01-10-2022, 19:32 PM
Witam. Aktualnie posiadam samiczkę akary pomarańczowopłetwej ( jakieś 15-20cm)Od samego początku miałem parkę która dobrała sie z kilkunastu szt. I tylko ta para została w akwarium. Niestety po którymś z kolei tarle po tym jak usunąłem ikrę samica stała się bardzo agresywna do samca i któregoś dnia pod moją nieobecność samiec wyskoczył z akwa, jak wróciłem do domu było już po nim.
Teraz chciałbym dobrać do niej samca, ale nie wiem czy zaakceptuje jakąkolwiek inną rybę w baniaku. Już samo znalezienie podobnej wielkości samca jest dosyć trudne a ja nie chciałbym zostać z dwoma dużymi pielęgnicami które nie mogą żyć w 1 akwa.
Czy ktoś z was próbował może takiego zabiegu, jest to możliwe żeby się znowu dobrały w parę, czy szanse są marne?
Teraz chciałbym dobrać do niej samca, ale nie wiem czy zaakceptuje jakąkolwiek inną rybę w baniaku. Już samo znalezienie podobnej wielkości samca jest dosyć trudne a ja nie chciałbym zostać z dwoma dużymi pielęgnicami które nie mogą żyć w 1 akwa.
Czy ktoś z was próbował może takiego zabiegu, jest to możliwe żeby się znowu dobrały w parę, czy szanse są marne?