10-08-2023, 19:19 PM
Ruki bardzo ładnie poprosił mnie o założenie tematu dla tych apisto, więc jako znany filantrop nie mogę odmówić.
Najpierw copy-pasta pewnego mądrego posta o tym gatunku:
"Apistogramma sp. "Tiquie", moje kolejne pierwsze udokumentowane rozmnożenie w Polsce. Niesamowicie ciekawy gatunek, mały (~5cm) i wyjątkowo monogamiczny (tworzy pary praktycznie na stałe- wyjątek u Apistogramma!), a dodatkowo niedostępny w komercyjnych importach- trafia się jako przyłów do innych gatunków pielęgniczek. Uwe Roemer w CA1 wspomina o tym, że to samice są u tego gatunku większe(!!!), u mnie para jest podobnej wielkości z niewielką przewagą dla samca. Wiadomo jednak, że za wzrost u ryb jest odpowiedzialne tak wiele czynników, że w przypadku dwóch osobników nie można szukać żadnej zasady- jestem bardzo ciekawy czy u F1 zaobserwuje większe samice."
Źródło: Papja - Apistogramma sp. "Tiquie", moje kolejne pierwsze... | Facebook
Dodając kilka słów dodatkowo- niesamowicie dziwne behawioralnie Apistogramma, zachowują się zupełnie jak jakieś małe centralsy lub akary- nawet bez narybku samiec i samica pływają płetwa w płetwę. Podczas odchowu narybku też można się doszukać podobieństw do wcześniej wymienionych ryb. Gatunek raczej z tych szaroburych i typowo dla koneserów ale ostatnio ze wszystkich apisto najczęściej patrzę właśnie na Tiquie- w żadnym wypadku nie mają podjazdu wizualnie przykładowo do moich ulubionych ortegai, ale cieszą mnie podobnie. Chociaż jeżeli porównujemy je do innych mini-apisto typu minima to kolorystycznie są top .
Utrzymuję parę tego gatunku razem z młodymi Ancistrus sp. "Super Red" i 2+2 T. candidi. Połączenie się sprawdza, samice candidi kradną młode Tiquie i vice versa, ale narybek odchowuje się bez problemu- w akwarium teraz są przynajmniej 4 mioty candidi i 3 mioty Tiquie.
Szkło:
Akwarium typowo roślinne łamane na biotopowe, wymiary 90x40x35cm bodajże. Parametry okolice PPM 10-30, pH 5.0-6.5 w zależności od tego czy przed czy po podmianie (cóż za szok i niedowierzanie, w zarośniętym akwarium i przy kostce napowietrzającej pH spada samo z siebie ). Jak widać terakota jest obecna więc dobrostan ryb został w pełni zapewniony dzięki odpowiedniemu wystrojowi.
Mieszkańcy:
Najstarszy miot ma już jakieś 1.5cm
Najpierw copy-pasta pewnego mądrego posta o tym gatunku:
"Apistogramma sp. "Tiquie", moje kolejne pierwsze udokumentowane rozmnożenie w Polsce. Niesamowicie ciekawy gatunek, mały (~5cm) i wyjątkowo monogamiczny (tworzy pary praktycznie na stałe- wyjątek u Apistogramma!), a dodatkowo niedostępny w komercyjnych importach- trafia się jako przyłów do innych gatunków pielęgniczek. Uwe Roemer w CA1 wspomina o tym, że to samice są u tego gatunku większe(!!!), u mnie para jest podobnej wielkości z niewielką przewagą dla samca. Wiadomo jednak, że za wzrost u ryb jest odpowiedzialne tak wiele czynników, że w przypadku dwóch osobników nie można szukać żadnej zasady- jestem bardzo ciekawy czy u F1 zaobserwuje większe samice."
Źródło: Papja - Apistogramma sp. "Tiquie", moje kolejne pierwsze... | Facebook
Dodając kilka słów dodatkowo- niesamowicie dziwne behawioralnie Apistogramma, zachowują się zupełnie jak jakieś małe centralsy lub akary- nawet bez narybku samiec i samica pływają płetwa w płetwę. Podczas odchowu narybku też można się doszukać podobieństw do wcześniej wymienionych ryb. Gatunek raczej z tych szaroburych i typowo dla koneserów ale ostatnio ze wszystkich apisto najczęściej patrzę właśnie na Tiquie- w żadnym wypadku nie mają podjazdu wizualnie przykładowo do moich ulubionych ortegai, ale cieszą mnie podobnie. Chociaż jeżeli porównujemy je do innych mini-apisto typu minima to kolorystycznie są top .
Utrzymuję parę tego gatunku razem z młodymi Ancistrus sp. "Super Red" i 2+2 T. candidi. Połączenie się sprawdza, samice candidi kradną młode Tiquie i vice versa, ale narybek odchowuje się bez problemu- w akwarium teraz są przynajmniej 4 mioty candidi i 3 mioty Tiquie.
Szkło:
Akwarium typowo roślinne łamane na biotopowe, wymiary 90x40x35cm bodajże. Parametry okolice PPM 10-30, pH 5.0-6.5 w zależności od tego czy przed czy po podmianie (cóż za szok i niedowierzanie, w zarośniętym akwarium i przy kostce napowietrzającej pH spada samo z siebie ). Jak widać terakota jest obecna więc dobrostan ryb został w pełni zapewniony dzięki odpowiedniemu wystrojowi.
Mieszkańcy:
Najstarszy miot ma już jakieś 1.5cm
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"