[apri cort]

No nie jest, ale od BW też się oddala. Woda praktycznie już wytraciła całe zabarwienie, może gdybym zostawiła przednią świetlowkę o zimnej barwie, a nie tylną fioletową, to byłoby to widać. Światło to jedynie 1x 30W, więc przy takiej wysokości zbiornika żadne rośliny tu nie pociągną. Ale przynajmniej na dnie coś się zaczęło dziać i nie jest już tak pusto.

Ale wiecie co, już mniejsza o biotopowość, ale jednak mi trochę przykro, że nikt nie napisał ani jednego dobrego słowa, chociażby "O, fajna gałąź!" Najważniejsze, że rybom się podoba i rosną jak na drożdżach, ale one niestety mi nic nie powiedzą na ten temat. Najbardziej podoba się przygarniętej samicy Ancistrusa, która frezuje gałązki aż miło! Stąd tyle wiór się wala.

[Ruki]

Gałąź jak gałąź, korzeń w pozie USS Enterprise lepszy.

[zyyys]

Ale wiecie co, już mniejsza o biotopowość, ale jednak mi trochę przykro, że nikt nie napisał ani jednego dobrego słowa, chociażby "O, fajna gałąź!"

Haha - no ok W takim razie Apri, mnie się podoba ten korzeń po lewej ;-), w ogóle już przybyło drewna - to fajnie. Tylko ułóż z tego jakąś sensowną całość. Teraz jakiś taki krzyż Ci wyszedł na środku i wywal te owcze bobki ;-) (szyszki olchy)
Kamieni też możesz dołożyć trochę różnej wielkości i sama zobaczysz różnicę

[apri cort]

No dziękuję za dobre słowo!
Na środku tego krzyża (bo to w ogóle ołtarz jest, a nie akwa...) chowają się mniejsze maculipinnisy przed dominującą samicą, wydaje im się, że ich tam nie widać... Gałęzie nijak nie chciały się inaczej zmieścić, a potem już się przyzwyczaiłam i nie chciało mi się poprawiać. Wypróbowałam na sucho kilka ustawień i teraz to w sumie nie wiem, dlaczego to wybrałam, chyba było po drodze kilka lepszych.
Miałam piękne wielkie otoczaki, jak jaja dinozaurów, ale oddałam je z Tangą i teraz bardzo żałuję... No i boję się obciążać dno, bo jest łatane, były jakieś dziury na sump czy komin robione przez poprzedniego właściciela.
A owcze bobki znikną pod listkami niedługo.

[piotrK]

Jakie planujesz dać tam liście? Pamiętaj że zbrojnikówa będzie szczęśliwa mogąc zjeść coś bardziej miękkiego niż korzenie

[bartosz29]

Apri akwa jest ok tylke mnie np raza korzenie kazdy z innego bajora i to bardziej takie dlugie grubsze galezie niz korzenie lec gdzies do praku napewno znajdziesz jakis korzen albo do sklepu i bedzie cacy no i doloz kamlotow

[junak-rider]

.....tylke mnie np raza korzenie kazdy z innego bajora i to bardziej takie dlugie grubsze galezie niz korzenie lec gdzies do praku napewno znajdziesz jakis korzen albo do sklepu i bedzie cacy no i doloz kamlotow

A co w tym złego, że bardziej przypominają gałęzie niż korzenie? Czego więcej leży na dnie jeziora czy rzeki: gałęzi czy korzeni?

[bartosz29]

.....tylke mnie np raza korzenie kazdy z innego bajora i to bardziej takie dlugie grubsze galezie niz korzenie lec gdzies do praku napewno znajdziesz jakis korzen albo do sklepu i bedzie cacy no i doloz kamlotow

A co w tym złego, że bardziej przypominają gałęzie niż korzenie? Czego więcej leży na dnie jeziora czy rzeki: gałęzi czy korzeni?

Nie no luz kto co lubi

[apri cort]

Przypominają gałęzie, bo to są gałęzie wierzby mandżurskiej. Ja je bardzo lubię, bo sama wszystkie spreparowałam. Nie wymagają dużo roboty i nie wpływają w zasadzie na parametry. Mnie się bardziej podoba labirynt gałęzi, niż drewniane kloce na dnie. A kupować korzenie...? No wstyd!

PiotrK, przez 2dni pływała sałata sparzona, panienka nawet nie spojrzała. Spróbuję z marchewką i ogórkiem. Co do liści to na 99% dębowe, no i buk jeśli gdzieś znajdę w pobliżu, bo coś nie widać w pobliskim lesie.

A kamieni poszukam na dniach, w końcu pewnie coś wyorali na pobliskich polach.

[bartosz29]

Sklep zaproponowalem bo nie kazdy lubi lub nie ma czasu lazic po lasach polach
Najwazniejsze ze tobie sie podoba , moja uwaga glowie dotyczyla ze tam chyba masz o ile sie nie myle 3 rodzaje galezi i to gryzie moje oczy ale moze innym osoba sie podoba jak pisalem KTO CO LUBI