyłać na powrót, w luksusowych warunkach, do miejsc pochodzenia ich rodziców. Taki staromodny test na miłość, która jak wiemy wymaga poświęceńSmile
A co do tematu, w którym padło pytanie czy można w 60 l trzymać parę zebr? W akwarystyce tak jak normalnym życiu należy brać pod uwagę kilka racjonalnych pojęć, takich jak adekwatność, minimum, optymalizacja. Jeśli przyjmiemy sobie np. standard 200 l dla pary średnich pielęgnic, to jak mniemam rybom to nie zaszkodzi, jednak pozbawimy wielu tych którzy przygodę z akwarystyką rozpoczynają szansy na jej rozpoczęcie. Dlatego mając długoletnie doświadczenie (w nauce to się nazywa obserwacją eksperymentu) w hodowli tych ryb, wiem (a nie przypuszczam) że 60 l w tym kształcie, gwarantuje poziom pewnego minimum, który może zostać przekroczony już w przypadku pierwszego tarła, jeśli narybek będzie utrzymany. Zebra to adekwatna pielęgnica na początek, wybacza błędy, pozwala zdobywać akwaryście doświadczenie, ma interesujący wachlarz zachowań i łatwo się rozmnaża. Kto hodował ten wie, kto nie hodował temu może się zdawać coś innego. Natomiast hodowanie jednej pary pielęgnic w akwarium to raczej nuda, która nie pozwala czerpać pełnej przyjemności z obserwacji społecznych zachowań tych ryb. Czyli następny naturalny krok to decyzja o powiększeniu hodowli i optymalizacja warunków dla niej. Kamil najważniejsze są własne doświadczenia i obserwacje, jeśli wciągnie Cię ten temat to za jakiś czas sam będziesz mógł wystąpić w roli eksperta.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości