Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Panowie... wymiana torfu i co?
I się spiętrza. Jest jakiś wygodny sposób na naprawienie tego? Nazbieranie 150l to udręka :/
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
Poluzuj trochę ten torf - za bardzo zbity
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
(29-09-2013, 16:15 PM)soltarus napisał(a): Panowie... wymiana torfu i co? I się spiętrza. Jest jakiś wygodny sposób na naprawienie tego? Nazbieranie 150l to udręka :/
Z tego co widzę nie da rady uzyskać dużo - zwężająca się średnica powoduje spiętrzanie zapychajacej warstwy - zatem trzeba by to rozłożyć na wiekszą pow.-projekt do zmiany. Zamiast iść na wysokość daj na szerokość - popatrz na mój projekt -tam jest mniej więcej wysokość równa średnicy i wtedy (dając dwie gradacje gąbki) - to musi działać.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 183
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2013
Reputacja:
5
08-10-2013, 00:37 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-10-2013, 00:38 AM przez Tomas.)
Rafał - heh, też robię to ustrojstwo - już mam wszystko, tylko muszę do ściany zamontować, ale zrobiłem "udoskonalenie"
Na dole - zamiast tej mufy która jest u Ciebie - dałem trójnik -ramię odchodzi do góry pod katem 45 st. ten dodatkowy wlot - będę zatykał pokrywką.
Tuż poniżej zbiegu głównego ciągu i tego dodatkowego wsadzę wyciętą gąbkę o tym samym przekroju co rura.
Dolne warstwy torfu będą się zbijały - ale teraz odtykam trójnik - wsadzam łapę - i wyciągam tę warstwę zbitego torfu - bez demontażu całości.
A teraz najlepsze - ciekawe jak mi się to sprawdzi w praktyce
A od spodu - zwężenie do 50mm i minisyfon - paprochy powinny opadać do syfonu i powinna kapać woda bez syfów... no zobaczymy
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 183
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2013
Reputacja:
5
Jeżeli do mnie pytanie - 30 minut. Zakupy zajmą więcej czasu z dojazdem i kolejką przy kasie..
- no oczywiście zdjęcie wrzucę, może nawet dzisiaj.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
To nie było pytanie do Ciebie. To był właśnie przykład spamera
Jak widzę, admin czuwa
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
27-12-2013, 21:35 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2013, 09:01 AM przez novi.)
Torfianka prawie-automatyczna ruszyła ... wreszcie był czas i chęci.
Parametry odcieku to pH=4,22, przewodność=43
uS
Musiałem "trochę" zmodyfikować swój wcześniejszy plan
Armata torfowa - przepływowa.doc (Rozmiar: 37.5 KB / Pobrań: 17)
(nie miałem na stanie rozdzielacza 4-drożnego i później okazało się, że ciśnienie w zbiorniku (wysokość słupa wody) jest za mała aby zrównoważyć opory przepływu w ilości potrzebnej, a i zawór na dole zbiornika jakoś ciągle mi przeciekał mimo że odtłuściłem przed silikonowaniem - dlatego rurka z boku - utrzymuje ciśnienie w miarę stałe oraz mam wizualizację na bieżąco: Widok na plątaninę-wg mnie technicznie w porządku.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,058
Liczba wątków: 93
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
28-12-2013, 00:32 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2013, 00:32 AM przez ziemian.)
Wypas Panie
Kiedyś może i ja takie cudo skonstruuję
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 6
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
Odświeżę trochę temat, zastanawia mnie jedna rzecz. Nabyłem torf włóknisty o pH 3,5-4,5 20l. Nie chciałem budować już armaty, a w zanadrzu mam akwarium 30l. Czy wrzucenie torfu do takiego baniaczka i zalanie go wodą ma sens? Jeśli tak, to ile takiego torfu musiałbym użyć. Przez ile woda musiałaby stać w takim akwa, żeby zbić trochę parametry? Konieczne byłoby odpalenie filtra wew, żeby to wszystko mieszał? W końcowej fazie tego "procesu"
myślałem o odłączeniu filtra jeśli będzie on konieczny, żeby wszelkie drobiny opadły na dno, czy taka woda będzie w miarę przejrzysta pozbawiona drobin? Herbaciany kolor mile widziany. Z gory dzięki za odpowiedzi.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
W niektórych rozwiązaniach torf jest wręcz pożądany jako element podłoża, np. w hodowli bettasów niektórych. Przy rodzinie cichlidae jednak lepszym rozwiązaniem jest skarpeta z torfem. Filtracja wskazana ze względu na równomiernie rozprowadzone kwasy i garbniki w szybszym tempie. Bez cyrkulacji bedzie to trwało dłużej i mniej efektywnie.
Co do czasu - garbniki się rozpadają z czasem i dlatego proces trzeba powtarzać, albo musi trwać bez przerwy, tylko od czasu do czasu wymienia się wkład w skarpecie (m.in. dlatego lepsza skarpeta, bo przy wymianie nie robisz rewolucji, ani jesieni średniowiecza
).
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez: