[soltarus]

Holson: Mówisz że pył z podłogi - MDF jest lepszy od zwykłej wiórówki? Odnośnie płyt to widziałem w fabryce ogólnoeuropejskiego producenta w jakich warunkach płyty czekają na swoją kolej do produkcji. Mniejsza o to że zalane i spuchnięte... problem pojawia się w momencie kiedy te płyty idą mimo wszystko dalej i są robione z nich meble. Odzysk zupełny, nic się nie marnuje. Trochę w suszarni, trochę kleju, prasa i są jak nowe... przez rok :/ Potem meble się rozpadają same.

Rufus: Sam też bym jak mówiłem zastosował 6 nóg powyżej metra. U siebie nie będę... być może niesłusznie.

[HOLSON]

Polecam płytę MDF bardzo lekka a zarazem twarda i mocna, jeżeli krawędzie są dobrze zalaminowane to odporna jest również na wilgoć.

Tak jak pisałem powyżej płyta MDF - stosowane przy meblach kuchennych lub łazienkowych odporne na parowanie puchnięcie i pęcznienie co jest częstym problemem mebli, znajdujących się w pomieszczeniach o zwiększonej wilgotności. By uchronić produkty drewnopochodne przed wypaczeniem, wykorzystuje się w produkcji specjalne płyty MDF o zwiększonej odporności na działanie wilgoci. Dzięki swoim właściwościom zapobiegają one przedostawaniu się wody do wnętrza płyty, a tym samym jej deformacji.

Prawda jest taka, że każdy produkt drewno pochodny nie lubi wody ale MDF jest moim zdanie najlepszą alternatywą tym bardziej, że teraz robi się specjalne płyty odporne na wilgoć.

[soltarus]

Polecam płytę MDF bardzo lekka a zarazem twarda i mocna, jeżeli krawędzie są dobrze zalaminowane to odporna jest również na wilgoć.

Tak jak pisałem powyżej płyta MDF - stosowane przy meblach kuchennych lub łazienkowych odporne na parowanie puchnięcie i pęcznienie co jest częstym problemem mebli, znajdujących się w pomieszczeniach o zwiększonej wilgotności. By uchronić produkty drewnopochodne przed wypaczeniem, wykorzystuje się w produkcji specjalne płyty MDF o zwiększonej odporności na działanie wilgoci. Dzięki swoim właściwościom zapobiegają one przedostawaniu się wody do wnętrza płyty, a tym samym jej deformacji.

Można dla takiej krawędzie samemu żelazkiem i okleiną też obrobić? Mam te coś w kuchni - fronty. Fajnie się w tym wierci Z małej dziurki syfu co nie miara. Mi po głowie chodzi jeszcze sklejka budowlana - taka czarna, służy do szalowania pod betonowanie.

[rufus]

Holson: Mówisz że pył z podłogi - MDF jest lepszy od zwykłej wiórówki? Odnośnie płyt to widziałem w fabryce ogólnoeuropejskiego producenta w jakich warunkach płyty czekają na swoją kolej do produkcji. Mniejsza o to że zalane i spuchnięte... problem pojawia się w momencie kiedy te płyty idą mimo wszystko dalej i są robione z nich meble. Odzysk zupełny, nic się nie marnuje. Trochę w suszarni, trochę kleju, prasa i są jak nowe... przez rok :/ Potem meble się rozpadają same.

Rufus: Sam też bym jak mówiłem zastosował 6 nóg powyżej metra. U siebie nie będę... być może niesłusznie.

mi najlepiej sprawdza się cienka sklejka, ale droga .
Ja płyty zawsze impregnuję, a że mam skaczące ryby to staram się też dobrze akwarium przykrywać przez co parowanie jest ograniczone.
Ale zgodzę się że płyty nieco mocniej zalane pęcznieją i jest później problem. Na szczęście pod takim akwarium miałem styropian i trochę mi "pomógł" zniwelować te krzywizny .
Według mnie spokojnie do zbiorników o długości do 150 cm spokojnie powinny wystarczyć dwie podpory jako nogi. Bierzemy wówczas tylko odpowiedni profil i po strachu. Tak miałem do tej pory. Ale jest małe ale, ............... akwarium powinno stać całą swoją powierzchnią na ramie która jest podstawą pod akwarium. Stawianie na takiej ramie, bez podpory, kilku mniejszych zbiorników (np. równo litraż kilku zbiorników w stosunku do jednego, większego zbiornika) z czasem na pewno spowoduje ugięcie. Przerabiałem to i był problem kiedy zobaczyłem że górne krawędzie zbiorników "schodzą się".

[HOLSON]

Sklejka to dobra alternatywa ale na krótki czas nie wiem jak wyglądałoby to pod naporem akwarium, ale sama sklejka nawet wykorzystywana do szalunków budowlanych przy kontakcie z wodą wygina się jak rączka od parasola No chyba, że jest polakierowana, a w przypadku pary z akwa nie widzę innej możliwości.

Soltarus to, że MDF zrobiony jest z pyłu jest akurat zaletą tego materiału gdyż jest bardzo gęsty i gwarantuję ci, że dobrze sprasowany i zakonserwowany mdf przetrwa wieki. (ps. z MDF-u i sklejki jest wykonane całe wnętrze opery w Sydney)

Co do okleiny: to raczej nie pomoże, w uszczelnieniu otwartej płyty, a jeżeli już to chwilowo dopóki nie uszkodzisz okleiny, a okleina zazwyczaj sama się uszkadza Sam wodoodporny mdf nie jest tylko zalaminowany a pod okleiną zewnętrzną również wysmarowany czymś w stylu, żywicy z woskiem nie pamiętam teraz nazwy tego specyfiku.
A co do wiercenia w tych płytach to fakt, tragedia! jakby mąkę rozsypać.

[filas]

Gratuluję realizacji, czekam na efekt końcowy.

Ja swoją 600 też mam postawioną na profilu ze ścianką 2mm, nawet przy większym zbiorniku nie bał bym się o wytrzymałość takiego stelaża, mam swoją teorię na to ale to nie ważne, najważniejsze jest w takich stelażach aby profile były odpowiednio przycięte i pospawane, a cała konstrukcja wystarczająco stężona - u Ciebie takie stężenie będzie dzięki kotwieniu do ściany.

[junak-rider]

Soltarus, jak chcesz uniknąć zginania poziomych profili, to możesz wspawać np. kawałek blachy pomiędzy tylne nogi i poprzeczkę wzdłużną (3 kawałki bo dla 3 półek). Będą miały wymiary ok 104x15 cm. Te 15 cm to tylko oczywiście przykład, sam to musisz przemyśleć, ale na pewno zginania wtedy nie będzie. Regulowane nogi na gwincie to dobry pomysł, sam tak mam i jest ok. Śruba powinna wchodzić w profil, a "nóżka" na podłodze musi mieć odpowiednio dużą podstawę, żeby nie zaczęła ci pękać podłoga (nie wiem co tam masz). Jak wspawasz do nóg dodatkowy kawałek profilu dla mocowania regulowanych nożek to jest to niestety baardzo ryzykowne - cały ciężar będzie przenosił się przez 4 spawy (4 dospawane elementy). Ja kiedys miałem takie talerzyki stalowe fi80 mm z wspawaną śrubą, która wchodziła w rurę. Ta rura stanowiła nogę i miała długość ok. 120-130 cm. Teraz w podobny sposób mam zbudowaną klatkę stalową z regulowaną górną cześcią (całość obudowana płytami meblowymi, a na szafce stoi ponad 600kg), z tym że śruba nie jest wkręcana w otwór w profilu a tylko w niego wchodzi a regulacja odbywa się przez nakrętkę na tej śrubie, dodatkowo jest druga nakrętka do kontrowania pierwszej. Przemyśl czy te nogi od pralki na pewno wytrzymają, a najlepiej niech od razu ten magik ze spawarką zrobi ci nowe.
Jeśli chodzi o blat możesz wspawać wzdłużnie dodatkowe profile albo taniej ceowniki/teowniki, a materiał na blat, hmm.. może OSB + lakier np. jachtowy, a na to styropian? Pomyśl czy nie warto przesmarować silikonem krawędź styku styropianu i płyty/blatu - nie będzie ci wchodziła woda.

[bwh]

No właśnie ja tez jestem na etapie wyboru blatów 150 x 50 - 2szt. (ok 300L na kazdym)
Jezeli chodzi o dostepność to wszystko przemawia na korzyśc OSB (łatwodostepna, mniejsze arkusze). Jeżeli chodzi o wodoodporność to są tez wodoodporne, lub mozna samemu zaimpregnować.

Pytanie tylko czy taka płyta zda egzamin. Myślicie że uzycie OSB 22mm rozwiazałoby sprawę?

Przepraszam, że podczepiam się pod czyjś watek, ale myślę, że na temat

[HOLSON]

Ze względu na ten temat udałem się dziś na stolarnię w firmie w, której pracuje. Popytałem trochę i kilku stolarzy zgodnie stwierdziło, że płyta MDF się doskonale nadaję, ale najlepszym rozwiązaniem jest płyta HDF ,cieńsza (standard 10mm) i lżejsza ale ponoć lepiej zbita. Pokazano mi kawałek płyty HDF o grubości 0,8 mm i rzeczywiście nie byłem w stanie jej nawet wygiąć. Płyty te są bardzo tanie, ogólnie dostępne lecz mało estetyczne, ale akurat w tym przypadku to mało ważne bo płyta i tak będzie po akwarium.

bwh - podstawowe OSB to dziadostwo, z wszystkich powyżej opisanych płyt będzie najmniej odporna na wilgoć, jest to mieszanka dużych wiór i trocin. Używane są głownie na budowach jak materiał jednorazowy. Nie wiem jak sprawa wygląda w przypadku tych wodoodpornych o, których napisałeś ja osobiści nie spotkałem się z wodoodpornym OSB.

[Martinezio]

HOLSON: fakt, HDF (high density fiber) jest sporo mocniejszy od MDF (medium density fiber). W teorii jest to ten sam materiał, ale dużo mocniej sprasowany, dlatego sztywniejszy, mocniejszy i mniej nasiąkliwy... Powiem jeszcze tylko, że tak po prawdzie to materiałem źródłowym jest papier