• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: obsada 700l

#1
witam wszystkich
jest to mój absolutny debiut na jakimkolwiek forum (lekka trema)
proszę o porady i ewentualne doświadczenia ze wspólnej hodowli wymienionych gatunków
przechodzę do rzeczy
zbiornik będzie miał niespełna 700 litrów (obecnie para amplihorus citrinellus w 450l)
i tak chciałbym zestawić ze sobą następujace gatunki:
rocio octofasciata
herichthys carpintis
amplihorus citrinellus
vieja synspila
i teraz najsłabsze z nich a bardzo pożądane
tchorichthys meeki
z góry dziękuję
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
WitamWink
Zacznijmy od tego,jakie wymiary ma to akwa,pozniej będziemy mogli doradzaćSmile
A tak pozatym to nie amplihorus tylko amphilophusWink

[412] [AMERYKA CENTRALNA]
[112] [AMERYKA CENTRALNA]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
dzięki
wymiary to 195x65x55(wys.)
a poza tym to dzięki za za poprawki chociaż nie o to do końca chodzi
pozdro
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Wymiary bardzo fajne pod pielęgnice.
Ja bym tu włożył parkę Herichthys carpintis,Thorichthys meeki i coś z Vieji/Paratheraps-proponuje exCichlasoma bocourti lub pearsei'e aby rozświetliły troche baniaczekWink
Tylko czy meeki wytrzymają przy tych olbrzymachShy

[412] [AMERYKA CENTRALNA]
[112] [AMERYKA CENTRALNA]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
(02-10-2012, 14:03 PM)kolos77 napisał(a): dzięki
wymiary to 195x65x55(wys.)
a poza tym to dzięki za za poprawki chociaż nie o to do końca chodzi
pozdro

W zwyczaju mamy poprawne nazewnictwo i poprawną pisownię, więc uwagi kolegi jak najbardziej na miejscu, bo potem w internecie można znaleźć różne farmazony i dziwne nazwy jednego gatunku.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Witaj kolos77,
Nie mam doświadczenia z tymi gatunkami, ale wydaje mi się, że zarówno Rocio octofasciata jak i T. meeki będą ciut za "delikatne" na towarzyszy pozostałych gatunków. Ograniczyłbym się do tych 3 (po parze, rzecz jasna) - V. maculicauda, A. citrinellus i H. carpintis. Poczekaj jednak aż wypowiedzą się eksperci.

Jeżeli mogę coś wtrącić (świadom tego, że chcesz zachować swoją parę cytrynówek) - w takim zbiorniku o wiele lepiej prezentowałyby się 3 gatunki małych pielęgnic z Am. Środkowej, za to trzymane w grupach + towarzystwo w postaci np. Molinezji. Ale może tylko ja mam takie odchyły i cytując kogoś "trzymałbym neonki w 1000L akwarium" Wink

Pzdr.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
che,
piotrK co do cytrynówek to raczej ich nie zostawię bo są dorosłe,
a z pozostałych gatunków to zależy mi szczególnie właśnie na Rocio octofasciata(sa piękne) i T. meeki(można mieć mały harem)
pozdro
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Jeśli A. citrinellus to dobrana para możesz mieć kłopot z dołączeniem innych ryb, zwłaszcza jeśli miałyby być dorosłe. Z drugiej strony za małe mogą być potraktowane jako pokarm.
Skoro muszą być i A. citrinellus i R. octofasciata i T. meeki, to właściwie nie ma tam miejsca na Vieja/Paratheraps. Ewentualnie H. carpintis. Trzeba też liczyć na to, że A. citrinellus nie będą chciały wyeliminować konkurencji.
Jeśli zrezygnujesz z A. citrinellus mogą być Vieja/Paratheraps albo np. H. bocourti.
W każdym z wymienionych wariantów w akwarium powinieneś mieć duże korzenie, między którymi słabsze ryby znajdą schronienie.
[Obrazek: 93c4a8623c8ea33fm.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
O, widzę, że się rozumiemy. Smile Do tych dwu gatunków dokooptuj Vieja heterospila (bywają u nas dostępne), i masz piękny, "biotopowy" zbiornik z rybami z płd. Meksyku. Thorichthys trzymamy w parach, najlepiej koloniach (kilka par).
Czyli:
Para V. heterospila (na początek 6 sztuk młodziaków)
Para R. octofasciata (jak wyżej)
3 pary T. meeki

Możesz do tego spróbować dodać jakieś duże i silne piękniczki, np. molinezje żaglopłetwe.

Pzdr.
Czyli się nie rozumiemy - cytrynówki muszą być, czy nie? Smile
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
czy można by było w miarę bezpiecznie wstawić w to (Rocio octofasciata, T. meeki) jeszcze herichthys carpintis lub vieja synspila-mam do nich łatwy dostęp
V. heterospila jest pewnie trudno dostępna i co za tym idzie pewnie droga?
pozdro


 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości