(16-03-2011, 15:33 PM)Topielec napisał(a): (16-03-2011, 14:46 PM)Ruki napisał(a): Trzeba sobie uzmysłowić, że pewne obszary Ziemi nie nadają się do zamieszkania,
Tu się wkradł błąd, bo te ziemie nadają się do zamieszkania i są zamieszkane - przez Indian. Jeśli powstanie tama, wtedy nie będą się nadawały do zamieszkania już przez nikogo.
Ale Piotrek ma też rację, ciężko wyrokować stąd kto jest ważniejszy w tym sporze - Indianie, biedni ludzie w slumsach czy ryby i cała reszta flory i fauny Amazonii, która na tym ucierpi oraz kto najwięcej zyska w dzięki temu projektowi.
Błąd jak błąd, akurat to się tyczyło ogólnie, przykładowo zamieszkiwania przez ludność azjatyckich delt dużych rzek, które są zalewane w trakcie tajfunów czy monsunów czy budowy wielkich metropolii na zachodnim wybrzeżu USA, które gdyby nie zabranie całej wody z rzek, by wyschły.
Amazonia nie nadaje się do zamieszkania w taki sposób, w jaki niektórzy sobie wyobrażają. Teraz mamy tam porę deszczową(mimo to luty w niektórych cz. Brazylii był skrajnie suchy!) i są już setki ofiar(czy to śmiertelnych czy rannych czy bez dachu nad głową) w wyniku osuwisk. Charakterystyka tamtych gleb ma to do siebie, że jak nie jest trzymana przez korzenie drzew to zjeżdża przy byle mżawce.
Co do stawiania na Indian, ludzi w slumsach czy środowisko to pierwsze i ostatnie łączą się. Indian bez środowiska nie będzie, i na odwrót. Nawet jeśli nie przesiedlą plemion, a zniszczą im środowisko, to będą musieli się przenieść? Gdzie? Najczęściej w slumsy i obrzeża większych miast! Bez perspektyw na lepsze życie...
I tak w koło Macieju. Przypominam, że większość obszaru slumsów nawet nie ma prądu, więc ich ten temat po prostu nie dotyczy. Tak samo budowa zapory ani ich nie wzbogaci ani nie sprawi, że ich marne domki-lepianki, powiększą standard.
W Polsce wszyscy budowali lub chcieli budować małe elektrownie wodne z racji dotacji od UE i szans na szybkie wzbogacenie. Teraz ich nie ma, wzbogacania nie ma, więc ten szkodliwy ruch się uspokoił.
Kto najwięcej zyska? Ci co tą tamę wybudują i będą eksploatować sprzedając prąd do krajowych linii(pięknie Amazonia będzie wyglądała z liniami wysokiego napięcia, nie ważne czy to napowietrznymi czy podziemnymi...)... A prąd nie potanieje.