24-05-2017, 13:47 PM
Miałem być z LFA, nie będę i w sumie poza tym, że przepadnie okazja do spotkania się z kilkoma fajnymi osobami, to "nic się nie stało".
Jak organizator się poddaje w obliczu konkurencji, to zwyczajnie mu nie zależy. Jak mu zależy było widać w poprzednich latach - nie był żadnego szału, a wręcz z roku na rok się to jakoś "mniej kleiło organizacyjnie".
Podsumowując - nie ma płaczu.
Jak organizator się poddaje w obliczu konkurencji, to zwyczajnie mu nie zależy. Jak mu zależy było widać w poprzednich latach - nie był żadnego szału, a wręcz z roku na rok się to jakoś "mniej kleiło organizacyjnie".
Podsumowując - nie ma płaczu.