[Ruki]

Tak, amonowej. Jednakże roztwarzam roztwór w wodzie akwariowej, stawiam w ciemnym miejscu i zapominam na dwa tygodnie. Chodzi o to by nie ładować do akwarium dodatkowej dawki amoniaku. A przez te dwa tygodnie spora jego część jest już przetworzona do azotynów czy azotanów.
Swoją drogą, pamiętam te wszystkie zarzuty wobec Bandy Syfiarzy, że przy takim syfku na dnie w akwariach mamy bardzo wysokie stężenia związków azotu.

[Killifish]

Hehe i te złe strefy beztlenowe

Uważam, że da radę opanować PO4 także w BW.
Kolejne wyzwanie

[Ruki]

Killi, ale to jest już sztuka dla sztuki. Więcej z tym roboty niż przyjemności z prowadzenia baniaka. Trzeba mieć nadzieję, że uda się stworzyć żywice jonowymienne dla fosforanów nieszkodliwe w wodzie kwaśnej i miękkiej. Bo niestety obecne, takie jak Phosguard, zawierają bodajże tlenek glinu. A tlenki glinu + miękka i kwaśna woda równa się kaplica.

[Killifish]

I tu wraca stara prawda, że wodę w akwarium trzeba podmieniać
Wiesz, są różnice między akwa BW, między twardm akwarium aarseta a roślinniakiem noviego.
Dlatego ciekawi mnie opinia tych, którzy mająm takie zbiorniki, jak u nich z poziomem PO4 ?

Rośliny potrzebują PO4, faktem jest że kumuluje się w podłożu. Teraz pytanie, jak przy niskim NO3 utrzymać niskie PO4. Odpowiedź wydaje się prosta, podmianą stałą.
Patrząc na wyniki pomiarów w habitatach BW i to naukowych, gdzie faktycznie jest napisane, że badają elektronicznymi urządzeniami, to widać wyrsźnie, że NO3 i PO4 są niemirzalne.

Przyjemność z baniakopów i tak jest, ja lubie zgłębić temat bo nie lubie pytań bez odpowiedzi.

Za takie żywice to bym się oddał komuś brzydkiemu nawet

Janusz wróci z rancza to zobaczy PO4.
Weźcie sobie trochę mrożonki w szklanke z wodą z akwa i zostawcie niech sobie zacznie pracować. Co będzie wyższe? Pochodne azotu czy fosforu?

[Ruki]

W ogóle, niektóre mrożonki akwarystyczne to bomby fosforanowe, bez wielokrotnego płukania i moczenia to wszystko trafia do akwarium.

[soltarus]

Jedna z zasad zielarskich mówi o trzymaniu Po4 na zero - i takie baniaki stoją bez glonów, druga mówi o nielimitowaniu niczego - łącznie z co2 i też jest ok - pomimo mega synic i innych na początku. W innych przypadkach z kolei wszystko sie sypie mimo spełnienia warunków.
Pomiary tego wszystkiego - to trzeba lubić Mam nadzieję że z Januszem to ogarniecie.
Ogólnie to mam wrażenie że baniak po paru miesiącach się sam stabilizuje i pewne problemy znikają... Ciężko mi cokolwiek treściwego powiedzieć... kurde no.. patrze na baniak i widzę pewne rzeczy. I sobie podmieniam :/

[Killifish]

Dokładnie o tym pisałem, gdy cytowałem ojca mojego. Rok czasu to minimum aby baniak doszedł do stabilizacji.
Z mrożonkami jest tak jak Rukiusz napisał, to przerażające ale tak jest.
Dajcie mi urlop to będę to testował wszystko, bo to uwielbiam

[novi]

Wiesz, są różnice między akwa BW, między twardm akwarium aarseta a roślinniakiem noviego. Dlatego ciekawi mnie opinia tych, którzy mająm takie zbiorniki, jak u nich z poziomem PO4 ?

Podpowiem, że w baniakach roślinnych nigdy nie miałem problemu z sinicami, natomiast takowe pojawiały się w baniakach z małą ilością roślin bądź twardą wodą z muszlowcami.

[Killifish]

To novi napisz coś o parametrach NO3 i PO4 w takich baniakach roślinnych. Jak to widzisz.

[soltarus]

Sensei mam rozrobiony roztwór 500ml wody/500ml saletry - stoi w zakręconej butelce od 4 maja. Myślisz że mogę go używać? Jak to dawkować? Czy jak zostawię sine na szybach to czy dodanie tego roztworu spowoduje że znikną? Tak jak np przy Algumin czy podmianie?