Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Pewnie Piotrek masz rację, ale w sumie tego typu niewielkie ryby w środowisku naturalnym zawsze muszą mieć oczy dookoła głowy i chyba ten stres jest już wpisany w ich naturę. Towarzystwo pielęgnic ponoć często mobilizuje te ryby do tworzenia ławicy. Oczywiście tu raczej znów mowa o dużych zbiornikach, bo nie wyobrażam sobie ławicy w małym akwarium liczącej 10 sztuk
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Cytat:ale w sumie tego typu niewielkie ryby w środowisku naturalnym zawsze muszą mieć oczy dookoła głowy i chyba ten stres jest już wpisany w ich naturę.
To prawda, ale w takim bardziej typowym, 300, 400, nawet 800 litrowym akwarium owe kąsacze czy żyworódki są ciągle narażone na stres.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
To fakt.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Przy dużych pielęgnicach zazwyczaj są marne szanse posiadania czegoś zielonego na powierzchni
Ale masz poniekąd rację, moje bystrzyki przebywały głównie w okolicach liści żabienicy.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Bo taka natura tych ryb- gdy niebezpieczeństwo to w ziele lub pod powierzchnię i skakać w górę. ;-)
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
Cytat:Dawid, dla małych pielęgnic owszem, czemu nie. Ale dla takich stworów jak Vieja, to już nie za bardzo.
No tak się wydaje. Ale jak na "załączonym obrazku" widać, można inaczej. No bo na filmiku który dałem widze wyraźnie dość duże Vieja pływające z mieczykami
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
O ile w przypadku ryb ławicowych (rozbijanie stada), czy mniejszych żyworódek (ściganie w celach kulinarnych) opinia przeciwników łączenia tych ryb z dużymi pielęgnicami mnie przekonuje, o tyle nie bardzo wyobrażam sobie moje Vieje ścigające duże mieczyki, czy inne, duże ryby żyworodne. Może jednak spróbuję....
Założony przeze mnie temat dotyczy oczywiście dużych pielęgnic, dla których podstawą diety jest pokarm roślinny
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Bernard próbuj! Jeśli będzie coś nie tak, to je odłowisz. A przynajmniej będziemy mieć pewność, a nie sobie gdybać w nieskończoność
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez: