[Szymon.]

Wracając do meritum tematu, tj. do jakości mrożonek. Kilka dni temu zakupiłem mrożone krewetki firmy Kartinex dla moich Cyphotilapii. Opakowanie to torebka strunowa, wewnętrz średniej wielkości krewetki, całe mrożone. Nie są zbite, można wyciągać sztuka po sztuce, bezproblemowo ręcznie obrabiać (usuwanie głowy oraz tylnej części). Podopieczni bardzo zadowoleni, wcinają aż miło.

[UKASH]

Przesliedzilem wszystkie wpisy, jesli Pani od.kuchni zdecyduje sie na przekazanie swych produktow do testow forumowych, a my, forumowicze( w okreslonym zakresie osob) zdecydujemy sie w to wejsc, to ja rowniez byl bym zainteresowany wzieciem udzialu w eksperymencie. Czekam na pelny wykaz oferowanych karm.

[Szymon.]

Zauważyłem, że te części pozostają po konsumpcji na dnie ,stąd "obróbka". Cyphotilapie nawet po dwie biorą na raz, ale później te elementy wypluwają.

[kamil007]

[quote='seba19-80' pid='23962' dateline='1344965556']
Witam ,
Sebastian możesz umieścić fotki innych fabryk które mrożą ochotkę tak dla porównania ?
Czy masz jakieś zastrzeżenia do mrożonek firmy ocean............. i do innych fabryk czy tylko do tej jednej ?

[qbsztyk]

Kamil, coś Ci nie wyszło, zedytuj i popraw.

[seba19-80]

Hej Kamil

Moją robotą jest odławianie ochotki a nie fotografia. Jak chcesz mogę Ci wysłać adresy firm ,możesz sobie zrobić wycieczkę i porównać .Co do drugiego pytania to ja nie mam zastrzeżeń do żadnych mrożonek, ponieważ nie jestem akwarystą . A właściwie o co tobie chodzi ? Sorry, że to piszę ale wydaje mi się, że albo jesteś fanatykiem akwarystyki i musisz wszystko wiedzieć od podstaw jak to wszystko wygląda, albo jesteś po prostu..... człowiekiem z tej branży tak jak ta babka co tu na forum pisze, a raczej pisała bo coś cicho jest a miało być wielkie łał.

[Robert M.]

Wielkie łał jest. Od trzech tygodni mam ogromną partię mrożonek przekazaną mi do testowania przez "od Kuchni". Jestem bardzo zadowolona z jakości pokarmów, które testuję. Nie chciałam pisać moich uwag do skończenia skarmiania, ale zostałam jakby wywołana do tablicy. Trzy tygodnie temu została mi dostarczona spora partia blistrów 50 g mrożonej ochotki i artemii, a także 500 g opakowania dafnia i cyklop i 100 g opakowania artemia, dafnia, cyklop i gammarus.

Zacznę od profesjonalnego dostarczenia pokarmów, które dotarły do mnie idealnie zamrożone, aż po jakość pokarmów, które otrzymałam. Wszysytkie opakowania są zupełnie anonimowe, nadal nie mam pojęcia, kto jest producentem. Dodatkowo, opakowania w jakich są mrożonki nie są mi znane (inna forma blistrów), stąd nie mam zupełnie skojarzeń co do producenta.

Pokarmy są wysokiej jakości: czysty pokarm, bardzo skondensowany z niewielka ilością wody, po rozpuszczeniu właściwie sam pokarm. Ochotka jest drobna, bardzo czysta. Gammarus drobniutki idealny do skarmiania mniejszych ryb.

Jestem bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczona.

Bardzo dziękuje za umożliwienie testowania, moim rybom pokarmy bardzo smakują.

W tym co pisze nie ma zupełnie wazeliny, nie mam w tym żadnego interesu poza podziękowaniem dostawcy

Życzyłabym sobie, aby takie pokarmy trafiły na nasz rynek

Marta

[piotrK]

Marta,
Dzięki za informację. Mam nadzieję że jeszcze przynajmniej kilka osób z forum przetestuje ten pokarm, i w końcu trafi i na nasz rynek, a potem jakość nie spadnie ;-)

[Killifish]

Szanowni Forumowicze
Jestem bardzo wdzięczna, iż moja propozycja spotkała się z tak dużym entuzjazmem. Tak jak napisałam wcześniej, pokarm będę mogła dostarczyć do Państwa po sezonie urlopowym. Zawsze pracujemy pełne 11 miesięcy, a 12 mamy zarezerwowany na odpoczynek, który wypada zawsze w sierpniu.

Do Pana qbsztyk: Jeśli zechce Pan wziąć udział, gwarantuję: nie zostanie Pan pominięty . A jeśli chodzi o transport, proszę to zostawić nam.
(...)
Po urlopie, pozwolę sobie nawiązać z każdym z Państwa indywidualny kontakt, aby wszystko uzgodnić.
Pozdrawiam,
Od.kuchni

Marto rozumiem, że kontaktowałaś się sama, bo szczerze powiem czekałem na odpowiedź od.kuchni, zarówno na pytania, jak i po sezonie urlopowym, co było deklarowane, w sprawie mrożonek.

Mam nadzieję że jeszcze przynajmniej kilka osób z forum przetestuje ten pokarm

Chętni są, tylko to trochę inaczej miało wyglądać, liczę, że od.kuchni zechce odpowiedzieć, bo pojawia się na forum regularnie.

[Robert M.]

Julku oczywiście, ze kontaktowałam się na PW. Reprezentuję firmę i nie chciałam aby zostało to źle tutaj odebrane. Zaproponowałam, że mogę sprawdzić mrożonki podając je rybom w naszej firmie. Propozycja została przyjęta. Gdyby nie wczorajsza aluzja forumowicza relacja byłaby znacznie później

Marta