• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pierwsze (duze) 200l obsada

#1
Witam ponownie Smile
Tym razem kieruję się do was o pomoc przy dobraniu obsady do 200l. Na wstepie zaznaczę, że będzie to mój pierwszy taki zbiornik, dotąd miałem tylko doświadczenie z małym krewetkarium z neonkami.
Co do sprzętu nie znam szczegółów bo dostane go od pewnej osoby, która kończy swoje hobby, wiem że jest filtr kubełkowy, pokrywa, oświetlenie nie wiem ale przypuszczam, że mocnego i tak nie potrzebuję.

W jakim kierunku zamierzam pójść? Chciałbym założyć zbiornik wielogatunkowy, abym nie tylko ja ale i reszta domowników mogła cieszyć oczy, a zatem pożądane będą ruchliwe i żywe ławice (dlatego na razie podziękuję dostojnym neonkom), a z drugiej strony ryby większe, czarujące swoim ubarwieniem i ciekawym zachowaniem - i tutaj pomyślałem o pielegnicach, jak i pielęgniczkach Smile Upatruję ich raczej z Ameryki Płd bo jest spory wybór aczkolwiek moja wiedza jest jeszcze tak mała, że jestem otwarty.

Ale tu pies pogrzebany bo mam kiepska chyba wodę, z informacji krakowskiego wodociągu wiem, że ph 7.7, twardosc 15.8 GH - a zatem wydaje się, że obowiązkowo muszę zakupić filtr RO (czy RO3 będzie optymalny?)

Rozumiem, ze najlepiej uzyskać biotop BW? i wówczas musze zrezygnować niestety z większej obsady roślin? no ale coś za coś, pytanie tylko czy inne środowisko oprócz 'herbacianego' można stworzyć?

Moja propozycja:
- kiryski spiżowe x8
- otoski x8 (mam kilka ze małego akwa i szkoda mi się ich pozbywać toteż chcę dołożyć i dalej je mieć)
- ampularia
- czy cos jeszcze na dno? bardzo zainteresowały mnie piskorki, ale nie wiem czy dobrze tak mieszać?

- chcialbym docelowo dwa stadka rybek towarzyskich. na jedno wybrałem pstrążenice małe (do weryfikacji ale baardzo mi się podobają), drugie chcialbym bardziej ruchliwe podoba mi sie zwinnik jarzeniec/bystrzyk amandae/miedzik czerwony/(polecano mi tez drobnoustka)

- i duże ryby Smile postanowiłem postawić na a. z maronii x2, gdyz wiem, że nie jest zbytnim agresorem i nie przekopuje za bardzo w podlozu i nie męczy roślin - prawda to?
- oprócz takiej parki chciałbym dobrac harem (1+2/3) jakichś ladnych pielegniczek, ale by zbytnio nie kontrastowaly jak electric blue ramirezi, podano mi takie propozycje: A. trifasciata, A. panduro albo A. hongsloi - ciezko mi jednak poza opisami w sieci wiecej na ich temat powiedziec, a moze wy macie wlasne doswiadczenia z podobnymi. Przede wszystkim chcialbym aby zyly w wzglednej zgodzie z wiekszymi kuzynami i nie były zbyt wymagające - w końcu dopiero zaczynam przygodę z pielegnicowatymi.

Liczę bardzo na pomocne wskazówki bym uniknął niepotrzebnych błędów w obsadzie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Nie bardzo mam czas z rana. Ale jedna szybka podpowiedź, Zastanów się też nad czymś niedużym z CA przy takiej wodzie.
Z drugiej strony ryby hodowlane są dośc odporne (poza otoskami, które wymieniłeś)by w takiej wodzie jak masz dać sobie radę.
Akary i pielęgniczek raczej bym nie łączył. Zresztąa na dwie pary, może być mało dna. Poczytaj forum, właściwie na wszystko znajdziesz odpowiedź sam.
Jak wrócę z roboty to popiszę, choć pewnie do tej pory pozostali Koledzy już cię wspomogą swoimi radami.
RAFAŁ                                                            
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Po pierwsze nie traktuj 200l jako "duże" bo pewnie to "standard" czyli powierzchnia dna 100x40cm, jeśli jest inaczej napisz jakim dnem dysponujesz. w zasadzie po części sam sobie odpowiedziałeś a. maroni będzie dobrym wyborem tylko ja też nie widzę tego razem z pielęgniczkami (albo, albo).

Nie rozumiem dlaczego BW ma być najlepszym wyborem? najpierw wybierasz ryby a potem stwarzasz dla nich biotop - akary to raczej wody przejrzyste Gujany.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Akary pięknie wyglądają w delikatnej herbatce Smile

Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
(31-01-2013, 13:41 PM)Pley napisał(a): Akary pięknie wyglądają w delikatnej herbatce Smile


Akary zawsze pięknie wyglądająSmile po za tym to na filmiku to właśnie wody przejrzyste tylko niefiltrowaneTongue
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Świetnie zatem mogę im stworzyć nieco bardziej przejrzyste środowisko. Dlaczego sugerowałem się głownie BW, bo radzono mi abym takim rybom przede wszystkim zapewnił liscie, mnostwo korzeni, szyszek, patyków - więc siłą rzeczy otrzymam taki a nie inny wygląd. Nie przeczę, herbatka zawsze robi na mnie miłe wrażenie, ale chyba jeszcze nie ten czas kiedy chciałbym mieć ją u siebie. Druga rzecz zdaję sobie sprawę, że 200l wcale duże nie jest, no chyba że ktoś chce mieć tylko małe kolorowe rybki towarzyskie to więcej nie potrzebuje. Ale sam chciałbym trochę podpatrzeć jak żyją pielęgnice u mnie, tak że być może w przyszłości będę szukał coraz to mniej popularnych okazów.
Póki co - jeśli za radą kolegi powyżej chciałbym wybrać jednak CA co z resztą tej drobniejszej obsady i co moglibyście zaproponować z pielęgnic?
Jeśli jednak zostanę przy a. z maronii (o ile uda mi sie je gdzies dostać, niekoniecznie z drugiego końca Polski) to lepiej zdecydować się na jednogatunkowe i mieć kilka osobników? bo trochę się zmartwiłem, że pielęgniczki to dla nich średnia opcja...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
To weź pielęgniczki! tu BW jest wskazane. I zbiornik odpowiedni.
Jeśli chodzi o CA do 200l To zebry albo hondurany. albo..
RAFAŁ                                                            
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Podsumowując:
1) mogę nie ingerować w te (nie najlepsze moim zdaniem) parametry wody i wykorzystać je do założenia CA, licząc że będzie to także woda odpowiednia do rozrodu. W takim akwa mogę zadbać o większą czystość dna z braku chociażby liści. Rozumiem, że głownie kamienie, mniej korzeni i ewentualnie rośliny (?). W ten sposób w zbiorniku można umieścić np. dwa gatunki średnich/małych pielęgnic (w każdej opcji zależy mi na jak najmniej agresywnych), jak np. często spotykane połączenia spośród: pielęgnicy sajica - a. multispinosus - t. Meeki albo spośród Cryptoheros (przecudne są nanoluteus!, cutteri) zebry raczej nie.
- na plus: nie muszę nabywać filtra RO (?)
- na minus: przypuszczam, że w CA z reguły nie umieszcza się już żadnych kirysków, otosków i innych na dno ani ławicy drobniejszych rybek --> a z tego powodu mogę się jednak nie przekonać do CA ;(

2) Ameryka Płd. czyli poprawiam wodę do miękkiej. Pomijając wyposażenie zbiornika, mogę docelowo mieć tu parkę a. z maronii - ale jak piszecie lepiej innych pielęgnicowatych wtedy nie wprowadzać - rozumiem, że opcja z rybkami na dno i tymi towarzyskimi jak bystrzyk amandea czy zwinnik jest OK (?) albo zastanowić się nad inną pielęgnicą gdybym miał problem z dostaniem uprzedniej.

Jak to widzicie?

(31-01-2013, 16:44 PM)RafalMMA napisał(a): To weź pielęgniczki!
---> w sensie weź tylko pielęgniczki czy weź na upartego pielęgniczki do akar ?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Na poprzednie pytanie odnośnie filtra ro...

Armatka torfowa wystarczy do tego akwarium. Nie rób rosołu - mówię tu o pielęgnicach zwłaszcza - prawdopodobnie będziesz żałował tego.
Przypominam o sumikach i zbrojnikach że to naturalna antykoncepcja.
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Trochę jaśniej. Rosołu pod jakim względem? I piszesz o którym środowisku?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości