[apri cort]

Łeeee... to nawet nie wiem,czy jest sens jechać, bo miałam wybrać się głównie po ryby... A forum cichlidae wystawi elliotki???? To ja w niedzielę łyknę parkę

[Ruki]

Forum c.pl nie będzie na ZB.

[Killifish]

Ja nadal nie mogę zrozumieć dodawania szyszek i wywaru do tej kranówki. Zrób porządek z parametrami a dopiero ryby. Tak to takie gadanie o bigosie bez kapusty i grzybów a z kurczakiem i marchewką.

[apri cort]

Dodaję wywar i szyszki, bo taki wygląd zbiornika i taki kolor wody mi się podoba, co tutaj jeszcze rozumieć? To jest zabieg estetyczny. Zaraz mi pewnie powiecie, że dla niektórych estetyczne są nurki i sztuczne rośliny... Pisałam, że ryby regularnie rozmnażały się w takiej wodzie, przybierały piękne barwy i szybko rosły. Gdyby im tak te szyszki przeszkadzały, to by chyba były małe, osowiałe i blade. A może się mylę? Co jeszcze poza rozmnażaniem, dobrym wyglądem i witalnością może świadczyć o dobrym samopoczuciu ryb? To nie są delikatesy z odłowu, tylko ryby od pokoleń pływające w kranowicie. Zabiegi z parametrami pewnie tylko by im zaszkodziły.

[Killifish]

Estetykę to zostaw dla estetów. To jest akwarystyka i pierwsza zasada poważnego podejścia do tego hobby, to parametry dla zwierzaków.
Rozmnażanie nie jest wyznacznikiem super warunków, tak samo robią ryby, gdy parametry są złe. Ile razy jeszcze przeczytam o "od pokoleń trzymanych rybach na kranie"? Większej głupoty nie słyszałem i nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością.
Tłumaczenie osób, które mają złe parametry, zawsze są takie same.
Gdybasz, bo nie wiesz. Słuchaj tych, którzy wiedzą, po to jesteś na tym forum.
Wyjdzie to na dobre obsadzie, tobie i innym, którzy tak myślą jak ty, a będą mieli okazję przekonać się, że myliłaś się i zrobisz to dla dobra tych innych i ku przestrodze.

[apri cort]

To co w końcu jest nie tak, bo już się pogubiłam. Wg cenionego tutaj piotrK parametry wody nie mają dla centralsów specjalnego znaczenia. Skoro dodanie litra wywaru i wrzucenie paru szyszek parametrów nie ruszyło, to w czym problem? Ileż z tych szyszek zabójczych garbników może się wytrącić w zbiorniku filtrowanym przez duży kubeł i wielką gąbkę? Toż to nie jest 100l, tylko prawie 450. W czymwięc tym razem problem? Wystrój nie biotopowy? W SA ludzie walą do zbiorników olchę, dąb i torf, jak to się ma do Amazonii? Ale w tamtym dziale jakoś nikt się o to nie czepia.

[piotrK]

Skoro zostałem wywołany do tablicy to powtórzę to co już pisałem. Sam nie próbowałem lać wywaru z szyszek do ryb z CA, bo nie jestem fanem takiego koloru wody. Biorąc pod uwagę, że pielęgnice z AC (zwłaszcza te z nizinnych rzek, jak Rocio, czy zwykłe Meeki) są dość elastyczne, ba, nawet bardzo. Uważam, że takie warunki rybom nie powinny zaszkodzić, ale należy być ostrożnym, bo [być może - znowu mój domysł] są mniej odporne na te wszystkie związki zawarte w szyszkach niż przeciętna ryba z prawdziwych BW. Gdyby to były jakieś delikatniejsze ryby z bystrzy to wtedy bym odradzał. Ale przy niebieskołuskich, czy zebrach i im podobnych - te ryby miewają gorzej w akwariach Dla pielęgnic z AC najważniejsze jest, by woda była czysta i świeża.

W skrócie - jak się podoba, i ryby wyglądają na zdrowe - to czemu miałbym wymuszać idealnie odwzorowywanie biotopu AC?

[Ruki]

Wystrój nie biotopowy? W SA ludzie walą do zbiorników olchę, dąb i torf, jak to się ma do Amazonii? Ale w tamtym dziale jakoś nikt się o to nie czepia.

Wyczuwam, że zbyt nerwowo podchodzisz do tego tematu. Użytkownicy starają się doradzić Ci tak, byś za pewien czas nie miała problemów z rybami. Mogą Ci się pojawić, ale nie muszą. A potem jest "płacz" na forum, albo udawanie że w baniaku jest ok. Na razie ta historia baniaka to naginanie obsady rybnej tak, żeby spasowały do Twojej koncepcji, a Ty ze swojej strony chcesz to na jak najmniejszej linii oporu zrobić.

Wystrój BW w postaci liści dębu, szyszek olchy czy torfu jest biotopowy, bo koncepcyjnie nawiązuje do niego i wizualnie i wpływem na parametry. Tak samo kryptokoryny o taśmowatych liściach mogą pasować do luźnej koncepcji biotopu CA, imitując podwodne trawy. Poza tym, nie wpływają one na parametry i pełnią tylko rolę wizualną.

P.S.
Pamiętasz Piotrek w zeszłym roku Twoje centralsy wpuszczone do BW w baniaku GSA? Nie wyglądały na zbytnio szczęśliwe. Idąc tym tokiem rozumowania w sumie pozostaje tylko czekać na Malawi czy Tanganikę, gdzie woda będzie w kolorze herbaty, ale o odpowiednich parametrach. :|

[apri cort]

Och, dzięki! Może się skończy teraz ta nagonka...
Tak jak napisałam, szyszki dodałam raz i póki się nie rozpadną, nowych nie będę dodawać, jesienią dojdzie trochę liści. A kolor wody robi ciemnobrązowa ściana za zbiornikiem. Ja naprawdę nie robię nic, żeby zrobić rybom źle. Robię po prostu trochę dobrze sobie. Za radami tutaj zrezygnowałam z ryb z SA, bo woda by im nie odpowiadała. Ale z klimatu BW nie zrezygnuję, bo przez lata czekałam na wielki zbiornik, w którym chciałabym zrobić spektakularne, mroczne korzeniowisko. No i te przywałki Killfisha całą frajdę mi psują....

[maskotus]

Ale z klimatu BW nie zrezygnuję, bo przez lata czekałam na wielki zbiornik, w którym chciałabym zrobić spektakularne, mroczne korzeniowisko.

A co stoi na przeszkodzie aby zakupić najtańszy filtr RO i zrobić BW z prawdziwego zdarzenia?