• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pielegnice Perłowe -czkwaka? - pomocy

#1
Witam

Sprawa wygląda w ten sposób. Mój kuzynk zakłada akwarium z pielęgnicami,ja go zaczepiłem tymi rybami. Zamówił ryby od faceta z pod Krakowa, który przejeżdża często przez moje miasto więc ja odebrałem ryby. Jest to 6 sztuk Herichthys Carpintis wielkości 5-7cm. Kuzyn mieszka 50 km ode mnie a ryby ma odebrać w ten weekend gdyż jest w trakcie kompletowania większego akwa właśnie dla tych Perełek.

Do rzeczy:

Wpuściłem ryby do akwa 112L specjalnie przygotowanego dla przechodnich gości, już po kilkunastu minutach zauważyłem dziwne zachowanie u trzech z sześciu, ryb. Mają otwarte do połowy pyski, jakby "zastygnięte" pokrywy skrzelowe ruszają się tak delikatnie, że jest to ledwo zauważalne. Pokarm przyjmują ale mam wrażenie jakby otwieranie pysków sprawiało im ból. Są bledsze od pozostałych perłowych. Poza tym cała szóstka dostaje dziwnych ataków jakby czkawki bardzo energicznie kłapią pyskami i całą głową tak jaki coś im zalegało w pyskach. No i jeszcze odchody są bezbarwne, przeźroczyste, cienkie i ciągnące się.

Wiem, że przy identyfikacji choroby należy opisać dane zbiornika/wody itd ale te ryby nie pływały u mnie więc to raczej bez znaczenia. Ale jeżeli tak to:

-woda odstana 3 dni kranówka na pół wymieszana z wodą z mojego akwa,
ph nie sprawdzę w tej chwili bo nie mam na stanie testu
-filtracja i napowietrzanie - Eheim PickUp przeznaczony do akwa maX 200L
-temperatura 26 stopni
-dno drobny żwirek + piasek
To w sumie na tyle bo tak jak pisałem to akwa hotel.

PS. W swoim akwa również posiadam większe Carpintis i to nie pierwszy raz więc znam zachowanie tych ryb i widzę gdy coś jest nie tak. Wiem, że ten opis nie wiele mówi ale może ktoś spotkał się z takimi objawami już kiedyś.

z góry dziękuje
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
(15-01-2013, 21:34 PM)król mrówek napisał(a): Leczenie metronidazolem, trichlorfonem (albo trichlorofon- nie pamietam już nazwy) i Bactopur Direct, połączenie tych leków powinno dać zadawalające rezultaty, pod warunkiem, że nie jest już za późno, to znaczy, że choroba nie jest już w zbyt zaawansowanym stadium.

a skąd wziąłeś takie połączenie leków ???
Sprawdzałeś takie łączenie?
Należy unikać wszelkiego łączenia leków ze sobą, a jeżeli już łączymy to bardzo ostrożnie i trzeba wiedzieć które można ze sobą łączyć.
Podałeś leki na (kolejno):
- wiciowce (metronidazol);
- nicienie, płazińce, daktylogyroza, gyrodaktyloza (trichlorphon, Capifos, Neguvon, Chlorofos lub podobne jak Masoten, Dylox). Leki z tej grupy sa bardzo toksyczne dla ryb i zaleca się je stosować tylko w przypadku dużych ryb - pielęgnice !;
- bakterie (Sera Baktoforte S). Według mnie połączenie tych leków, szczególnie z trichlorophonem może stworzyc bardzo niebezpieczną toksyne i zabije ryby. W pierwszej kolejności padną, o ile są w akwarium, wszelkie L-ki, kirysy i inne dość delikatne ryby.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
rufus, co proponujesz?
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Moim zdaniem problem powstał w miejscu zakupu ryb.
Według mnie ryby chyba nie miały należytej opieki, niestety. Mogą o tym świadczyć ciągnące się odchody które nie biorą się z "godziny na godzinę" i bez przyczyny. Idąc dalej, skoro ryby mogą być w złej kondycji to pytanie: jak zostały przygotowane do transportu?
Moim zdaniem na takie zachowanie mogła wpłynąć woda w worku (azot, pH, tlen, zabrudzenia, temperatura itd.). Odchody mogą wskazywać na problemy jelitowe i tu mamy problem, czy to bakterie, czy wiciowce czy oba razem.
Na pewno akwarium trzeba silnie napowietrzać, ryb bym nie karmił (obciążenie filtracji i zabrudzenie zbiornika = zwiększenie się zw. azotu w akwarium), podał witaminy. Co do leku, hmm tu zaczyna się wróżenie z fusów, ale jeżeli już coś miałbym podać to kierowałbym się w kierunku Sera Baktoforte S (lek o trochę szerszym zakresie działania niż inne).
Nie wspomnę już o pasożytach skrzelowych itd..... , wszystko zależy gdzie te ryby były kupione czyli o jakość hodowli, sklepu, hurtowni, firmy itd.....

Jest jeszcze jeden wariant kuracji.
Jeżeli ryby jedzą to można im podać metronidazol do karmy (roztarty na proszek i moczony razem z karmą przez 6 dni min. 2 dawki dziennie - nie podajemy wówczas innych pokarmów, najlepiej mniejsze granulaty) i z Sera Baktoforte S do wody. W ten sposób można "załatwić" wiciowce i bakterie. Akurat te leki można łączyć ze sobą.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Rufus właśnie o to chodzi, że prawdopodobnie w takim stanie je sprzedawał bo podczas 4 godzinnej podróży tez by się raczej takich objawów nie nabawily.

Jak zostały przygotowane do transportu? tego się nie dowiem, wiem tyle że przyjechały w 2 workach po 3 sztuki, worki wyglądały na nowe a woda w nich delikatnie żóltawa czyli prawdopodobnie pochodziła z akwa właściciela.

Co do źródła pochodzenia ryb to po prostu osoba prywatna, z Trzebini pod Krakowem. Tyle wiem

W jakiej formie miałbym podać te witaminy i czy metronidazol dostanę w aptece?
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Oczywiście mi nie chodzi o dokładne źródło pochodzenia ryb, bo według mnie jest to kwestia drugoplanowa i mniej istotna jak ryby maja problem. Chodziło mi tylko o to czy znałeś źródło pochodzenia ryb i na ile było ono wiarygodne. Nieważne.

Jeżeli chodzi o podawanie witamin.
Oczywiście najlepsze efekty są gdy tego typu preparaty podajemy do pokarmu, ale jak już wcześniej napisałem ja przez kilka dni nie karmiłbym ryb i obserwował. Wówczas podajemy witaminy do wody w nieco większej dawce. Można dodać trochę soli niejodowanej.
Jeżeli zdecydujesz się na podawanie karmy to oczywiście witaminy wraz z karmą.
Metronidazol jest antybiotykiem i dlatego sprzedawany jest wyłącznie na receptę wydaną przez lekarza lub weterynarza. Tak, jest do kupienia w aptece.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Sera Baktoforte S powinienem dziś załatwić z antybiotykiem muszę pokombinować, Sera Baktoforte S

aha jeszcze jedno pytanie: Na stanie posiadam Sera Bactopur Direct może on mieć jakieś zastosowanie w tym przypadku i czy można go łączyć np z Baktoforte S ?
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
(16-01-2013, 06:56 AM)HOLSON napisał(a): Sera Baktoforte S powinienem dziś załatwić z antybiotykiem muszę pokombinować, Sera Baktoforte S

aha jeszcze jedno pytanie: Na stanie posiadam Sera Bactopur Direct może on mieć jakieś zastosowanie w tym przypadku i czy można go łączyć np z Baktoforte S ?

Sera Bactopur Direct = Baktoforte S
To pierwsze to po prostu stara nazwa tego leku.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
(16-01-2013, 10:07 AM)qbsztyk napisał(a): Sera Bactopur Direct = Baktoforte S
To pierwsze to po prostu stara nazwa tego leku.

Kuba już wyjaśnił ten temat.
Proponuję sprawdzić datę ważności.
Tabletki należy rozgnieść, rozetrzeć na pył, rozpuścić w wodzie z akwarium i wlać do akwarium. Wskazane jest przed podaniem leku podmienić wodę w ilości ok. 30%. Akwarium należy silnie napowietrzać.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Witam, wróciłem z pracy- zabieram się za aplikację leku. Na jednej z Perłowych zauważyłem niewielkie białe krosty na dolnej wardze i jeszcze większe problemy z oddychaniem...

Mój Sera Baktopur direct jest do marca tego roku ale już dłuższy czas walał się po szufladach więc wolę nie ryzykować .Kupiłem nowy lek Sera Baktopur (bez dopisku direct) kobieta w sklepie twierdziła, że nazwa jest nieco inna gdyż to jest w płynie a tamto w tabletkach. Dodatkowo kupiłem pokarm ze sporą zawartością czosnku Tropical D-allio Plus- garlic food, karmić tym podczas leczenia?. Oraz Sera Fishtamin do prowadzenia kuracji witaminowej, kobieta w zoologu twierdziła, że można jest spokojnie mieszać i nawet sam producent to zaleca. Aha i jaka temperatura powinna panować w akwa podczas leczenia ?

Metronidazol będę dopiero jutro
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości