[reeadon]

Zgadzam się z Pley w palmiarni w Poznaniu mieli takie kolosy i do najłagodniejszych nie należały, a pływały w zbiorniku 3000l i widać było ich potęgę

[majlo]

Dobrze wiedzieć. Choć jak mi by urosły do takich wymiarów, to bym musiał je chyba wydać, bo miałyby za mało miejsca.

A ikry niestety nie widać. Młodych też nie widać, więc przypuszczam, że coś się stało z nią. Jakie mogą być możliwe przyczyny zniknięcia ikry? Nie wiem, czy to może mieć związek, ale zauważyłem, że jej nie ma dzień (albo dwa - już nie pamiętam dokładnie) po podmianie wody. Czy to może być przyczyną? Tak mi się coś kojarzy, że kiedyś gdzieś czytałem, iż nie powinno się podmieniać wody jak jest złożona ikra....

[majlo]

Nie wiem, czy to ma jakiś związek, ale wczoraj zwiększyłem o kilka stopni temperaturę, a dzisiaj po południu znowu zauważyłem małą chmurkę młodych. Część odessałem do osobnego akwarium, część zostawiłem rodzicom do opieki. Tylko nasuwa mi się takie pytanie, bo samica jest tak zaabsorbowana opieką nad młodymi, że zauważyłem, że w ogóle nie je, już nawet nie mówię o podpływaniu do powierzchni, ale nawet jak kawałek krylu czy ochotki koło niej przepływa, to nie wykazuje zainteresowania. Jak to jest? Nie padnie z głodu?

[majlo]

Tę część, którą zostawiłem, też musiałem przenieść do osobnego akwarium, bo dopóki nie pozbędę się nadwyżki z akwarium, to trochę niepraktyczne odchowywanie maluchów w takim ogólniaku. Ale dla maluchów to chyba żadna strata, ryzyko bycia zjedzenym zostało wyeliminowane, wkręciłem się w hodowlę artemii, więc głodem nie przymierają i powoli sobie rosną.

Zrobiłem dzisiaj małą sesję zdjęciową, ale "jakoś" tak wyszło, że z Salvinek tylko samiec się załapał (jedna samica, ta singielka niezbyt chętnie podpływała do przedniej szyby, a ta nie-singielka non stop siedzi pod kamieniem, tam gdzie składa ikrę), ale nawet i to jedno nie jest zbyt udane, bo Ojciec się wypiął tyłem i tyle; a i ostrość pozostawia wiele do życzenia:


A jednak jeszcze jedna się zapodziała:

[Pley]

Dla tak wyjątkowo ładnych salvini na Twoim miejscu postawiłbym oddzielny zbiornik by miały spokój. Ewentualnie połączyłbym je z A. nigrofasciata

[piotrK]

Majlo - fotki!!! Wrzucamy jako załączniki, i najlepiej zmniejszone do 800x600. Z góry dzięki.

[ComeToMe]

Zdecydowanie popieram Pley-a . Nie każdemu się trafiają takie okazy,powinieneś to wykorzystać ,są przepiękne

[majlo]

Dziekuje. Milo słyszeć.
Muszę powiedzieć, że mają bestie zaciecie. Po drugim odseparowaniu od mlodych zmienily miejsce i zlozyly ikre po raz kolejny. Przeniosly sie na tyl akwarium, pod inny kamien, na szczęście nie mam jeszcze tla, a i miejsca między ściana a akwa jest wystarczajaco, żeby je troche popodgladac. Akwa juz dość mocno przerzedzone, odeszly te toffi, zebry i akary, ale jeszcze do idealu daleko. Tym razem mlodych nie odlawiam. Dam sie rodzicom sprawdzić.

P.S. Piotr, ok, bede pamietal, aczkolwiek foty wrzucam na swoj serwer wiec na pewno nie znikna.

[RafalMMA]

Ok. a spotkał się ktoś kiedykolwiek z salvini "body schort".

[Killifish]

Nie i mało mnie interesują kalekie ryby, tym bardziej w wątku o właściwie wyglądających osobnikach tak pięknej pielęgnicy jak salvini.